wtorek, 7 sierpnia 2012

:(

Witam.
Wczoraj cieszyłam się przesyłką ze sztucznymi rzęsami i klejem, ale dziś nie mam ochoty i nastoju na napisanie notki :(

Dziś w nocy nad moim rejonem przeszło tornado. Nie spałam pół nocy - jesteśmy w trakcie zmiany dachu i nasz dach teraz to resztki dachu+plandeki (to stan przed tornadem). Bałam się, aby wiatr nam tego nie zerwał... Na szczęście my wyszliśmy z tego cało.

Inni nie mieli tyle szczęścia - zerwany dachy, zawalone stodoły, wyrwane z korzeniami drzewa, poprzewracane słupy energetyczne - istny koniec świata :(
Dopiero od niedawna mam dostęp do prądu.

Sami zobaczcie, co działo się dziś u mnie... - TUTAJ! są zdjęcia.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że Was też to ominęło...

92 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Sorki Monia za ten komentarz, ale nadal od rana brak mi słów ...

      Trzymajcie się!!
      Dobrze, że Wam nic się nie stało ...

      Usuń
    2. wiem Magda. czasami nie wiadomo jakich słów użyć :*

      Usuń
  2. Będąc na spływie kajakowym 2 tygodnie temu przeżyłam spotkanie z trabą powietrzną, która była dosłownie na drugim brzegu rzeki. Na szczęście nas nie dosięgnęła ale było na prawdę bardzo blisko, a my w szczerym polu, bez zasięgu sieci komórkowej, a dookoła tylko łąki i lasy...
    Z żywiołem nie ma żartów. Mam nadzieję, że szybko uda Wam się odbudować zniszczenia. Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my zniszczeń nie mamy na szczęście, ale ludzie wkoło niestety tak :(

      Usuń
  3. Ja też nie spałam w nocy bo potwornie wiało, jestem z małopolskiego, bałam się strasznie choć trąba nie przeszła koło nas, jestem przerażona i boje się każdego wiatru jak tylko się pojawi..... dobrze że nic wam się nie stało..

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku kochana! Trzymaj się!
    Jestem z Tobą całym sercem:*

    OdpowiedzUsuń
  5. gdybyś tylko potrzebowała pomocy, daj znać. trzymam kciuki za Ciebie, Twoją rodzinę & bliskich.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój rejon to ominęło, dziś w nocy tylko lało i w dzień zresztą też. Ale teraz jest włoskie niebo choć temperatura się ochłodziła. ..Szczęście w nieszczęściu..współczuje lecz ważne, że jesteście cali i zdrowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak widziałam dzisiejsze zniszczenie to dziękowałam Bogu, że tak to się dla nas skończyło...

      Usuń
  7. Jejku to jest przerażające...
    Trzymaj się kochana ;**

    OdpowiedzUsuń
  8. Współczuje :( to straszne coś takiego doświadczyć :(

    OdpowiedzUsuń
  9. matko jedyna ;( trzyajcie sie! do mnie nadciągała burza i potem nagle zniknęła ale wiem,że w koło były tornada.......

    OdpowiedzUsuń
  10. O Boże.. Współczuję! Trzymaj się!! ;*

    Dobrze, że mnie to wszystko omija..

    OdpowiedzUsuń
  11. trzymaj się! Bardzo Ci współczuję

    OdpowiedzUsuń
  12. O kurcze...współczuję. :( trzymaj się Słonko!

    OdpowiedzUsuń
  13. U mnie było podobnie tylko z mniejszą siłą, a wiało nie źle po 24 się zaczęło, więc poszło to później do was, ale przybrało na sile :(
    Przykro na to patrzeć, ale najważniejsze że ludzie nie ucierpieli, że nikt nie zginął.
    Cieżko będzie to wszystko odbudować, ale jednak się da, a zdrowia lub zycia nic nie wróci.
    Dużo siły życzę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :* o ofiarach nic mi nie wiadomo i mam nadzieję, że tak pozostanie...

      Usuń
  14. kiedyś trąby powietrzne, grady, trzęsienia ziemi i inne cuda był w Polsce i w ogóle w okolicy Polski czymś dziwnym... teraz co dzień o tym słychać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie! kiedyś to było nie do pomyślenia a teraz :(

      Usuń
  15. Kurczę Monika - trzymaj się! Zdjęcia wyglądają przerażająco, tyle szkód! U mnie wiatr w nocy też trochę dawał o sobie znać, ale chyba niezbyt mocno, bo tylko raz kiedy się przebudziłam słyszałam, że coś się dzieje na zewnątrz. Teraz chmurzy się i widać, że szykuje się pogorszenie pogody. Co to się dzieje ostatnio... Brak słów. :(

    Ściskam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  16. Klimat nam wariuje:(
    Współczuję:( Trzymaj się cieplutko i bądź dobrej myśli, mam nadzieję, że już żadne wichury Wam się nie przydarzą:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzeczywiście klimat ostatnio u nas jak nie nasz. dzięki :)

      Usuń
  17. Wiem, jak strasznie się wtedy człowiek czuje jak żywioł niszczy, bo mi grad zbombardował samochód (choć to może nie wspómierne do czyjegoś domu), a synek nie chce wychodzić na deszcz, bo boi się kamieni z nieba (byliśmy w samochodzie wtedy). Oczywiście ubezpieczyciel wyliczył szkodę całkowitą, a samochód wygląda jak by był w strefie wojennej :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wy tez strasznie musieliście się wtedy czuć...

      Usuń
  18. o matko, az mnie zatkalo. trzymaj sie kochana!:*

    OdpowiedzUsuń
  19. O jejuś, ale szkody !
    Współczuję Ci bardzo, ale 3maj się :*
    u mnie w Wielkopolsce,a przynajmniej moich okolicach spokój i drzewa stoją jak stały.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jej współczuję trzymaj się Kochana :*
    Pogoda jest okropna mnie dziś w nocy silny wiatr obudził a jak jest burza to boję się spać modlę się tylko żeby przeszło. W okolicach ostatni grad wielkości jajek był a rok temu wyrwało u mnie na podwórku drzewo z korzeniami dobrze że dom ominęło:( Masakra po prostu:(

    OdpowiedzUsuń
  21. Rozumiem co przeżywasz kochana bo pamiętam co czułam przy powodzi... Tak się klimat w Polsce teraz zmienił że masakra :/ trzymaj się kochana, dobrze że Wam się nic nie stało. Oby już żadne tornada nie nawiedzały Polski...

    OdpowiedzUsuń
  22. łoho, grubo było, u mnie ostatnio też taka nawałnica przeszła, takie chmurzyska, że sama spodziewałam się iż lada moment ukaże mi się trąba...ale jakoś przeszło

    trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  23. Też przebywam w tej chwili w swietokrzyskim , ale na szczescie u nas przeszla tylko okropna burza . Mialam ciary gdy ogladalam te zdjecia ... Od kiedy w Polsce dzieja sie takie rzeczy ??

    OdpowiedzUsuń
  24. Mieszkam w Kielcach i u mnie na szczęście nie stało się nic.
    Trzymaj się!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. jakiś czas temu u mnie też przeszedł ten żywioł :( dobrze że nic Wam się nie stało :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Kochana nie wiem co mam napisać! U mnie (śląskie) wczoraj przeszła burza, ale tylko grzmiało, błyskało i intensywnie padało. Czy możemy Ci jakoś pomóc ? Jeśli tak to daj znać! trzymam za Was kciuki, ściskam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :* mnie pomoc na razie nie jest potrzebna i mam nadzieję, że nie będzie ;)

      Usuń
  27. Dobrze,że nic Wam się nie stało.. U mnie w nocy była potworna burza...trzymaj się !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jej! w całej Polsce te burze chyba były... masakra!

      Usuń
  28. Najważniejsze, że Wam się nic nie stało! Głowa do góry!

    OdpowiedzUsuń
  29. Trzymaj się! Ważne, że Wam nic sie nie stało!!

    OdpowiedzUsuń
  30. U mnie była nawałnica, na szczęście nic się nie stało. Głowa do góry, nie ma się co załamywać, trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  31. Ehh co to się dzieje , chyba naprawdę będzie koniec świata ...
    Ja miałam w lipcu powódź w Olszynie tam gdzie mieszkam i była masakra ... To jest nie do opisania i najgorsze , że nie możesz tego powstrzymać ;/

    Trzymaj się !

    OdpowiedzUsuń
  32. Moniak mam nadzieję, że pogoda się poprawi i nie będziesz musiała się już tak bać!

    OdpowiedzUsuń
  33. W Poznaniu wieje, w nocy ponoć była burza, ale spałam jak zabita. Nie wyobrażam sobie stracić dachu nad głową.... Z żywiołami nie ma żartów, nie da się ich powstrzymać.
    Trzymaj się, o nas się nie martw, są inne priorytety!

    OdpowiedzUsuń
  34. Straszne te zdjęcia, dobrze że Ciebie to akurat ominęło.

    OdpowiedzUsuń
  35. rozumiem Twój strach, ja się boję zwykłej burzy, bo za każdym razem mam obawy, że będzie wyglądała jak te wczorajsze w Polsce. Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja normalnych burz się nie boję, ale dziś to był istny armagedon :(

      Usuń
  36. Rozumiem i nie nalegam na Twoją notkę u mnie na szczęście są tylko wokół mnie połamane drzewa i oby nic gorszego mnie nie spotkało. Współczuję tobie i reszcie.
    Co się teraz na tym świecie dzieję??
    Przecież u nas nigdy takich strasznych zjawisk pogodowych nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie wiem, co się dzieje :( kto by pomyslał, że w Polsce będziemy mieć do czynienia z tornadami!

      Usuń
  37. Trzymaj się :-* Dobrze, że Wam nic nie jest, ale i tak żal wszystkich tych ludzi, którzy w jednej chwili tracą dach nad głową i to w dosłownym znaczeniu :( Straszna jest ta pogoda. Stale płata nam figle...

    OdpowiedzUsuń
  38. widze, że mieszkasz niedaleko mnie :( moich rodzicow na szczescie ominelo ale niedaleko tak jak mowisz dachy pozrywane, drzewa polamane jak zapalki. Moj brat (strazak) od 4 rano do popoludnia usuwał skutki :/

    OdpowiedzUsuń
  39. Pochodzę ze Starachowic,rozumiem,współczuję...

    OdpowiedzUsuń
  40. Dobrze,że nic Wam się nie stało...Szkoda tamtych ludzi...
    Ja dwa dni temu miałam sen o dwóch wielkich tornadach ,ale u nas nic nie było...

    OdpowiedzUsuń
  41. mieszkamy w jednym mieście, jak widzę. Całkowicie Cię rozumiem.

    OdpowiedzUsuń
  42. Współczuję :(
    Dobrze, że Wam nic się nie stało :(
    Zdjęcia chwytają za serce...

    OdpowiedzUsuń
  43. anomalia pogodowe mnie przerażają, straszne
    ale dobrze, że u Ciebie wszytko w porządku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie to ostatnio bardzo przeraża i niestety tez przerasta :(

      Usuń
  44. nie rozumiem tych zmian klimatycznych : lato nie jest normalne a zima to nie zima tylko biegun polarny

    OdpowiedzUsuń
  45. Masakra z tą pogoda -.- Dobrze, że nic Ci się nie stało :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Przykro mi :( Mam nadzieję, że już jest lepiej! :)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTUJ. NIE OBRAŻAJ!
Nie toleruję agresji, chamstwa i wulgaryzmów!
Komentarze o takim charakterze będą usuwane.

Website Translator

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...