czwartek, 28 listopada 2013

Kochany Święty Mikołaju...

Kochany Święty Mikołaju!
Nie wiem, czy byłam grzeczna, ale pomarzyć zawsze można ;) Tak się zastanawiam, czego mi trzeba, myślę i szczerze, to nic nie przychodzi mi do głowy... Nie znaczy, to że wszystko mam i o niczym nie marzę. Po prostu nie marzę chyba o czymś jakoś szczególnie mocno lub to, o czym marzę raczej nie kwalifikuje się pod prezent mikołajkowy z przyczyn czysto ekonomicznych :)  

Z listu z poprzedniego roku [klik!] mogę wykreślić kuferek kosmetyczny, który sobie sprawiłam oraz namiot bezcieniowy - ten nie jest mi potrzebny, ponieważ kupiłam niedawno lampę pierścieniową oraz statyw do lampy ;) Więc co mogłoby mi się przydać?

Nadal marzę o stylowej toaletce, ale to może kiedyś po remoncie:
Nadal chciałabym nowszą lustrzankę, jednak jest to spory wydatek i raczej mogę o nim tylko pomarzyć ;) Już nie jestem taka wymagająca i wystarczyłaby mi lustrzanka Nikon D5200 lub D3200 ;) Mój dziadziuś D80 nie ma funkcji nagrywania filmów...
iPad 4G. Od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu tableta, ale iPad byłby idealnym rozwiązaniem.

Zejdźmy na ziemię :) To co chciałam sobie ostatnio kupić a z różnych, dziwnych przyczyn nie udało się:
Najnowsza książka Kominka. Poprzednią mam nawet z autografem ;) Ciekawa jestem, co tym razem wymyślił :)
Sojowe woski zapachowe Busy Be Candles. Jeszcze nie miałam okazji ich używam a warianty zapachowe kuszą niesamowicie - gorąca kawa, arbuzowa eksplozja, kokosowa bryza, creme brulee, czy czekoladowe brownie... Możliwe, że skorzystam z DDD i nabędę kilka sztuk na próbę :)
Świecę Yankee Candle Salted Caramel - mój ukochany zapach ever! Woski pachniały świetnie, więc chciałabym móc dłużej cieszyć się tym zapachem. Wprawdzie dziś odebrałam świecę Bath&Body Works o zapachu Salty Caramel (niedostępna w Polsce), ale dobrego nigdy za wiele ;) Zapachy mają podobne, jednak B&BW pachnie bardziej ...hmm maślanie i wg. mnie zapach jest ładniejszy :) Dziękuję Aniu :*
Kindle. Uwielbiam czytać książki. Często czytam wieczorem (nocą) i taki czytnik byłby dla mnie świetnym rozwiązaniem :)

Pewnie marzy mi się coś jeszcze, ale sama o tym nie wiem.
Drogi Mikołaju, po prostu zaskocz mnie :)

57 komentarzy:

  1. Książki Kominka mam na liście :) Toaletkę kiedyś chciałam, ale teraz w jej miejscu stoi łóżeczko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie też byłoby ciężko z miejscem na toaletkę :)

      Usuń
  2. o toaletka to też moje marzenie

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj ja też mam takie marzenia, że hoho :))Szczególnie parę książek mam na liście albo bilet do kina ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. o lustrzanka to u mnie na samym szczycie jest:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lustrzanka o tak, również mi się marzy <3

    OdpowiedzUsuń
  6. arbuzowa eksplozja --> oooo też bym chciała Mikołaju :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oooooj ta toaletka mnie kręci okropnie :D Ciekawa jestem gdzie ją można dorwać.
    Ja jako swój prywatny mikołaj już od jakiegoś czasu spełniam swoja marzenia. Ale im bliżej świąt, tym więcej bym chciała :D Człek zachłanna bestia jest i tyle :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie wiem, znalazłam w necie...
      ja też bawię się w prywatnego Mikołaja :) na te mikołajki obdarowałam siebie świecą z B&BW oraz 3 książkami :)

      Usuń
  8. iPad to nic innego jak dobrze rozreklamowana marka. Za pieniądze wydane na niego, można kupić dużo lepszy tablet, a nawet dwa. :) A jeśli chodzi o lustrzankę - ja robię zdjęcia Nikodem d3100 i kocham go nad życie. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie myślałam tak jak piszesz, ale nie miałam zdania osoby, która już go posiada.
      za taką kasę to można kupić nawet i z 4 tablety :)
      no i piękne zdjęcia robisz *.*

      Usuń
  9. ipad mam i malo kiedy sie przydaje,no.. ostatnio na naszym spotkaniu :) toaletka boska! <3

    OdpowiedzUsuń
  10. oj, duża świeca Salated Caramel też mi się marzy i to bardzo! jak na razie są tylko dwa zapachy YC, na punkcie których mam świra i jestem w stanie zapłacić 100zł za świecę - właśnie ten i Sugared Apple :)

    OdpowiedzUsuń
  11. książke Kominka polecam bo jest świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam pierwsza i wchłonęłam w momencie, więc ta pewnie też równie ciekawa :)

      Usuń
  12. Hmm zauważyłam, że my blogerki urodowe mamy wszystkie bardzo podobne marzenia :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojj, ten czytnik też jest na mojej liście!

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo mi się podobają takie toaletki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Też chce Kindle, ale chyba poproszę o niego za rok jak troche staniej wersja którą chce.

    OdpowiedzUsuń
  16. Taką toaletkę też bym przygarnęła ale nie wiem gdzie bym ją wstawiła - hm.... na strych? :D
    Póki co musi mi wystarczyć stół w jadalni zawalony w połowie moimi kosmetykami :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna toaletka <3
    Nikona D3200 mam i bardzo sobie chwalę.
    Oby wszystko się spełniło :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Chyba samą muszę wziąć się za napisanie listu do Mikołaja, bo coś czuję, że w tym roku będzie wyjątkowo dłuugi :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez pewnie dopisałabym jeszcze parę pozycji tak przy głębszym zastanowieniu :)

      Usuń
  19. spełnienia marzeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też bym chciała toaletkę, może kiedyś się dorobię :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Toaletka też mi się marzy..
    Może wreszcie mąż mi kupi ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajna lista, na mojej tez jest aparat. Juz prawie uzbierałam kilkaset złotych żeby sobie kupic (chciałam na urodzinki ale wciąz sie zastanawiam). Wybór aparatu nie jest łatwy. Myślę nad hybrydą Fuji FinePix HS25EXR choc nie jest to lustrzanka jednak myślę, że na poczatek wystarczy a podobno robi fantastyczne zdjęcia i porównywalne do lustrzanki.

    Zapraszam Cie do rozdania i zabawy Liebster blog award na moim blogu jesli tylko zechcesz. Właśnie Cie otagowałam. :
    http://modaurodapiekno.blogspot.com/2013/11/tag-libster-blog-award.html

    Testuję, recenzuję, polecam ♥

    blog | facebook | bloglovin

    OdpowiedzUsuń
  23. Na Kindla tez poluje, chociaz nie musze miec oryginalu i chetnie zadowolilabym sie rowniez jakas podroba, byle dobra byla i fajnie dzialala :P

    OdpowiedzUsuń
  24. Toaletka też mi się marzy :)

    OdpowiedzUsuń
  25. większość Twojej listy mogłabym skopiować i przekleić do mojego listu do świętego ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ah, mi samej marzy sie toaletka z prawdziwego zdarzenia, taki antyk ze zdobieniami. Na razie mam tylko prowizorkę, ale lustro już się wpisuje w moje preferencje ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Też mi się marzy toaletka, ale to dopiero jak zamieszkam na swoim ;) A co do czytników książek, do byłam zawsze sceptycznie nastawiona, bo wolę książki w wersji papierowej, ale ostatnio, gdy ciągle jestem w biegu i po za domem, to myślę że było by to dobre rozwiązanie, np w kilku godzinnej kolejce do lekarza :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. taki czytnik zawiera dużo mniej miejsca w torebce a moja już jest wystarczająco wypchana :)

      Usuń
    2. W mojej też zawsze wszystko ledwo się mieści :D

      Usuń
  28. Kupilam sobie ipada 4 pare miesiecy temu i byly to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz! jedni odradzają, drudzy doradzają...

      Usuń
  29. kindla mam i bardzo bardzo polecam, nigdy się z nim nie rozstaje ;) a jeśli chodzi o tablet, to parę osób u mnie w domu ma Ipada i zazdroszczą mi mojego samsunga note 10.1, jest naprawdę dużo lepszy! :) do tego tańszy, trochę większy ale też lżejszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. też chcę kindla, ale musi być ten nowy z podświetleniem żeby czytać w nocy:)

    OdpowiedzUsuń

KOMENTUJ. NIE OBRAŻAJ!
Nie toleruję agresji, chamstwa i wulgaryzmów!
Komentarze o takim charakterze będą usuwane.

Website Translator

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...