Dziś pokażę Wam naklejany lakier do paznokci SEPHORA nail patch french manicure art w kolorze pink&purple.
Naklejki dostałam w paczce wymiankowej (zakupowej) od Krzykli :*
Instrukcja jest prosta, jak i sama aplikacja naklejek.
Oczywiście nie obyło się bez krzywo naklejonego lakieru, w efekcie czego owa naklejka nadawała się do wyrzucenia :/ Całe szczęście przewidziano takie wypadki i w opakowaniu znajdziemy nadprogramowe naklejki.
Szablony są różnych rozmiarów i można dopasować je sobie według szerokości płytki swoich paznokci.
Po przyklejeniu paznokcie wyglądają bardzo ładnie. Lakier pięknie lśni.
Oczywiście naklejki aplikowałam pierwszy raz w życiu i tu wyszło krzywo, tam naciągnięte, tam naderwane... Ale dla mnie, jak na pierwszy raz, to efekt zadowalający :D
Co do trwałości: tutaj naklejki pozytywnie mnie zaskoczyły. Myślałam,że jeśli będą schodzić bądź ścierać się z paznokci, to będą to duże płaty naklejek. Miłe zaskoczenie - naklejki okazały się bardzo trwałe - starcie było minimalne. Nosiłam je tylko 3 dni, ponieważ musiałam skrócić paznokcie w wyniku pęknięcia płytki dwóch paznokci:(
Po naklejeniu różowych naklejek, w opakowaniu zostają nam jeszcze fioletowe końcówki, które możemy wykorzystać do french manicure, gdy lakier już lekko nam się zużyje. Ja te naklejki na razie zostawiłam i użyję ich na 'normalnym' lakierze.
![]() |
pozostałości po aplikacji naklejek |
Fajne rozwiązanie jednak, jak na jeden raz, to trochę za drogo ;)
Cena: 19zł
Miałyście do czynienia z naklejanym lakierem na paznokcie?
Pozdrawiam :*
ładny kolor mają, nie próbowałam jeszcze, ale jeden zestaw w domu mam i trzymam na sylwestra, bo to brokatowe złoto... ;)
OdpowiedzUsuńbrokatowe złoto?! musi wyglądać nieziemsko! *o*
Usuńcena faktycznie wygórowana, jak na jednorazowy mami;) ładny kolor, podobny do avonowego strawberry. Pomysł z końcówkami też mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńja bardzo ciekawa jestem tych końcówek :D pewnie w niedługim czasie ich użyję :D
UsuńPiękny kolor :) kojarzy mi się ze słodkimi cukierkami :)
OdpowiedzUsuńNo faktycznie jak na jednorazowe użycie to drogo
Bardzo mi się podobają :) Osiągnęłaś fajny efekt!
OdpowiedzUsuńWyglądają zupełnie naturalnie :-)
OdpowiedzUsuńFajny:)Muszę poszukać jakiegoś do przetestowania:)
OdpowiedzUsuńpamiętasz - dawno temu były takie naklejki w avonie ;)
UsuńKolor bardzo bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z takim lakierem, ale mam wrażenie, że sprawdziłby się w mojej kosmetyczce podczas specjalnych okazji. Na codzień nie maluję paznokci, bo jestem strasznym leniem, ale naklejany lakier wydaje się być mniejszym wysiłkiem ;)
OdpowiedzUsuń+ Zapraszam do siebie, gdzie ukazał się post z pokazu mody, w którym uczestniczyłam jako modelka :) http://cynia-fashion.blogspot.com/
tak. na specjalne okazje jak najbardziej!
UsuńWow, nawet nie wiedziałam, że jest taki efekt! Jeszcze nigdy nie skusiłam się na tego typu wynalazek. Myślę, że dobre rozwiązanie, jak nie masz czasu, a efekt na paznokciach musi być :) Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam takich naklejek. :P
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienia z naklejanymi lakierami na paznokcie, jednak widziałam takowe w sklepach :) Ja niestety mam małą płytkę paznokcia, także nie skusiłabym się na zakup (w dodatku za taką cenę).
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Dobra opcja jak ktoś musi szybko ozdobić paznokcie, ale chyba wolałabym za tą cenę kupić dobry lakier i poświęcić więcej czasu.
OdpowiedzUsuńZe wszystkich naklejek jakie wypróbowałam ( a było ich trochę ) naklejki od SPHORA są najlepsze : ) ale ze wzorkami miałam ; )
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o jednolity kolor, to chyba mimo wszystko wolę tradycyjne lakiery ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie wypróbowałam takich naklejek. Kolor i efekt są świetne, ale cena średnio zachęca ;)
OdpowiedzUsuń- Justyna
Nigdy nie miałam doczynienia z naklejkami na paznokciach. Wyglądają całkiem ładnie. Bardzo podoba mi się dołączenie fioletowych końcówek.
OdpowiedzUsuńśliczne <3
OdpowiedzUsuńJa mam naklejki czekające na nie wiem co, ale takie wzorki, które dam na normalny lakier. Może mi się uda, chociaż znając mój talent to nie wiem:P
OdpowiedzUsuńmam ten sam kolor, muszę sobie zrobić, czekają chyba na specjalną okazje :D
OdpowiedzUsuńMam na nie ochotę, ale boje się , że sobie z nimi nie poradzę :)
OdpowiedzUsuńNaklejałam inne wersje wzorków: brokatowe i takie zygzaki czarne na ciemnoróżowym tle i nie miałam problemu, ale te które tu prezentujesz są strasznie cienkie, rwą się i przyklejają do innych paznokci przy sekundzie nieuwagi. Teraz rozumiem złe opinie na niektórych blogach, bo jakbym sama zaczęła swoją przygodę od tego wzorku to pewnie na nim by się skończyła :) Obecnie jest na wyprzedaży za 4,50 i jakoś nie wykupują, widocznie już więcej osób podziela moją opinię.
OdpowiedzUsuń