wtorek, 16 października 2018

Anastasia Beverly Hills - Dipbrow Pomade, Brow Wiz oraz Duo Brush 12

Hej Kochani!
Pojawienie się w polskich Sephorach produktów Anastasia Beverly Hills to najgorętsza premiera kosmetyczna tej jesieni! Oczywiście sporo dziewczyn zamawiało te produkty z zza granicy, ale mieć je na dotknięcie ręki to zupełnie coś innego. Teraz przed zakupem możemy wszystko zobaczyć na żywo. Ja do tej pory używałam jedynie produktów do stylizacji brwi, z których ABH słynie. Dlatego dziś zrecenzuję Wam podwójny pędzel Duo Brush 12, kredkę do brwi Brow Wiz oraz chyba najsłynniejszy produkt ABH - pomadę do brwi Dipbrow Pomade. Zapraszam!


Duo Brush 12 - płaski pędzel o ukośnej końcówce umożliwia równomierną aplikację produktu do brwi. Świetnie sprawdzi się przy aplikacji zarówno cieni, jak i pomady do brwi. Za pomocą szczoteczki rozczeszesz włoski i nadasz brwiom pożądany kształt.
Cena: 95,00zł
Brow Wiz - wysuwana modelująca kredka do brwi pozwala w precyzyjny sposób podkreślić brwi. Niezwykle cienki wkład idealnie nadaje się do miejscowego wypełnienia brwi. Za pomocą ultracienkiej końcówki kredki wymodelujesz i skorygujesz kształt brwi oraz optycznie je zagęścisz i dorysujesz włoski. Bardzo gęsta szczoteczka świetnie układa brwi i zbiera nadmiar produktu. Pozwala wykreować naturalny makijaż brwi. Długotrwała, odporna na rozmazywanie formuła. Bezproblemowa w aplikacji. Dostępna w 10 odcieniach.
Cena: 119,00zł
Dipbrow Pomade - wielokrotnie nagradzana, wodoodporna, uniwersalna pomada koloryzująca do brwi. Pozwala uzyskać intensywny lub naturalny efekt zależnie od metody aplikacji. Niewielką ilość koloryzującej pomady do brwi należy nałożyć na skośny pędzelek a następnie wymodelować i wypełnić brwi.
Cena: 99,00zł
Produkty Anastasia Beverly Hill dostępne są wyłącznie w Perfumeriach Sephora stacjonarnie oraz on-line [klik!]

Duo Brush 12 to pędzelek z jednej strony ze skośnym pędzelkiem a z drugiej ze szczoteczką do wyczesywania brwi. Pędzelek jest cieniutki i odpowiednio sztywny, co sprawia, że jest niezwykle precyzyjny. Włosie jest zwarte, żaden włosek nie wystaje, więc nie zrobi nam niespodzianki na brwiach :) Szczoteczka służy do rozczesywania i wyczesywania nadmiaru pomady. Jest to konieczne, gdyż bez tego kroku górna granica brwi będzie bardzo widoczna i "przerysowana". Pędzelek wykonany jest z najwyższą starannością i jakością. Robi szerokość kreski w zależności od siły nacisku - od cieniutkich mgiełek po konkretną kreskę. Miałam wiele pędzli do brwi a ten rzeczywiście nie ma sobie równych!
Brow Wiz to kredka wyposażona w niezwykle cienki rysik, co pozwala na narysowanie naprawdę precyzyjnej kreski! Coś, co mnie ogromnie zaskoczyło, to fakt, że rysik jest bardzo twardy a jednak maluje się nim niezwykle łatwo. Ta twardość sprawia również, że kredka jest bardziej trwała. Z drugiej strony kredka wyposażona jest w szczotkę do rozczesywania włosków i wyczesywania nadmiaru kredki oraz delikatnego wycieniowania górnej granicy brwi. Dzięki temu oprócz kredki nie potrzebujemy żadnego innego pędzla do wykonania pełnego makijażu brwi.
Kolor który posiadam to Soft Brown. Niestety z odcieniem nie do końca trafiłam, gdyż ma on bardzo ciepłe, rudawe tony, które uwidaczniają się w świetle słonecznym. Nie czuję się w tym odcieniu dobrze.
Brow Wiz w odcieniu Soft Brown
Teraz produkt No.1 wśród pomad do brwi - Dipbrow Pomade! Ile to ja słyszałam zachwytów nad tym produktem. Od kilku osób słyszałam, że nie ma lepszego produktu do brwi. Zachęcona takimi opiniami, ochoczo przystąpiłam do testów i... zonk! Jak się okazuje - to nie jest takie proste a malowanie pomadą rządzi się swoimi prawami :D Udało mi się dopiero za trzecim razem a z pomocą przyszedł filmik Ewy z RLM na YT. Tym sposobem wyszło tak jak chciałam, więc polecam ten filmik osobom, które zaczynają przygodę z pomadami (bo Dipbrow Pomade to moja pierwsza pomada).
Dzięki pomadzie możemy ładnie wypełnić brwi, czy namalować zupełnie nowe włoski! Przy odpowiedniej metodzie malowania, brwi będą wyglądać wyraźnie, ale nadal naturalnie! I to niezależnie od rodzaju światła. Najbardziej zadowolona jestem z tego, że jest ona mega trwała a efekt utrzymuje się aż do wieczornego demakijażu!
Do tej pory używałam cieni do brwi. Sprawdzały się u mnie super, ale efekt nie zadowalał mnie w sztucznym świetle a pod koniec dnia był prawie niewidoczny. Czasem wyglądały nienaturalnie a nie raz pod różnym kątem nie było ich wcale widać. Potrzebowałam zmian. Pomada okazała się hitem. Zupełnie tak, jak wszyscy mówili. Teraz ja będę do niej namawiała innych!
Jeśli chodzi o odcień, jest to trochę śmieszne, bo to ten sam Soft Brown, który ma Brow Wiz. Jednak na brwiach nie ma on rudawych odcieni. To w 100% mój kolor. Zobaczcie:
Anastasio - robisz to dobrze! Brawo!
P.S. Miałam okazję widzieć Anastasię Soarę podczas Sephora Open Door. To naprawdę piękna kobieta!
Pozdrawiam :*

8 komentarzy:

  1. Nie byłaby to moja kolorystyka :) jak na razie nie kusi mnie ta marka, chociaż jest bardzo popularna i chwalona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wybór kolorystyczny jest ogromny, więc z pewnością znalazłabyś dla siebie odpowiedni odcień. pomada to nr 1 wśród pomad, ale i wśród produktów ABH

      Usuń
  2. Not too serious blog19 października 2018 16:58

    Oj kusi mnie ABH, ale na razie chcę wykończyć produkty do brwi, które posiadam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to możliwe? :D mi zajęłoby to lata świetlne :)

      Usuń
  3. O, nigdy nie stosowałam pomady do brwi. Z kredką się spotkałam, chociaż na co dzień stawiam na cień. Pomada zbytnio się nie maże?

    OdpowiedzUsuń
  4. Na całe szczęście mam makijaż permanentny :) Raz na jakiś czas zrobię sobie hennę, ze względu na to że uwielbiam ciemne brwi :)

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

KOMENTUJ. NIE OBRAŻAJ!
Nie toleruję agresji, chamstwa i wulgaryzmów!
Komentarze o takim charakterze będą usuwane.

Website Translator

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...