Witam.
Kawę piję tylko raz dziennie, ale musi to być parzona z mlekiem i słodzikiem. Kawy bez mleka nie przełknę. W ewentualności może to być śmietanka, ale kawa musi być biała.
Czasem nachodzi mnie dodatkowo ochota na cappuccino, tak jak to było przed chwilą. W szafce cały czas czekała na mnie nowość:
Kawa kosztuje ok. 2,00złAby ją wypić, trzeba zrobić coś więcej niż tylko zalać kawę wodą. Cały proces wytłumaczony jest na odwrocie opakowania.
Po przygotowaniu, moja wersja odbiega znacząco od produktu przedstawionego na zdjęciu... Piana nie wyszła mi taka puszysta, ale tragedii też nie ma - może zrobiłam coś nie tak?
W smaku bardzo dobra, ale bez jakichś specjalnych zachwytów. Jednak wolę tradycyjną wersję tego napoju..
Piłyście już takie cappuccino?
Pozdrawiam :*
nie piłam nawet nie widzialam ich w sklepach jeszcze :D
OdpowiedzUsuńJak jeszcze byłam w PL, też kupiłam to cappucciono :)
OdpowiedzUsuńPianka wyszła taka sama jak u Ciebie :D
już myślałam, że coś zrobiłam nie tak ;)
UsuńNie, ja wolę klasyczną kawę, a jak cappuccino to z ekspresu ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić :)
OdpowiedzUsuńJa z tej serii kupiłam trójwarstwowe latte i nawet wyszło w miarę jak na opakowaniu :D tej wersji jeszcze nie piłam :)
OdpowiedzUsuńPiłam i mi smakowało;)
OdpowiedzUsuńwidziałam w sklepie i chętnie bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńnie cierpie kawy ale przez Ciebie bym sie napila ;D
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy odkąd mamy w domu ekspres ciśnieniowy i pijamy kawę ziarnistą, nie doceniam takich wynalazków jak ten bo to chemiczne napoje, a nie kawa. Ale wygląda ładnie na opakowaniu ;-)
OdpowiedzUsuńpiłam, ale nie przepadam za capuccino czy innymi kawami z takich torebek. sama robię boskie latte macchiato, więc jak tylko chcę, to robię sobie sama moje ulubione pyszności:)
OdpowiedzUsuńNie piłam, ale nie przepadam za cappucinno :)
OdpowiedzUsuńPiłam ale nie powaliła mnie smakiem. Mnie też piana wyszła taka jakaś malutka, myślałam, że źle zalałam ale widzę, że taka po prostu wychodzi.
OdpowiedzUsuńJa się ostatnio zapijam malinowym cappucino od Mokate.. Miaaaaaaaaaaaaaaam :D
OdpowiedzUsuńleży w szafce i nikt nie chce jej zużyć :P wolę espresso
OdpowiedzUsuńDzisiaj ją kupiłam!
OdpowiedzUsuńPiłam też inne wersje i wyglądały niemal jak na opakowaniu :P
Lubię kawowe wynalazki, zwykłej nie pijam. A teraz mam przed sobą nową Nescafe z brązowym cukrem, ciekawe czy będzie dobra...
Ohydna ta Nesca! Dobrze, że kupiłam tylko 2szt :/
UsuńMm narobiłaś mi "smaka" !
OdpowiedzUsuńnie piłam ale chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie piłam jeszcze tego. Ale w domku czeka na mnie tego typu Caffe Latte.
OdpowiedzUsuńJa piłam latte i mnie nie zachwyciło :p
OdpowiedzUsuńJa kawę piję średnio raz w tygodniu:):) A tego cappucino nie próbowałam. i pewnie prędko nie spróbuję:)
OdpowiedzUsuńpiłam i latte z tej serii też :) brat mi zawsze zwozi tonami, bo jako pracownik ma taniej :D
OdpowiedzUsuńJa nie piłam. Musze napić się kawy z rana, bo już jakoś tak się przyzwyczaiłam i jak tego nie zrobię boli mnie głowa. Potem pije drugą, chociaż staram się ograniczać, ale uwielbiam kawę więc jest to trudne.
OdpowiedzUsuńPiłam i mi smakowało ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za kawami, wolę herbaty :)
OdpowiedzUsuńJa piłam z tej wersji z pianką do ubicia latte i są pyszne! Jest zwykłe, waniliowe i karmelowe :))
OdpowiedzUsuńZ reguły piję zwykłą kawę (rozpuszczalną) również z mlekiem i słodzikiem:) Bardzo rzadko sięgam po cappuccino sklepowe:)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że nie piłam ale chyba będę musiała się przenieść na cappucino, ponieważ mam zbyt mało magnezu i powieka od kilku dni mi skacze jak oszalała :(
OdpowiedzUsuńJa z tej serii piłam gorącą czekoladę, jest całkiem znośna, ale to nie to co w restauracji ; )
OdpowiedzUsuńJa musze wypić koniecznie jedną rano i miło jeśli popołudniu też mam czas :D I musi być z mleczkiem i cukrem :D Ale tej kawki nie widziałam nigdy ale chętnie spróbuje - muszę poszukać w sklepie :)
OdpowiedzUsuńnie piłam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńja też nie ale mnie się wydaje że na siłe udziwniają tę kawę, jak mam ochotę na prawdziwą latte idę do kawiarni i już, a tak z tego proszku może coś nie wyjść jak trzeba....jestem wierna mokate cappucino i już:)
OdpowiedzUsuńpiłam i uwielbiam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiałam właśnie wypróbować jakąś kawę z takich saszetek, ale coś mi było nie po drodze ;D Może się wreszcie skuszę :D
OdpowiedzUsuń