wtorek, 17 kwietnia 2012

BB Krem Garnier - Beauty Balm a dla mnie BuBel Balm

Witam:-)
Dziś napiszę o kosmetyku, na którym bardzo się zawiodłam. Jest to Beauty Balm Perfector BB Krem od Garnier.
Pojemność 50ml, cena 15-20zł.



Info od Producenta: Oszczędzaj czas - jednym gestem nawilżaj, ujednolicaj i rozświetlaj swoją skórę. Beauty Balm Perfector to pielęgnacja nowej generacji! BB Krem wykorzystuje technologię 5 w 1, łącząc kilka etapów codziennej pielęgnacji skóry w zaledwie jednym ruchu. Dba o skórę i jednocześnie tworzy delikatny efekt makijażu, oferując natychmiastowy efekt pięknej skóry. Oszczędzi czas – jednym gestem nawilżaj ujednolicaj i rozświetlaj swoją skórę.

Bla, bla, bla...

Moje pierwsze odczucia były pozytywne, dopóki przejrzałam się w lusterku w pełnym słońcu...

Moje wrażenia:
+ ładny, przyjemny zapach,
+ nawilża
+ zawartość filtra SPF 15

- nie kryje,
- robi straszne plamy,
- konsystencja gęsta, śluzowata, strasznie ślizga się po twarzy,
- źle się rozsmarowuje a momentalnie 'zastyga'
- twarz po nim okropnie się świeci,
- nietrafione odcienie - odcień jasny Light jest bardzo ciemny,
- ciemnieje na twarzy.


Jeśli chodzi o skład: na 5-tym miejscu alkohol denat! Wprawdzie działa on leczniczo na trądzik, ale przy dłuższym stosowaniu powoduje podrażnienia i przyspiesza starzenie się skóry!




Teraz zastanówmy się, czy BB Garnier to prawdziwy krem BB? Otóż nie! Jak wiemy, azjatyckie BB kremy to nic innego jak Beblesh Balm czy Blemish Balm. A 'nasz' BB Garnier to po prostu Beauty Balm! (dla mnie to BuBel Balm). Malutka różnica a jednak większość z nas dała się nabrać... I do tego dochodzi cena 15zł - powinno nas zastanowić, jaki BB krem tyle kosztuje?! (i w ogóle jaki zwykły krem tyle kosztuje!)

No cóż! Zachęcone efektami azjatyckich smakołyków, dałyśmy się nabić w butelkę.
Mam nadzieję, że osoby które nie używały nigdy oryginalnych BB kremów, po użyciu tego BuBla Garniera nie zniechęcą się do nich :)

Szczerze ODRADZAM!!!

Pozdrawiam i zapraszam na moje rozdanie!!!


42 komentarze:

  1. Bubel Balm ;) niezłe. Może go przemianują? :)
    Nie używałam i raczej nie zamierzam. Jakoś niespecjalnie byłam zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  2. chyba nie słyszałam o nim jeszcze dobrej opinii;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też nie słyszałam o nim dobrej opini. A i sama nie mam najmniejszego zamiaru go testować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Już kiedyś słyszałam o nim, że to totalny bubel. Zapraszam do projektu u mnie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. od początku nie podobał mi się i z pewnością go nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
  6. nawet nie kusiło mnie żeby go kupić..

    OdpowiedzUsuń
  7. na szczęscie nie kusi mnie on nie kusił i kusić nie będzie nie lubię takich wynalazkow ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. myślałam o jego kupnie ale zniechęciłaś mnie, chyba zaopatrzę się w mojego ulubieńca na co dzień z lirene;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Uuu to dobrze że się na niego nie skusiłam jak była promocja ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. jakoś tak pamiętałam, że coś z nim było nie tak.. szkoda, że aż tak zawodzi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Od samego wprowadzenia go na rynek polski nie kusił mnie i bardzo się cieszę skoro jest totalnym niewypałem.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam swój ulubiony krem BB ze Skin79 i raczej nie zamierzam z niego rezygnować dla tego niby kremu BB:D z resztą napisałam u siebie jego obszerną recenzję i jeśli masz ochotę to zapraszam do zapoznania się z treścią:)jakoś mnie nie zachecił do kupna po reklamach:)

    OdpowiedzUsuń
  13. dla mnie to też totalny bubel, obok kremów bb nawet nie stał.

    OdpowiedzUsuń
  14. Na szczęście mnie żaden BB nie kusił i nie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  15. To jest totalna pomyłka ;/ ten krem :/ Ale prawdziwe BB są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. całe szczęście, że nie jestem posiadaczką Buble Balmu :]

    zapraszam Cię na moje rozdanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja się zastanawiałam nad kupnem ale jak zaczęłam czytać opinie o nim to się zniechęciłam. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak dobrze, że nie gustuję w tego typu mieszankach :D

    OdpowiedzUsuń
  19. uuuuuuuuu jak to dobrze, że są blogi :) Życiowe opinie o kosmetykach sprawiają, że albo człowiek się napala jak szczerbaty na suchary i za produktem jest się w stanie pojechać do innego miasta albo wręcz przeciwnie, momentalnie się zniechęca :) Też swego czasu myślałam, czy nie kupić BB ale Twoja notka ostatecznie mnie zniechęciła :) I dobrze, po co marnować kasę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) mi niestety nikt nie odradzał i są skutki :)

      Usuń
  20. Ja niestety jestem lasa na nowosci i kupilam... Beznadzieja kompletna, widzialas swatche tego ciemniejszego odcienia? :D Tragedia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie widziałam, ale mogę sobie to wyobrazić! tragedia...

      Usuń
  21. ja go bardzo lubię mi we wszystkim pasuje ;) i w kolorze i w tym co robi mi z buzią :D

    OdpowiedzUsuń
  22. jeszcze go nie próbowałam, chociaż słyszałam o nim dość pozytywne opinie ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. mi srednio pasuje, ale nie moge teraz uzywac podkladow bo mam teraz skore bardzo przesuszoną wiec uzywam BB. gdybym nie miala teraz problemow z sucha cera to napewno bym go nie uzywala:D

    OdpowiedzUsuń
  24. Miałam go kupić, ale chyba się wstrzymam. Dzięki za recenzje! :) Bardzo przydatna :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Miałam tester. Dobrze, że użyłam na ręce, bo dostałam takiego uczulenia, ze trzy dni schodziło -.-'

    OdpowiedzUsuń
  26. z tego co czytałam to raczej krem tonujący i tak powinien się nazywać, nie miałam okazji testować BB kremów, ale ten raczej w niczym ich nie przypomina...

    OdpowiedzUsuń
  27. Chciałam kupić, ale po przeczytaniu tego, na pewno nie kupię, dziękuję za uprzedzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. I love garnier products!If you want we can follow also with bloglovin, fashiolista, google+, twitter and facebook?
    Come back soon to visit my blog, I'll be waiting for you!!
    Cosa mi metto???
    Win a $60 gift card to spend on The Quiet Riot

    OdpowiedzUsuń
  29. jakoś nie rajcują mnie te wszystkie kremy bb

    OdpowiedzUsuń
  30. Bardzo przydatna opinia :)
    Dodałam Twoj blog do obserwowanych, w wolnej chwili zapraszam na mój nowy blog :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. mam takie same zdanie. użyłam raz i stałam się po nim murzynem (a niby odcień jasny) i miałam pełno plam na twarzy. ogólnie dno.

    OdpowiedzUsuń
  32. Kupiłam jak tylko się pojawił i go lubię :) a czy on się nazywa BB, czy jakiś inny czort to dla mnie nie ważne.

    OdpowiedzUsuń
  33. a miało być tak pięknie:) a tu wielkie rozczarowanie

    OdpowiedzUsuń
  34. Jest aż tak zły
    13 latka może takiego używać ,nie zniszczy sb cery ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cery na pewno sobie nie zniszczysz! teraz wyszedł nowy bb garnier matujący - słyszałam o nim bardzo dużo pozytywnych opinii. więc na początek kup może ten nowszy ;)

      Usuń
  35. dla mnie fajny bo nie znosze matowej cery i dużo jasniejszy od tego z eveline

    OdpowiedzUsuń

KOMENTUJ. NIE OBRAŻAJ!
Nie toleruję agresji, chamstwa i wulgaryzmów!
Komentarze o takim charakterze będą usuwane.

Website Translator

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...