czwartek, 31 lipca 2014

Pure Collagen - po co wypiłam 200 tabletek?


Hej Kochani!
Pod koniec maja firma NobleMedica przesłała mi do testów Pure Collagen 650mg. Od tamtego momentu spożywałam go regularnie. Na ten czas zużyłam już dwa opakowania tegoż suplementu, więc myślę, że mogę wypowiedzieć się o nim. Zapraszam więc do dalszej części postu :)

wtorek, 29 lipca 2014

Miętowe orzeźwienie od zewnątrz ;)

Hej Kochani! 
Dziś napiszę Wam parę słów o wiosennym żelu pod prysznic limonka i mięta od Isany. Żel ten mam jaż jakiś czas u siebie, nawet wiosenna nazwa o tym mówi ;) Zaczęłam go używać dopiero niedawno, ale uważam, że bardziej pasuje on na letnią, niż wiosenną porę. Przynosi idealne orzeźwienie podczas wieczornej kąpieli po upalnym dniu...

czwartek, 24 lipca 2014

Wygraj bon na zakupy do sklepu SammyDress!

Hej Kochani!
Dziś mam dla Was nietypowe rozdanie, bo do zgarnięcia jest bon o wartości 25$ do sklepu sammydress.com Mam nadzieję, że formuła konkursu spodoba Wam się, tym bardziej, iż to Wy sami wybieracie dla siebie nagrodę!


wtorek, 22 lipca 2014

Olejek do włosów ISANA Hair Professional

Hej Kochani!
Nie od dziś wiadomo, że latem trzeba bardziej dbać o włosy. Wysokie temperatury i promienie UV wpływają niekorzystnie na stan naszych włosów. Ja latem zabezpieczam włosy olejkami, odżywkami w sprayu i serum. Dziś chciałam Wam zatem napisać o olejku do włosów Isana Hair Professional, który u mnie latem (i nie tylko) sprawdza się idealnie! Zapraszam do dalszej części postu ;)

sobota, 19 lipca 2014

Jumpsuit - hot or not?

Hej Kochani!
Dziś chciałam poruszyć temat kombinezonów. Od jakiegoś czasu ślinię się na zdjęcia dziewczyn właśnie w kombinezonach. Podobają mi się zarówno te długie jak i krótkie. Sama pewnie odważyłabym się założyć jedynie te z długimi nogawkami, a i do nich trzeba mieć odpowiednią figurę. Nie te nogi, nie ten wzrost i nie ta pupa, więc wylewam pot w domowym zaciszu, marząc że kiedyś takowy założę. Na razie pozostaje marzyć, że może przyjdzie taki dzień... ;)

piątek, 11 lipca 2014

Wyniki rozdania ArganOil Bioelixire!

Hej Kochani!
Od początku rozdania minął prawie miesiąc a ja do tej pory nie ogłosiłam zwycięzców... Przypominam, że do zgarnięcia były 4 nagrody ze zdjęcia poniżej:
A wygrywają:

wtorek, 8 lipca 2014

Chwila zapomnienia z Kwiatową Symfonią

Hej Kochani!
Dla mnie kąpiel bez peelingu, to nie kąpiel. Oczywiście nie można tez przesadzać i codziennie peelingować skóry, ale jeśli jest to delikatny scrub, to nie widzę przeciwwskazań. Co kilka dni serwuję mojej skórze mocniejszy peeling, np. solny lub cukrowy. To zależy oczywiście od stanu mojej skóry, bo jeśli mam jakieś zadrapania lub inne uszkodzenia, to wystrzegam się peelingu solnego, który zamiast rozkoszy przyniesie ostre pieczenie. Bardzo lubię peelingi cukrowe, ale ostatnio zraziłam się do nich przez jednego cukrowego nieudacznika z Pat&Rub [klik!] Od tej pory omijałam peeling cukrowe szerokim łukiem. Ostatnio zostałam skuszona intrygującą brzmiącą nazwą peelingu, tym razem solnego, a był to peeling solny Kwiatowa Symfonia Nature&SPA od Ekoa.pl Jeśli jesteście ciekawi jak spisał się u mnie - zapraszam do dalszej części postu!

piątek, 4 lipca 2014

Mój hit w pielęgnacji dłoni - Wellness&Beauty lotion z mleczkiem migdałowym i ekstraktem z bambusa

Hej Kochani!
Kosmetyk dziś opisywany zdobył moje serce i nie wiem czemu, jego recenzja pojawia się dopiero teraz?! Produkt ten zdecydowanie zasługuje na podium jeśli chodzi o kosmetyki pielęgnacyjne do dłoni! To Wellness & Beauty lotion do rąk z mleczkiem migdałowym i ekstraktem z bambusa. Zapraszam do dalszej części, w której dowiecie się, dlaczego tak go wielbię ;)

środa, 2 lipca 2014

Mydło Aleppo oliwkowo-laurowe z olejem z czarnuszki firmy Najel

Hej Kochani!
Jeśli chodzi o oczyszczanie twarzy, to do tej pory wierna byłam przede wszystkim micelom i piankom. Mydeł do mycia twarzy nie używałam. Nie wiem, czy nie lubiłam, czy może ta forma oczyszczania twarzy kojarzyła mi się z wczesnym dzieciństwem, PRL-em i brakiem innych produktów do pielęgnacji? Jakoś tak zawsze starałam się przechodzić obok nich obojętnie. Swego czasu na polski rynek wpłynęły słynne mydła Aleppo. Niby byłam ich bardzo ciekawa, ale miałam jakieś obawy. W końcu "zaryzykowałam" i właśnie dziś chciałam Wam opisać moje wrażenia z używania mydła Aleppo oliwkowo-laurowego z olejem z czarnuszki firmy Najel. Jeśli jesteście ciekawi co o nim sądzę, to zapraszam do dalszej części!

Website Translator

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...