Hej
Kochani!
Ostatnio
da się zauważyć, czy to w prasie, telewizji, Internecie, wszechobecną potrzebę
bycia fit. Jeszcze 2 lata temu nie było to tak silne zjawisko. Teraz każdy chce
biegać, ćwiczyć i zdrowo się odżywiać. Bycie fit stało się modne. I bardzo
dobrze, bo to zdrowa moda. Ja nie chciałam być na topie, ale po prostu poczułam
potrzebę zmian w swoim organizmie. Czy to wiek, czy inne silne zmiany w moim
organizmie, spowodowały, że już nie wyglądam jak w liceum – a ważyłam wtedy 49
kg i wyglądałam jak sucharek. Niestety pewnych rzeczy nie da się cofnąć, ale na
pewne mamy jeszcze wpływ. Dlatego ja od pewnego czasu ćwiczę w domu. Wiadomo,
że do takich ćwiczeń potrzeba nam odpowiednich butów, wygodnego funkcyjnego
stroju i maty do ćwiczeń. Oczywiście wszystko miałam, aby spokojnie sobie ćwiczyć.
Jednak na początku moich zmagań nie pomyślałabym, że rodzaj maty do ćwiczeń
będzie miał aż takie znaczenie! Dziś tym wpisem postanowiłam pomóc osobom,
które dopiero zaczynają lub odczuwają pewien dyskomfort podczas ćwiczeń. A
przyznam, że problem źle dobranej maty powodował u mnie irytację i mało
brakowało a przestałabym ćwiczyć. Zapraszam do dalszej części postu!
