beGlossy "Sweet" Sierpień 2015

Hej Kochani!

Dziś przedstawiam Wam kolejne pudło beGlossy, jednak już ostatnie, jakie mam Wam do zaprezentowania. W ramach pocieszenia w konkursie na Ambasadorkę beGlossy dostałam jego 3 kolejne pudła. To sierpniowe jest ostatnie i niestety pozostaje malutki niesmak... W pudełku na próżno szukałam karty informacyjnej na temat produktów. Wiadomo, że nie jest to sprawa wielkiej wagi, ale bez tego nie wiedziałam z jakimi produktami mam do czynienia, ile kosztują itp.

Zapraszam Was zatem na prezentację pudełka SWEET z opisem produktów zaczerpniętych z innych blogów.

 Pierwszym i największym produktem, który wyskakiwał wręcz z pudełka był AUSSIE Miracle Dry Shampoo Colour Mate. To suchy szampon z wyciągiem z australijskich nasion jojoba, który zadba o trwałość koloru włosów. Nie jestem zwolenniczką suchych szamponów. Włosy myję co drugi dzień, więc nie widzę potrzeby używania suchego szamponu w celu odświeżenia włosów. Czasem zdarza mi się użyć takowego do podniesienia klasycznego przyklapu, ale to sporadycznie ;) Ostatnio wyrzuciłam wiśniowy Batiste, bo zardzewiał od wilgoci w łazience, więc możliwe, że tego osobnika czeka ten sam los ;)

Cena: 24,99zł/180ml - pełny produkt

Kolejnym produktem, tym razem do pielęgnacji ciała, jest FARMONA Tutti Frutti peeling do ciała jeżyna i malina. Odświeżająca jeżyna i dojrzewająca latem w słońcu słodka i niezwykle soczysta malina szybko przywrócą siły witalne i wprowadzą w owocowy nastrój. Peelingujące drobinki zanurzone w delikatnym żelu otulą Cię wyjątkowo aromatycznym zapachem. Ciało stanie się idealnie oczyszczone i wygładzone a skóra miękka i jedwabiście delikatna w dotyku. Te konkretne peelingi Farmony i lubię nie lubię. Mają fajne zapachy, ale efekt peelingujący jest dla mnie za słaby. Z kolei jadąc na urlop kupiłam sobie jeden egzemplarz - nie chciałam wtedy mocnego peelingu, który podrażniły mi skórę po kąpielach słonecznych. Podoba mi się to, że są malutkie, tanie i nie zalegają w łazience ;)

Cena: 3,50zł/100ml - pełny produkt

Ten produkt rozsiewał mocny zapach w całym pudełku i naokoło niego! To ORGANIQUE kula do kąpieli Guawa. Pachnąca intensywnie egzotycznymi owocami, musująca kula nawilża i pielęgnuje suchą skórę podczas kąpieli. Odżywcze oleje s soi i pestek winogron, wygładzają, regenerują i natłuszczają. Naturalna skrobia zmiękcza naskórek i łagodzi podreżnienia. Po kąpieli na skórze pozostaje delikatny, pachnący film ochronny. Uwielbiam takie gadżety kąpielowe, ale kuli z Organique jeszcze nie miała! Z chęcią poleżakuję w pachnącej wannie :)

Cena 14,90zł/17zł - pełny produkt

Miniaturką okazało się serum do twarzy i ciała COLWAY INTERNATIONAL. To ultraskoncentrowany kosmetyk na bazie wyselekcjonowanych, organicznych, antyoksydacyjnych olei do pielęgnacji twarzy oraz przesuszonych miejsc na ciele. Wolne rodniki atakują w pierwszym rzędzie błony komórkowe skóry, w tym białka strukturalne takie jak kolagen. Skutkiem widocznym na Twojej twarzy jest utrata jędrności, powstawanie zmarszczek, brak elastyczności. Sekret naszego kosmetyku to naturalne antyoksydanty. Rewelacyjnie spowalniają starzenie się skóry i doskonale poprawiają jej wygląd. Przy regularnej aplikacji skóra zyskuje gładkość, elastyczność i odporność na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych. Jest rozjaśniona. To naturalny kosmetyk dla niej i dla niego. Ciekawi mnie to serum, ale obawiam się jego działania. Wszędzie tak wciskają ten kolagen, a on nie jest w stanie wniknąć sam wgłąb naszej skóry. Może to stać się jedynie przy użyciu mikrodermabrazji. Zobaczymy.

Cena: 149zł/15ml - w pudełku miniaturka 5ml (ok.49,60zł)

Produktem, który zaskoczył mnie pozytywnie był lakier do paznokci Complete Salon Manicure nr 414 od SALLY HANSEN. To wyjątkowy produkt 7w1, który łączy siedem preparatów w jednej buteleczce. odpowiednia formuła pozwala uzyskać efekt koloru jednocześnie zabezpiecza przed ścieranie i odpryskiwaniem. Produkt ten jest zamienny z balsamami Balmi w czterech wariantach zapachowych (w wersji Sweet). Początkowo byłam niepocieszona faktem braku balsamu w moim pudle, ale po użyciu lakieru już mi przeszło. Lakier nosiłam na paznokciach tylko przez weekend, gdyż w pracy zmuszona jestem nosić bardziej naturalne kolory. Przez te dwa dni nie zauważyłam nawet minimalnego odprysku czy startych końcówek, na dodatek lakier pięknie lśni! Z chęcią będę go nosiła na pazurkach!

Cena: 29,99zł/14,7ml - pełny produkt

W pudełku znalazłam również płatki/kompres 4d odżywienie i oczyszczenie DERMO PHARMA Skin Repair Expert. To innowacyjna forma pielęgnacji strefowej. Ekstrakt z owoców pomarańczy, wsparty kwasem hialuronowym i fitokolagenem, skutecznie oczyszcza skórę, dostarczając jej substancji odżywczych, które regenerują i opóźniają proces starzenia. Skoncentrowane działanie substancji aktywnych - precyzyjne uderzenie w problem: ekstrakt z owoców pomarańczy - silny antyoksydant, zawiera witaminy E i C, oczyszcza i zmniejsza pory. Złuszcza i wyrównuje koloryt naskórka. Ujędrnia i nawilża skórę, pobudza procesy regeneracyjne. Kwas hialuronowy - utrzymuje prawidłową wilgotność skóry właściwej, chroni przed przesuszeniem i wzmacnia jej właściwości ochronne. Fitokolagen - neutralizuje wolne rodniki, zwiększa elastyczność i jędrność skóry. Wzmacnia naczynia krwionośne. Wszystko łanie, pięknie napisane, więc nie pozostaje nic innego jak użyć i młodnieć ;)

Cena: 6,80zł/1 op. - pełny produkt

W pudełku, oprócz produktów i miniaturek znalazłam ulotkę informacyjna na temat produktów formy Natural oraz ulotkę z kodem rabatowym na produkty Balmi do sklepu Kontigo. Ogólnie uważam, że pudełko wypadło całkiem nieźle i jestem z niego bardzo zadowolona. Jest peeling do ciała, jest produkt do włosów, kula do kąpieli, lakier do paznokci, płatki i miniaturka. Jestem jak najbardziej na TAK!

Pozdrawiam :*