czwartek, 27 kwietnia 2017

Rituals. The Rituals of Sakura - pieniący się żel pod prysznic oraz peeling do ciała

Hej Kochani!
Pojawienie się Rituals w Perfumeriach Sephora to chyba najważniejsza kosmetyczna premiera ostatniego czasu. Przyznam szczerze, że nie znałam do tej pory tej luksusowej Marki, ale nie dziwię się, że premiera była tak niecierpliwie wyczekiwana. Produkty Rituals można już kupić w sklepie on-line sephora.pl/rituals a stacjonarnie będą one dostępne już w maju w wybranych perfumeriach! Ja miałam przyjemność nieco wcześniej poznać 2 produkty - pieniący się żel pod prysznic w piance oraz peeling do ciała z serii Sakura. I dziś właśnie o tych produktach chciałam napisać. Zapraszam! 

piątek, 21 kwietnia 2017

Trochę koreańskiej pielęgnacji. Skinfood - ryżowa maska/peeling oraz Yuia Water C Cream

Hej Kochani!
Co nieco o koreańskiej pielęgnacji wiem. Swego czasu dowiedziałam się więcej na temat różnych technik pielęgnacyjnych za sprawą książki Charlotte Cho - Sekrety urody Koreanek, o której pisałam tutaj [klik!] Oczywiście stosowałam się do zaleceń Autorki, jednak w ferworze pojawiających się co rusz nowinek kosmetycznych, porzuciłam ten sposób pielęgnacji. Ostatnio za sprawą Skinfood znów powróciłam do, nie tyle sposobu pielęgnacji, co do typu używanych kosmetyków. I tak opiszę dziś Wam Skinfood Rice Mask Wash Off (to bardziej peeling niż maska) oraz Yuja Water C Cream. Oba kosmetyki spisuję się u mnie genialnie. Chociaż "genialnie" tutaj to i tak słabe określenie :) Zapraszam!

poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Dr Irena Eris Body Art - regenerujący krem do rąk rozjaśniający przebarwienia

Hej Kochani!
Z kremami do rąk teoretycznie jest tak, że nie mamy do nich większych wymagań. Jednak te minimalne warunki jak wchłanianie i ogólne efekty organoleptyczne muszą spełniać. Dla mnie najbardziej liczy się brak niewygodnego filmu po użyciu oraz szybkie wchłanianie, gdyż żyjąc w biegu od razu muszę mieć gotowe ręce "do użycia" :) Ostatnio używałam regenerującego kremu do rąk Dr Irena Eris z serii Body Art. Jest to krem, który powinien rozjaśnić przebarwienia. Jeśli jesteście ciekawi efektu, zapraszam do dalszej części!

piątek, 7 kwietnia 2017

Paletka Too Faced Sweet Peach. Makijaże w błysku i macie.

Hej Kochani!
Era szaleństwa paletkowego już dawno mi przeszła. Swego czasu Sleek wypuszczał co rusz nowe paletki. Oczywiście każdą, nawet najbardziej kolorową, musiałam mieć, chociaż później okazała się dla mnie zupełnie niepraktyczna. Gdy Too Faced wypuścił paletkę Chocolate Bar, chciałam ją mieć. Ta wielozadaniowa paletka była wręcz idealna dla mnie. Jednak doszłam do wniosku, że paletek mam zbyt dużo. Na rzecz owej czekoladki, postanowiłam sprzedać większość Sleeków. I tak pozbyłam się nieużywanych paletek a zyskałam jedną genialną. Teraz już nie szaleję tak z paletkami. Jednak ostatnio Too Faced wypuścił Sweet Peach. Dołączyła ona do starszej siostry i już wiem, że jest równie genialna! Paletkę Chocolate Bar pokazywałam [tutaj!], [tutaj!] i [tutaj!]. A Was zapraszam na prezentację paletki oraz dwa makijaże - błyszczący i matowy. Będzie duużo zdjęć :)

Website Translator

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...