Hej Kochani!
Uwielbiam testować tusze do rzęs, ale z tymi wodoodpornymi mam zawsze problem. Do tej pory miałam do czynienia z tuszami, które, owszem, były wodoodporne i sprawdzały się w tym aspekcie, ale efekt na rzęsach był zawsze bardzo delikatny. I nawet dokładanie drugiej warstwy nic nie dawało, bo tusze momentalnie zasychały na rzęsach... Tak więc tusze wodoodporne odstawiłam całkiem na bok i podczas zakupów kolejnego nawet nie patrzyłam w stronę wodoodpornych. Ostatnio w paczce od Sephory znalazłam właśnie Sephorowy tusz wodoodporny o nazwie The Mascara, który wywrócił moje spojrzenie na tusze wodoodporne do góry nogami! Zapraszam więc na recenzję :)