tag:blogger.com,1999:blog-4767053006763834842024-03-18T08:39:08.609+01:00kulka o wszystkimmoniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.comBlogger1166125tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-10350473001555341212020-01-07T08:00:00.000+01:002020-01-07T08:00:10.321+01:00Erborian Yuza Sorbet - lekka emulsja z witaminami<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Od lutego 2019r. miałam przerwę w blogowaniu. Przez ten czas zdążyłam zużyć naprawdę wiele fajnych kosmetyków 😀 O nich będziecie czytać w najbliższym czasie. Ostatnio zamieściłam post z kosmetycznymi hitami 2019r, więc tam też możecie zajrzeć <a href="https://kulkaowszystkim.blogspot.com/2019/12/moje-hity-kosmetyczne-2019.html" target="_blank">[klik!].</a></div>
<div style="text-align: justify;">
Markę Erborian znam już jakiś czas. Bardzo polubiłam korektor Touch Pen <a href="https://kulkaowszystkim.blogspot.com/2018/09/erborian-touch-pen-korektor-czy.html" target="_blank">[klik!]</a> oraz CC Red Correct <a href="https://kulkaowszystkim.blogspot.com/2019/02/garsc-koreanskiej-pielegnacji-ceramidin.html" target="_blank">[klik!].</a> Teraz miałam przyjemność używania Yuza Sorbet - lekkiej emulsji do twarzy z witaminami. Zapraszam na krótką recenzję :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ1Jqyah-yaQvK8-f0CTe2MExlLsemwJMPqQlTmZx1uHntA7k1Mf4gvZY8pvP_w02pA-OOWROTZhgWOx0EdQtQz9SYPF3e8ZfYD8mxMNouKooAX9DNNcYRY8MX0Laww3PttrCIQLpE3i1t/s1600/IMG_20191228_131509.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ1Jqyah-yaQvK8-f0CTe2MExlLsemwJMPqQlTmZx1uHntA7k1Mf4gvZY8pvP_w02pA-OOWROTZhgWOx0EdQtQz9SYPF3e8ZfYD8mxMNouKooAX9DNNcYRY8MX0Laww3PttrCIQLpE3i1t/s1600/IMG_20191228_131509.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Krem dostaniemy w szklanym słoiczku. Wzornictwo proste i minimalistyczne. Zapach bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Emulsja w konsystencji jest lekka i delikatna. Bardzo szybko wchłania się. Mimo iż jest lekka, jest zarazem bardzo bogata i treściwa. Emulsja sama w sobie kolorem jest delikatnie kremowa z dodatkiem pomarańczowych malutkich kuleczek, które to podobno pomagają walczyć z oznakami starzenia. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSWBKYDW1xOuwI304rVocnQvp_Xy9k5iF5Mp0QmivltUEZWDua5sApFq42R5dZzoW-PXW4swpjSqIWT9GEV6tWnMAGhyphenhyphenLEAm6HCPZrbFfCm-zLMEw46bvSpaHSwskWafLG9uIXZvt_CPGB/s1600/IMG_20191228_131524.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="450" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSWBKYDW1xOuwI304rVocnQvp_Xy9k5iF5Mp0QmivltUEZWDua5sApFq42R5dZzoW-PXW4swpjSqIWT9GEV6tWnMAGhyphenhyphenLEAm6HCPZrbFfCm-zLMEw46bvSpaHSwskWafLG9uIXZvt_CPGB/s1600/IMG_20191228_131524.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem zużyłam już do cna, więc mogę z czystym sumieniem podsumować jego działanie. Na początku miałam mieszane odczucia, ale po kilku dniach bardzo go polubiłam. Teraz żałuję, że już go nie ma. Oprócz cech, które opisywałam powyżej, mogę dodać, że krem pokrywa skórą takim płaszczem, mającym chronić przed działaniem czynników zewnętrznych. Skóra staje się bardzo dobrze nawilżona i odżywiona. Jest bardzo delikatna i gładka w dotyku. Sprawia wrażenie zdrowej i promiennej, skóra staje się napięta i zdrowo naprężona. Świetnie zachowuje się zarówno w chłodniejsze jak i cieplejsze dni. Bardzo dobrze współgra z podkładami. Moja mieszana cera bardzo polubiła tę emulsję! </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCDLOcePlIRKQHQ9t9_5ZtCcozfixltm27FZKNjysol2SJbs6NyVB_-qvbBdUVMJeUi-_aymtP-yVTIec_mKueDfJkoWQNHhWZ6hwdRpUefnKeMKYhhCTCdly4g0-0kpgpuRzarlJConib/s1600/IMG_20191228_131457.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="450" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCDLOcePlIRKQHQ9t9_5ZtCcozfixltm27FZKNjysol2SJbs6NyVB_-qvbBdUVMJeUi-_aymtP-yVTIec_mKueDfJkoWQNHhWZ6hwdRpUefnKeMKYhhCTCdly4g0-0kpgpuRzarlJConib/s1600/IMG_20191228_131457.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem kupimy wyłącznie w perfumeriach Sephora <a href="https://www.sephora.pl/Pielegnacja-Twarzy/Potrzeby-Skory/Nawilzenie-i-odzywienie/Yuza-Sorbet-Lekka-emulsja-z-witaminami/P3663001" target="_blank">[klik!]</a>. Za 50ml zapłacimy 169zł w cenie regularnej. Dajcie znać, czy znacie markę Erborian? Moja cera bardzo polubiła tę koreańską pielęgnację. </div>
<div style="text-align: justify;">
P.S. Yuzu to koreański owoc znany z dużego stężenia witaminy C, która ma działanie rozjaśniające, nawilżające, ale przede wszystkim spowalnia proces starzenia się skóry.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pozdrawiam 😘</div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-21019315024531736682020-01-03T08:00:00.000+01:002020-01-03T08:00:07.112+01:00Netfilx - co oglądałam i czy polecam cz. 1.<div style="text-align: justify;">
Hej kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Netflixowy szał ogarnął mnie dopiero nie tak dawno. Ja nie oglądam w ogóle tv i nawet nie wiem, co jest na jakim kanale :D Ale Netflixem nie wzgardzę. Oglądam to na co mam ochotę i kiedy mam na to ochotę - zazwyczaj, gdy dzieciaki już śpią :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zapraszam na mały przegląd filmów i seriali, które oglądałam do tej pory. Dowiecie się, które pozycje polecam a które mnie rozczarowały.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5jElcOXYnQ2OVUBF56MyP6s3KAU1B36E5Mv2dRfGTVXwZ_3QzVY1_oefOTOXCm9X3aZuIEn2iJJ71Irlp4kRWfqhyFq3U3b7UX8obAJ9byvsPSVnz3ySD-kbelMVbyRIv9Nk2Regu83gE/s1600/netflix.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="534" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5jElcOXYnQ2OVUBF56MyP6s3KAU1B36E5Mv2dRfGTVXwZ_3QzVY1_oefOTOXCm9X3aZuIEn2iJJ71Irlp4kRWfqhyFq3U3b7UX8obAJ9byvsPSVnz3ySD-kbelMVbyRIv9Nk2Regu83gE/s1600/netflix.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<a name='more'></a> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi4DV4R9hieuxjbrkvKdl5dUs1qZdRGuJEdvE4CIhZOm77why5xq_ZZWOI-OoMnwdXdANpfxjfUjO1heR6dOCbqSgcCvy6us0LNFAC0AqE3C_Vbwy8R1w9tiBs0BrUVhIF_zaUuXR1HJDj/s1600/cats5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="534" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi4DV4R9hieuxjbrkvKdl5dUs1qZdRGuJEdvE4CIhZOm77why5xq_ZZWOI-OoMnwdXdANpfxjfUjO1heR6dOCbqSgcCvy6us0LNFAC0AqE3C_Vbwy8R1w9tiBs0BrUVhIF_zaUuXR1HJDj/s1600/cats5.jpg" /></a><br />
Przygodę z Netflixem zaczęłam od filmu <b>"Dom z papieru"</b>. Oglądałam sporo relacji na Instagramie o Netflixie. Ale gdy założyłam konto, to okazało się, że w ogóle nie pamiętam tytułów polecanych filmów. Pamiętałam jedynie, że warto obejrzeć "Dom z papieru". Strzał w dziesiątkę, jak na pierwszy raz. Film tak wciągający, że obejrzałam wszystkie serie w ciągu 3 wieczorów i nocy! Uwielbiam książki kryminalne, a ten serial kryminalny to bomba!</div>
<div style="text-align: justify;">
Opis filmu: "Profesor rekrutuje młodą złodziejkę i siedmiu innych przestępców do udziału w wielkim skoku - ich celem będzie hiszpańska mennica".</div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwszy sezon był najbardziej wciągający. Drugi i trzeci też fajny, ale już nie tak bardzo. Po obejrzeniu całości została pustka i smutek, że serial skończył się.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVqBatqUH6nv1ne5ZO6APGXRZ2HddXUDFydXOPjfel7f6Ev1rPwy1HAp9jXdBZu2e8DAkLQfhuoF61NnV9Lb91S2P0Sbw8qmsmhOuTGilniW5Z2FWpPupgNUnyadc-J_kEQn7NkTs2vynW/s1600/cats3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgVqBatqUH6nv1ne5ZO6APGXRZ2HddXUDFydXOPjfel7f6Ev1rPwy1HAp9jXdBZu2e8DAkLQfhuoF61NnV9Lb91S2P0Sbw8qmsmhOuTGilniW5Z2FWpPupgNUnyadc-J_kEQn7NkTs2vynW/s1600/cats3.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"Jak przeżyć w najcięższych więzieniach świata"</b> - 3 sezony dokumentu. Paul Conolli spędza tydzień w każdym więzieniu. Próbowałam oglądać inne dokumenty, ale nie zaciekawiły mnie na tyle, żeby kontynuować i wspominać o nich. Prowadzący Paul to człowiek, któremu zasądzono karę dożywocia za morderstwo, którego nie popełnił. Spędził niewinnie w więzieniu aż 10 lat! Na potrzeby serialu zostaje on zamknięty w każdym prezentowanym więzieniu an 7 dni. Serial pokazuje życie więźniów oraz ich obyczaje. A warunki więzień w każdym kraju są bardzo odmiennie - od skrajnej nędzy i mega spartańskich warunków (Honduras) do wygód jak w domu i wyposażenia w postaci marketu a nawet studia muzycznego (więzienie w Szwecji).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-RFtG619wvnccGXaVN6JXsTlE194c_yETUMY0TsIFO3L9MHbFQV-pNhQ8mU6l2HOnjW1GJ2pCIboxA22CHqSK9wyxj0N9fEcsgydypZtBIe8OH1hJGQF68DcVwACmluiZFkCxpHZ_e9-6/s1600/cats4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-RFtG619wvnccGXaVN6JXsTlE194c_yETUMY0TsIFO3L9MHbFQV-pNhQ8mU6l2HOnjW1GJ2pCIboxA22CHqSK9wyxj0N9fEcsgydypZtBIe8OH1hJGQF68DcVwACmluiZFkCxpHZ_e9-6/s1600/cats4.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"Szkoła dla Elity" </b>(2 sezony) to serial dla nieco starszej młodzieży. Opowiada o uczniach z najbardziej elitarnej szkoły w Hiszpanii. Trójka zdolnych, ale ubogich dzieciaków dostaje w nagrodę stypendium do tejże szkoły i od tego momentu zaczynają się wszystkie problemy. Okazuje się, że nagroda zmieniła się dla niektórych w karę. Bogate dzieciaki nie mogą pogodzić się z myślą, że ktoś o niższym statusie ekonomicznym uczęszcza do tej samej szkoły i chce wedrzeć się do elit. Dochodzi do morderstwa... Niektóre sceny wdawały mi się zupełnie nie potrzebne a niektóre były totalnie przesadzone. Serial jednak wciąga i jest bardzo ciekawy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDEptOkHSRyQRtQHyNh0P_9_qbUTTgTDd5VD2_huFMMb3HUnew26gp21_Lxk7j06QZxyjxlOEzHT2brQ6uM4O7m3EtO4vPi1Y9SRjmXf9H7OnewAjyzvfXvcMmyzdKd1HPHASEppGZRP9a/s1600/cats1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDEptOkHSRyQRtQHyNh0P_9_qbUTTgTDd5VD2_huFMMb3HUnew26gp21_Lxk7j06QZxyjxlOEzHT2brQ6uM4O7m3EtO4vPi1Y9SRjmXf9H7OnewAjyzvfXvcMmyzdKd1HPHASEppGZRP9a/s1600/cats1.jpg" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"The end of the f**king world"</b> (2 sezony) - psychologiczny serial z mega dawką czarnego humoru. Powstał na podstawie komiksu o nastolatku, który ma zapędy psychopatyczne oraz o zbuntowanej dziewczynie bez żadnych zahamowań, która pragnie przygody i wrażeń. Serial trochę porąbany i dziwaczny, ale warto go obejrzeć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjPBCwFwCK9LuofEmvmKqVwz3c4zvkQnUPBT4ve5sdIVAhUCFnNrASzq3KD8XKyAp2lVktuRu0UOkNWXLPCG73GVyuQVxl-aoO-oKFDRLW8vby8RwQXvS9L8dxTYo9ehaRhzseLdo9OxTp/s1600/cats2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjPBCwFwCK9LuofEmvmKqVwz3c4zvkQnUPBT4ve5sdIVAhUCFnNrASzq3KD8XKyAp2lVktuRu0UOkNWXLPCG73GVyuQVxl-aoO-oKFDRLW8vby8RwQXvS9L8dxTYo9ehaRhzseLdo9OxTp/s1600/cats2.jpg" /></a> </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"Wiedźmin"</b> - wielkie halo i ogromne emocje w internecie a mnie wydaje się, że serial jest trochę przereklamowany. Przez pierwsze 3 odcinki oglądałam go z myślą "what the f**k?!". Zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi gdzieś tak po tych 4-5 odcinkach. Wcześniej Wiedźmin nie wzbudził we mnie żadnych emocji. Fabuła dosyć zakręcona, momentami cofamy się do przeszłości, ale trzeba się tego samemu domyśleć i nie przychodzi to łatwo :). Dziwnie to zostało nakręcone. Pod koniec nawet go polubiłam i myślę, że kontynuację obejrzę z samej nawet ciekawości. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Dajcie koniecznie znać jakie są Wasze opinie o tych filmach i podzielcie się swoimi ulubieńcami na Netflixie!<br />
Pozdrawiam :)<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-43923837340272695602019-12-28T14:52:00.000+01:002019-12-28T14:52:32.076+01:00Moje hity kosmetyczne 2019 <div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyczne podsumowanie 2019 roku będzie idealnym momentem, aby powrócić na bloga. Moje kosmetyczne hity mijającego roku to raptem 7 produktów. Nadal jestem zwolenniczką zużywania kosmetyków do końca, więc dlatego nie ma tu długiej listy. Z każdej kategorii wybrałam te produkty, których używałam najczęściej i które wręcz "pokochałam". Zapraszam więc do dalszej części, w której znajdziecie krótkie opisy każdego hitu!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbfl3qalb9mbHW3oSRsg5dm2wvHUam12XUB-3U9g3c4f7yerZKPjEgPwUh_0p0JoFEzAyhxDaiVtXkJ2Im3HhaKtk1iwkXaeSoBvEFD0xdRbKb9DzJOdW_nq0z0A0ep8rjwqcCHHKoouzl/s1600/DSC_1594.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbfl3qalb9mbHW3oSRsg5dm2wvHUam12XUB-3U9g3c4f7yerZKPjEgPwUh_0p0JoFEzAyhxDaiVtXkJ2Im3HhaKtk1iwkXaeSoBvEFD0xdRbKb9DzJOdW_nq0z0A0ep8rjwqcCHHKoouzl/s1600/DSC_1594.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-N6_A_GNt-HZvvxC0QcLsxAz0-e0RTMthRiJ6g5uKB53kFu1rDU9qadSHY-axkqW0qxHFQlmWRUs9GOqDxW6gMTHnSy11RaOCPopGJQ1n0nNeODsO4JzFK-jXLnDnmQdL3D6vVK-D_0Ze/s1600/DSC_1596.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-N6_A_GNt-HZvvxC0QcLsxAz0-e0RTMthRiJ6g5uKB53kFu1rDU9qadSHY-axkqW0qxHFQlmWRUs9GOqDxW6gMTHnSy11RaOCPopGJQ1n0nNeODsO4JzFK-jXLnDnmQdL3D6vVK-D_0Ze/s1600/DSC_1596.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Pierwszy kosmetyk to moja ukochana paletka cieni <b>Sweet Peach od Too Faced</b>. Przez ostatnie pół roku używałam jej codziennie a mimo to zużycie jest naprawdę niewielkie. Nie będę rozpisywać się o niej, ponieważ na blogu już jest taki post. Jeśli chcecie poczytać o niej więcej oraz zobaczyć makijaże przy użyciu tej paletki, to zapraszam pod ten link <a href="http://kulkaowszystkim.blogspot.com/2017/04/paletka-too-faced-sweet-peach-makijaze.html" target="_blank">[klik!]. </a></div>
<div style="text-align: justify;">
Paletę możecie kupić wyłącznie w Perfumeriach Sephora <a href="https://www.sephora.pl/Makijaz/Oczy/Palety-cieni/Sweet-Peach-Paleta-cieni-do-oczu/P2514042" target="_blank">[klik!].</a> Swego czasu kosztowała 189zł a teraz już 235zł! Ale jest tego warta.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGew9M7prEnL10TVQgrAbPra4f6MctV6Q0P4zvopJIT3blb_VfDkcmy_qeLh7rvS8wDHTSrQmoRapnuz1rslphQRKp6L1m-iG1keWWp-pR0lsodbl-PLKlV4iuIVbbFxYcirnnWgWzLsAQ/s1600/DSC_1597.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGew9M7prEnL10TVQgrAbPra4f6MctV6Q0P4zvopJIT3blb_VfDkcmy_qeLh7rvS8wDHTSrQmoRapnuz1rslphQRKp6L1m-iG1keWWp-pR0lsodbl-PLKlV4iuIVbbFxYcirnnWgWzLsAQ/s1600/DSC_1597.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Tusz do rzęs z serii <b>"Badam się regularnie"</b> ze sklepu <a href="https://mamaginekolog.pl/sklep" target="_blank">https://mamaginekolog.pl/sklep</a> Jest to tusz marki Eveline, który Nicole zawsze zachwalała, a że nigdy w drogerii nie mogłam go znaleźć (i nawet już zapomniałam jak nazywa się w oryginalnej wersji), to kupiłam u niej w sklepie. To już kolejne jego opakowanie. Serio - to najlepszy tusz, jakiego używałam EVER! Mega pogrubia rzęsy, nie sklejając ich przy tym. To wszystko od pierwszego użycia! Polecam każdemu, kogo spotykam :D Mam nadzieję, że wkrótce napiszę o nim post. Na razie sklep ma urlop, więc i tak nie możecie go kupić ;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBhP9J1ZMblOy-ZUfs5qfVUIAMvZ-vACIHWv8xGX0VKFq52KLHi33C2rD32KDFLBtbgRUJ0BMkMYu3-mJpLkAV7rOAHn3LsLe0XUcqHx6TORuMjbYhT8t-n4fhi1qB3CBmoFy_R2IRhWKU/s1600/DSC_1598.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBhP9J1ZMblOy-ZUfs5qfVUIAMvZ-vACIHWv8xGX0VKFq52KLHi33C2rD32KDFLBtbgRUJ0BMkMYu3-mJpLkAV7rOAHn3LsLe0XUcqHx6TORuMjbYhT8t-n4fhi1qB3CBmoFy_R2IRhWKU/s1600/DSC_1598.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2sGr1qRz4ZpLao68N91Siwbr53cHmJ033mms_tCq1SaWDl_XKK1Ro_EVXSAmO_wzbOFJBuChJLXoh-ydaWpfmAXDnjy6Ra0CIElM1XQXWYn81xeq6QxM1LmBGRR8JshtFxjTST5aI0LIx/s1600/DSC_1599.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2sGr1qRz4ZpLao68N91Siwbr53cHmJ033mms_tCq1SaWDl_XKK1Ro_EVXSAmO_wzbOFJBuChJLXoh-ydaWpfmAXDnjy6Ra0CIElM1XQXWYn81xeq6QxM1LmBGRR8JshtFxjTST5aI0LIx/s1600/DSC_1599.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Deynn zaskoczyła wszystkich i we współpracy z koreańską firmą Skin79, wypuściła swoją autorską linię kosmetyków pielęgnacyjnych <b>DeynnBeauty</b>. Na początku miałam obawy i na próbę zamówiłam <b>płatki pod oczy z hydrożelem</b>. I tak chciałam coś pod oczy kupić, więc zaryzykowałam. Okazało się, że płatki są genialne - super nawilżają i odżywiają skórę wokół oczu. Ja trzymam je w lodówce, więc chłodek dodatkowo zmniejsza opuchliznę. Bajka. Używam ich codziennie i wiem, że kupię następne opakowanie. <br />W środku znajdziemy 60 sztuk, więc opakowanie starczy na 1 miesiąc codziennego stosowania. Cena to 79zł a kupić możecie tutaj <a href="https://skin79-sklep.pl/category/deynn-beauty" target="_blank">[klik!].</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOsfSJ15JYH0F1Bi0wOzJvEo4tdGKz3q3GCMq0CaSomv87fl7HYgL2Phh7QYpnBEE0K9OUPbE-5050dMh0IFW6xGhmq_ah-LPVRNWtqRB8h-WgY8B9rIrFZsZLHn9ZTs59cKkRRz-CWEwB/s1600/DSC_1600.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgOsfSJ15JYH0F1Bi0wOzJvEo4tdGKz3q3GCMq0CaSomv87fl7HYgL2Phh7QYpnBEE0K9OUPbE-5050dMh0IFW6xGhmq_ah-LPVRNWtqRB8h-WgY8B9rIrFZsZLHn9ZTs59cKkRRz-CWEwB/s1600/DSC_1600.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Znowu produkt od @mamaginekolog. Ten trafił do mnie przypadkowo a historia jest krótka. Zamawiałam pierwszą książkę kucharską Nicole. Okazało się, że gdybym zamówiła ją dnia dnia poprzedniego, to dostałabym gratis pomadkę. Pomyślałam, że szkoda, no ale czasu nie cofnę. Firma Nicole ma jednak zdrowe i ludzkie podejście do życia, więc okazało się, że z książką przyszła i pomadka w pięknym lnianym woreczku! To pomadka, prawie przezroczysta, która nadaje ustom delikatny kolor. Ja otrzymałam kolor Red,który na ustach wygląda naprawdę subtelnie i delikatnie. Pomadka nie raz przyniosła ulgę moim suchym,spierzchniętym ustom a przy tym dodatkowo nadała im delikatnego koloru. Z tego co kojarzę, ona chyba też jest z Eveline.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh036-dX5nRVCWSByZlPBndD9cJWcpGDBNP-HByVloHm2k0gNC8voC14XPhGHqp6AwesdUay9syCNPlJRLhdZEiIPm1-Hlh9-dkT8o79ppwCY2CD8xC3iCJ_-kSRg4jStbyZgbjRuaC67mF/s1600/DSC_1601.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh036-dX5nRVCWSByZlPBndD9cJWcpGDBNP-HByVloHm2k0gNC8voC14XPhGHqp6AwesdUay9syCNPlJRLhdZEiIPm1-Hlh9-dkT8o79ppwCY2CD8xC3iCJ_-kSRg4jStbyZgbjRuaC67mF/s1600/DSC_1601.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Podkład <b>Catrice HD Liquid Coverage </b>to mój ulubieniec podkładowy, który nie nudzi mi się przy następnej buteleczce. Czasem mam tak, że lubię bardzo jakiś podkład, a jednak przy dłuższym stosowaniu zachowuje się niefajnie. To już chyba 4 buteleczka. Używam go latem i zimą i nigdy mnie nie zawiódł. Pięknie matowi skórę, super zakrywa niedoskonałości i wygląda przyzwoicie przez resztę dnia. Używam go zawsze z wilgotną gąbeczką, ale świetnie rozprowadza się także palcami :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Do kupienia m.in. w Drogeriach Natura za ok. 29zł w cenie regularnej <a href="https://www.drogerienatura.pl/catrice-hd-liquid-coverage-podklad-010.html" target="_blank">[klik!]</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWS6ol3JDERSCNEG_Zr8co0553jpS9fRPIf7Q5A-v-uHd84dXrTrwkPln2Yltfk8h4g8UB4gh9jt-dO-H4PKMancU836Bz8x9N_-W_SRuNY4uTvM7qWecnpwUG16jpfjtDTBDQHq2GbvD_/s1600/DSC_1602.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWS6ol3JDERSCNEG_Zr8co0553jpS9fRPIf7Q5A-v-uHd84dXrTrwkPln2Yltfk8h4g8UB4gh9jt-dO-H4PKMancU836Bz8x9N_-W_SRuNY4uTvM7qWecnpwUG16jpfjtDTBDQHq2GbvD_/s1600/DSC_1602.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Woda perfumowana Attraction od Avon</b> to mój ulubieniec od 3-4 lat. Tutaj pokazuję akurat wersję miniaturową, którą noszę zawsze w torebce. Dla mnie nie ma piękniejszego zapachu. Jeśli kiedyś wpadnie Wam w oko katalog Avon, to powąchajcie stronę z tym zapachem. Mam nadzieję, że Wam też się spodoba.</div>
<div style="text-align: justify;">
Cena katalogowa w promocji to ok. 59zł.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAkEeF1xoRiQbPdoaSLkVogL6OOVsYBICgApUfpQdsSe1Mqo4rg2edR2OInRFOGnleDGHRwM6iJMvM8hwaSjOma-ajjIa3glmWkYqQWemjLzS02_iSW6IDyzUjTfvAaNjmgEdOZ6jqn9fk/s1600/DSC_1356.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAkEeF1xoRiQbPdoaSLkVogL6OOVsYBICgApUfpQdsSe1Mqo4rg2edR2OInRFOGnleDGHRwM6iJMvM8hwaSjOma-ajjIa3glmWkYqQWemjLzS02_iSW6IDyzUjTfvAaNjmgEdOZ6jqn9fk/s1600/DSC_1356.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Muszę wspomnieć też o <b>CC Red Correct od Erborian</b>. Co prawda, pokazuję "stare" zdjęcie, gdyż opakowanie zużytego produktu już dawno wylądowało w koszu. Opisywałam go szerzej tutaj <a href="https://kulkaowszystkim.blogspot.com/2019/02/garsc-koreanskiej-pielegnacji-ceramidin.html" target="_blank">[klik!]</a>, więc tam zapraszam po więcej informacji. Mój ulubieniec, gdy zrobiłam sobie półroczną przerwę od wyżej wspomnianego podkładu Catrice. Świetny zimą i latem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Do kupienia w Perfumeriach Sephora za 179zł, zdrożał o 10zł odkąd go używałam. Możecie kupić go w mniejszej wersji za 79zł :)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsA5isrOu9LQ40dGp343mvX6HmdZqonhyphenhyphendkfXyXCjZRYqOM9iTGDYx_7egWQI5YFIG18tddpNiJQRtvPCK4VwK0KeaBN0GyRHjkJic7PNvU91S2s01hArii2C3LLBjtzHAeQUxgjo2QUwT/s1600/DSC_1616.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsA5isrOu9LQ40dGp343mvX6HmdZqonhyphenhyphendkfXyXCjZRYqOM9iTGDYx_7egWQI5YFIG18tddpNiJQRtvPCK4VwK0KeaBN0GyRHjkJic7PNvU91S2s01hArii2C3LLBjtzHAeQUxgjo2QUwT/s1600/DSC_1616.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Dajcie znać czy znacie te produkty oraz jakie są Wasze hity 2019!?</div>
<div style="text-align: justify;">
Pozdrawiam :*</div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-85049287021964410582019-02-22T08:00:00.000+01:002019-02-22T08:00:00.450+01:00Mega pyszna zupa meksykańska z kurczakiem, kukurydzą i ziemniakami<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Gotowanie... Ciężki temat. Robimy to codziennie. Ja mam kilka swoich sprawdzonych przepisów, po które sięgam najczęściej, gdy nie mam pomysłu na gotowanie. Czasem wymyślam coś nowego, innego. Jednak mój mąż nie zawsze jest chętny na zupełnie nowe smaki, co niestety blokuje mój zapał. Zupy-kremy mi i dzieciom smakują, ale mąż nie chce nawet spróbować, czy dobre :) Jak już wspomniałam powyższe, to zachęcam Was gorąco do zrobienia zupy-kremu z pora <a href="http://kulkaowszystkim.blogspot.com/2017/11/zupa-krem-z-pora-lub-zwyczajnie-porowa.html" target="_blank">[klik!]</a>. Jest przepyszna! </div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnio tak nie miałam pomysłu na zupę (a koniecznie chciałam ugotować akurat zupę), że wymyśliłam genialną, go tego stopnia, że nawet mąż zjadł z dokładką a Wiki-niejadek stwierdziła, że pyszna, ale za dużo marchewki :) A to o czymś świadczy. Wyszła z tego <b>meksykańska zupa z kurczakiem, kukurydzą i ziemniakami</b>. Robi się ją prosto i szybko, czyli tak, jak większość z nas lubi :) Zapraszam więc po mój przepis.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTzc_hnvn07zzXNLWKqEAXCTVw0BmO8AM4RlTEQKih__6uFMkOoLxhLEQ2NqRx_voxEKXSKsg1BudDOXJ9-ZcLjTmLWN_c4D_Fk0IrVLhpo5z1yJowqHCOlWj-DGoXDf53ypsBOq_L34PJ/s1600/DSC_1365.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTzc_hnvn07zzXNLWKqEAXCTVw0BmO8AM4RlTEQKih__6uFMkOoLxhLEQ2NqRx_voxEKXSKsg1BudDOXJ9-ZcLjTmLWN_c4D_Fk0IrVLhpo5z1yJowqHCOlWj-DGoXDf53ypsBOq_L34PJ/s1600/DSC_1365.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a>Ja robię zawsze podwójne porcje, więc z moich składników wyjdzie obiad dla ok. <b>8 osób</b>. Miałam nadzieję, że tej zupy zostanie jeszcze na jutrzejszy dzień, ale tak smakowała wszystkim, że pod wieczór nie było już kropelki :)<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Potrzebujemy:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
- oliwa (bądź olej rzepakowy),</div>
<div style="text-align: justify;">
- 2 średnie cebule,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 3-4 ząbki czosnku,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 średni por (biała część),</div>
<div style="text-align: justify;">
- 2 średnie marchewki,</div>
<div style="text-align: justify;">
- ok. 6 średnich ziemniaków, </div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 mała podwójna pierś z kurczaka,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 puszka kukurydzy,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 2 litry rosołu lub bulionu,</div>
<div style="text-align: justify;">
- pół szklanki śmietany 30%.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8r5BH8hyphenhyphenKMW9XYmyBy24QOL5O5MJWU536zIJjJgyeetOQvafesdlnfPdDw2JTAQClJC1RQ3Apy4cBRKSAKulQPmgR1Rfn6IEYRGMpJxXnhHS6T85pfcDs5JR6zWW7Z8JKNQHzuoVg4eso/s1600/DSC_1366.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8r5BH8hyphenhyphenKMW9XYmyBy24QOL5O5MJWU536zIJjJgyeetOQvafesdlnfPdDw2JTAQClJC1RQ3Apy4cBRKSAKulQPmgR1Rfn6IEYRGMpJxXnhHS6T85pfcDs5JR6zWW7Z8JKNQHzuoVg4eso/s1600/DSC_1366.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dodatkowo przyprawy:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
- sól,</div>
<div style="text-align: justify;">
- pieprz,</div>
<div style="text-align: justify;">
- słodka papryka - dużo,</div>
<div style="text-align: justify;">
- wędzona papryka - dużo,</div>
<div style="text-align: justify;">
- kurkuma - trochę,</div>
<div style="text-align: justify;">
- curry - trochę,</div>
<div style="text-align: justify;">
- oregano - pół łyżeczki,</div>
<div style="text-align: justify;">
- lubczyk - pół łyżeczki,</div>
<div style="text-align: justify;">
- ostra papryka - szczyptę, aby było czuć ostrość,</div>
<div style="text-align: justify;">
- sos sojowy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2F3o3Dof83ZyViY4fQwoZrg0c0l5AdUgiX5g_MNHJqz2XhNH2XuGKtn8vm_W-leEd19gIXV4ihL-nQcekNtW_QbeCrVsl8QHbMavpxxMSx538OLae8PMsYgdAcGr8hzt9xn8ygJMfJSN7/s1600/DSC_1362.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2F3o3Dof83ZyViY4fQwoZrg0c0l5AdUgiX5g_MNHJqz2XhNH2XuGKtn8vm_W-leEd19gIXV4ihL-nQcekNtW_QbeCrVsl8QHbMavpxxMSx538OLae8PMsYgdAcGr8hzt9xn8ygJMfJSN7/s1600/DSC_1362.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
I. W garnku, w którym będziemy gotować zupę, na oliwie zeszklić cebulę, czosnek (wyciśnięty przez praskę) oraz drobno pokrojonego pora. </div>
<div style="text-align: justify;">
II. Dodać marchewkę pokrojoną w cienkie połóweczki i poddusić parę minut. Można podlać delikatnie wodą, jeśli tłuszczu jest zbyt mało. </div>
<div style="text-align: justify;">
III. Dodać wszystkie przyprawy, zalać gorącym bulionem i zagotować. </div>
<div style="text-align: justify;">
IV. Dodać ziemniaki i kukurydzę. Zagotować. </div>
<div style="text-align: justify;">
V. Dodać pierś z kurczaka pokrojoną w kostkę. Gotować na mniejszym ogniu ok. 15 minut. W razie potrzeby dodać więcej przypraw.</div>
<div style="text-align: justify;">
VI. Po tym czasie (i gdy ziemniaki będą miękki) dodać śmietanę i wyłączyć ogień. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Gotowe :)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jeśli zdecydujecie się ugotować tę zupę, to czekam z niecierpliwością na Wasze wieści. Koniecznie dajcie znać, czy Wam smakowało!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam :* </b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-46318507354529277042019-02-20T13:33:00.001+01:002019-12-28T14:49:39.862+01:00Garść koreańskiej pielęgnacji – Ceramidin Dr.Jart+ oraz CC Red Correct Erborian<!--[if gte mso 9]><xml>
<w:WordDocument>
<w:View>Normal</w:View>
<w:Zoom>0</w:Zoom>
<w:TrackMoves/>
<w:TrackFormatting/>
<w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone>
<w:PunctuationKerning/>
<w:ValidateAgainstSchemas/>
<w:SaveIfXMLInvalid>false</w:SaveIfXMLInvalid>
<w:IgnoreMixedContent>false</w:IgnoreMixedContent>
<w:AlwaysShowPlaceholderText>false</w:AlwaysShowPlaceholderText>
<w:DoNotPromoteQF/>
<w:LidThemeOther>PL</w:LidThemeOther>
<w:LidThemeAsian>X-NONE</w:LidThemeAsian>
<w:LidThemeComplexScript>X-NONE</w:LidThemeComplexScript>
<w:Compatibility>
<w:BreakWrappedTables/>
<w:SnapToGridInCell/>
<w:WrapTextWithPunct/>
<w:UseAsianBreakRules/>
<w:DontGrowAutofit/>
<w:SplitPgBreakAndParaMark/>
<w:DontVertAlignCellWithSp/>
<w:DontBreakConstrainedForcedTables/>
<w:DontVertAlignInTxbx/>
<w:Word11KerningPairs/>
<w:CachedColBalance/>
</w:Compatibility>
<m:mathPr>
<m:mathFont m:val="Cambria Math"/>
<m:brkBin m:val="before"/>
<m:brkBinSub m:val="--"/>
<m:smallFrac m:val="off"/>
<m:dispDef/>
<m:lMargin m:val="0"/>
<m:rMargin m:val="0"/>
<m:defJc m:val="centerGroup"/>
<m:wrapIndent m:val="1440"/>
<m:intLim m:val="subSup"/>
<m:naryLim m:val="undOvr"/>
</m:mathPr></w:WordDocument>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml>
<w:LatentStyles DefLockedState="false" DefUnhideWhenUsed="true"
DefSemiHidden="true" DefQFormat="false" DefPriority="99"
LatentStyleCount="267">
<w:LsdException Locked="false" Priority="0" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Normal"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="heading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="9" QFormat="true" Name="heading 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 7"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 8"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" Name="toc 9"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="35" QFormat="true" Name="caption"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="10" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" Name="Default Paragraph Font"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="11" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtitle"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="22" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Strong"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="20" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="59" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Table Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Placeholder Text"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="1" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="No Spacing"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" UnhideWhenUsed="false" Name="Revision"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="34" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="List Paragraph"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="29" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="30" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Quote"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 1"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 2"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 3"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 4"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 5"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="60" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="61" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="62" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Light Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="63" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="64" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Shading 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="65" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="66" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium List 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="67" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 1 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="68" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 2 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="69" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Medium Grid 3 Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="70" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Dark List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="71" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Shading Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="72" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful List Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="73" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" Name="Colorful Grid Accent 6"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="19" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="21" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Emphasis"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="31" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Subtle Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="32" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Intense Reference"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="33" SemiHidden="false"
UnhideWhenUsed="false" QFormat="true" Name="Book Title"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="37" Name="Bibliography"/>
<w:LsdException Locked="false" Priority="39" QFormat="true" Name="TOC Heading"/>
</w:LatentStyles>
</xml><![endif]--><!--[if gte mso 10]>
<style>
/* Style Definitions */
table.MsoNormalTable
{mso-style-name:Standardowy;
mso-tstyle-rowband-size:0;
mso-tstyle-colband-size:0;
mso-style-noshow:yes;
mso-style-priority:99;
mso-style-qformat:yes;
mso-style-parent:"";
mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt;
mso-para-margin-top:0cm;
mso-para-margin-right:0cm;
mso-para-margin-bottom:10.0pt;
mso-para-margin-left:0cm;
line-height:115%;
mso-pagination:widow-orphan;
font-size:11.0pt;
font-family:"Calibri","sans-serif";
mso-ascii-font-family:Calibri;
mso-ascii-theme-font:minor-latin;
mso-fareast-font-family:"Times New Roman";
mso-fareast-theme-font:minor-fareast;
mso-hansi-font-family:Calibri;
mso-hansi-theme-font:minor-latin;
mso-bidi-font-family:"Times New Roman";
mso-bidi-theme-font:minor-bidi;}
</style>
<![endif]-->
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Hej Kochani! </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
Dzisiaj napiszę Wam o produktach, które ostatnimi
czasy używałam codziennie lub prawie codziennie. Jeden polubiłam a w drugim
wręcz zakochałam się! Oba produkty już właściwie zużyłam (co widać na
zdjęciach), więc sądzę, że teraz mogę o nich wypowiedzieć się. A mowa o
nawilżającym bogatym kremie nawilżającym Ceramidin <b>Dr.Jart+</b> oraz CC Red Correct
od <b>Erborian</b>. Zapraszam na recenzję!</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKDM9iSJ51EARtUQrtd1qjmuh9QXXRpFAXsGyLjMxiPAxV03un4-Yf4OYY8rjCX7y5VpXMJaq7Dpn7lA2S2EhB74chPXiaTmqQBcPCa3rqbJXUIAEuNIv6hb85Kr2q4cwoxsenwVzS3Tfl/s1600/DSC_1355.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKDM9iSJ51EARtUQrtd1qjmuh9QXXRpFAXsGyLjMxiPAxV03un4-Yf4OYY8rjCX7y5VpXMJaq7Dpn7lA2S2EhB74chPXiaTmqQBcPCa3rqbJXUIAEuNIv6hb85Kr2q4cwoxsenwVzS3Tfl/s1600/DSC_1355.JPG" /></a> </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><b>Krem Ceramidin</b> zamknięty jest w dosyć sztywnej
tubce. Do opakowania dołączony jest przedmiot, który służyć ma do wyciskania kremu
z tubki. Nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa :D Ja używam takiego
„wyciskacza” (w kształcie ust) do pasty do zębów. Na początku stwierdziłam, że
jest mi to totalnie niepotrzebne, jednak ten maluszek super sprawdza się przy
kremach. Już wiem, że zaraz przełożę go do innego produktu :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6FmGzKaDUebB7BqV1zjUCYosC5qhwNbd_9E_nj_MiMtagBDUiF3y9lxWfAgtRuFvvkj4bdykPPqBU-VZYfRYTfgM-JaekxhVz-Zflx6g5GaFOch3mw_MKn7ItxS4Wi89pK4udH88p9x7o/s1600/DSC_1359.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6FmGzKaDUebB7BqV1zjUCYosC5qhwNbd_9E_nj_MiMtagBDUiF3y9lxWfAgtRuFvvkj4bdykPPqBU-VZYfRYTfgM-JaekxhVz-Zflx6g5GaFOch3mw_MKn7ItxS4Wi89pK4udH88p9x7o/s1600/DSC_1359.JPG" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
Krem ma gęstą, lekko zbitą, bardzo treściwą
konsystencję. W kolorze jest beżowy a zapach ma delikatnie cytrusowy. Bardzo
ładny i przyjemny. </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
Po aplikacji na twarz, daje na
skórze taki mokry efekt. I nie chodzi mi tutaj o efekt wizualny a o bardzo
mocny efekt nawilżenia już od pierwszej chwili. I nie jest to tłusta warstwa na
skórze a sam krem szybko wchłania <span style="mso-tab-count: 1;"></span>się. Krem pomaga również w
walce z czynnikami zewnętrznymi jak mróz, czy suche powietrze. Ja używałam go
od początku zimy i swe ochronne zadanie spełnił w 100%.
</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
Nie ukrywam, że skład kremu jest bardzo długi,
ale nie ma w nim nic strasznego. Bałam się jak zareaguje moja skóra. Okazało
się, że krem nie zapycha ani nie podrażnia. Świetnie spisuje się na mojej
mieszanej skórze, która jak wiadomo, potrzebuje silnego nawilżenia. Jeśli
miałby konkurować z innymi kremami nawilżającymi, to ten jest numerem 1. Jest
wart swojej ceny.</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<b>Cena: 169,00zł/50ml</b></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: 0.0001pt; text-align: justify;">
<b>Dostępność: wyłącznie <a href="http://www.sephora.pl/search/search_results.jsp?_requestid=594369" target="_blank">sephora.pl</a> </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2Ma9nQL8ECbfqV6O38EUPTPJjr1CMTRWjZaYif_iyjju0XbEor5yuPVIb-84LgsFbEE0JbzbHNk1-SiOGheVyXmtTOEwp35dnXbFmhQTiDWAFHakKrn3aTXou837IBfjkGH3MdLskJ_Xu/s1600/DSC_1360.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2Ma9nQL8ECbfqV6O38EUPTPJjr1CMTRWjZaYif_iyjju0XbEor5yuPVIb-84LgsFbEE0JbzbHNk1-SiOGheVyXmtTOEwp35dnXbFmhQTiDWAFHakKrn3aTXou837IBfjkGH3MdLskJ_Xu/s1600/DSC_1360.JPG" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: right 16.0cm; text-align: justify;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: right 16.0cm; text-align: justify;">
<b>CC Red Correct </b>to dla mnie
totalne zaskoczenie. Wiedziałam, że ma działanie rozjaśniające przebarwienia
oraz ukrywające zaczerwienienia. Zawiera zielone pigmenty, które pomagają w tym
kamuflażu. Nie spodziewałam się jednak, że ten krem zastąpi mi podkład! Okazuje
się, że przy aplikacji na skórę, ten zielony krem zmienia się w biały a później
w beż, który dopasowuje się do karnacji!!! Tym sposobem przypomina mi mój
ulubiony kiedyś krem BB Lioele Dollish. </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: right 16.0cm; text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiyriqT_Y-sGIZVGnbErbC037iVv6hiZLT8KTe0astQqRvpC5tfxkSxegoycvRacNh4wtTUMCWMUewtKm69rOO8E89DGfryf3uHwAlcybyih0GFVmzqjWIxqqohaU2SDt0fsl5f6XdDUxt/s1600/DSC_1356.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiyriqT_Y-sGIZVGnbErbC037iVv6hiZLT8KTe0astQqRvpC5tfxkSxegoycvRacNh4wtTUMCWMUewtKm69rOO8E89DGfryf3uHwAlcybyih0GFVmzqjWIxqqohaU2SDt0fsl5f6XdDUxt/s1600/DSC_1356.JPG" /></a> </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: right 16.0cm; text-align: justify;">
CC Red Correct ma działanie
lekko kryjące zaczerwienienia, świetnie ujednolica cerę i pięknie ją
rozświetla. Nie wspomnę już o efekcie nawilżenia, który jest bardzo dobry.
Razem z kremem Ceramidin tworzy genialny duet, ale świetnie współgra z innymi
produktami. Po użyciu kremu CC nie potrzebuję już podkładu. Czasem używałam
pudru do zmatowienia skóry. Efekt kremu CC dla mnie jest naprawdę genialny –
skóra wygląda naprawdę na świetnie nawilżoną i zdrową. To kolejny produkt
Erborian, z którego jestem mega zadowolona. Kiedyś wspominałam o korektorze po
oczy, o którym możecie poczytać tutaj <a href="http://kulkaowszystkim.blogspot.com/2018/09/erborian-touch-pen-korektor-czy.html" target="_blank">[klik!]</a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: right 16.0cm; text-align: justify;">
<b>Cena: 165,00zł/45ml</b></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: right 16.0cm; text-align: justify;">
<b>Dostępność: wyłącznie w <a href="https://www.sephora.pl/Makijaz/Cera/Kremy-BB-i-CC/CC-Red-Correct-Krem-CC-do-twarzy/P3455023" target="_blank">sephora.pl</a> </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbVPcD9Xv06PJNSPdfuHK4vysMz7-Ppof4RV49MBpFWiUr4mqO8pMtn-iymzdthz00OJdg6FUQjIxFtvoTz79JxeXpIB8mf8T4PeH530w9DALoE_r7MKvgjRcBdkZj1UwSSWqTy8Qldq1j/s1600/DSC_1357.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="467" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbVPcD9Xv06PJNSPdfuHK4vysMz7-Ppof4RV49MBpFWiUr4mqO8pMtn-iymzdthz00OJdg6FUQjIxFtvoTz79JxeXpIB8mf8T4PeH530w9DALoE_r7MKvgjRcBdkZj1UwSSWqTy8Qldq1j/s1600/DSC_1357.JPG" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: right 16.0cm; text-align: justify;">
Koreańska pielęgnacja
kolejny raz mnie nie zawodzi. Więcej – ona znów mnie zachwyca! Macie jakieś
sprawdzone koreańskie kosmetyki? Polećcie coś.</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: normal; margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; tab-stops: right 16.0cm; text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam <span style="font-family: "wingdings"; mso-ascii-font-family: Calibri; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-char-type: symbol; mso-hansi-font-family: Calibri; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-symbol-font-family: Wingdings;"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">:)</span></span></b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-17342725412438944372019-02-06T14:56:00.001+01:002019-02-06T14:56:42.381+01:00Szamponowe starcie - szampon dermatologiczny Ducray dla całej rodziny oraz szampon oczyszczający Alterra z węglem aktywnym i melisą<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani. </div>
<div style="text-align: justify;">
Patrząc wstecz na moje blogowanie, do tej pory robiłam to regularnie. Zawsze pojawiało się kilka notek w tygodniu a w lutym brałam udział w wyzwaniu, które miało na celu codziennie blogowanie. Zawsze udawało mi się. Teraz nastał trudny okres, jeśli chodzi o czas na pisanie bloga. Ostatni post opublikowałam ponad 2 miesiące temu. Na Instagramie <a href="https://www.instagram.com/kulka85/" target="_blank">[klik!]</a> działam w miarę regularnie i z tą regularnością chciałabym powrócić również tutaj. Myślę, że właśnie luty to dobry czas na powrót. Trzymajcie więc kciuki, żeby się udało :) </div>
<div style="text-align: justify;">
Powracam do Was z recenzją dwóch szamponów. Pierwszy to szampon dermatologiczny dla całej rodziny <b>Ducray</b> a drugi to słynna marka <b>Alterra</b> i szampon oczyszczający z węglem aktywnym i melisą. Oba szampony już zużyłam, więc jest to dobry czas na podsumowanie. Zapraszam.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFPu3_qQvqXuHbLyYIa4uHK0HTw2CevSoGwt1R36t4zdI-PkV698y2N5E7R1Ib2rYnDvPHYhi8Vp6rIxHS9sIBrJFd6mUPsN0knsUfLQmS9eTv6nyXm617M0qrVCnQkt1vyRL_JBxtWOzY/s1600/DSC_1341.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFPu3_qQvqXuHbLyYIa4uHK0HTw2CevSoGwt1R36t4zdI-PkV698y2N5E7R1Ib2rYnDvPHYhi8Vp6rIxHS9sIBrJFd6mUPsN0knsUfLQmS9eTv6nyXm617M0qrVCnQkt1vyRL_JBxtWOzY/s1600/DSC_1341.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<a name='more'></a><b>Info od Producenta:</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Ducray Extra-Doux szampon dermatologiczny dla całej rodziny</b> to szampon do częstego stosowania. Nadaje włosom miękkość, elastyczność i połysk. Nie szczypie w oczy. Jego wyjątkowo delikatna formuła chroni skórę głowy i przywraca włosom siłę, naturalne piękno i blask, sprawiając jednocześnie, że włosy się nie puszą. Bez parabenów, łagodny dla skóry głowy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena:</b> 31,10/200ml</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność:</b> <a href="https://www.dermo-cosmeshop.pl/" target="_blank">dermo-cosmeshop.pl</a> </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Aktywny szampon oczyszczający Alterra z węglem aktywnym i melisą</b> to szampon do szybko przetłuszczających się włosów. Łagodnie oczyszcza włosy i odświeża skórę głowy. Włosy dają się łatwo rozczesywać, stają się bardziej elastyczne i uzyskują naturalny, jedwabisty połysk. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena:</b> 8,99zł/200ml</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dostępność:</b> <a href="https://www.rossmann.pl/" target="_blank">rossmann.pl</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbEDFzNhQ6NbDJpiboSDDpp0MargbpDa5eTkORsOrSUdlmi6oZXQ943VyvxtX9FLje9zfocO2GL1EsXB2Z8EEQx7mAMI4SN55mrPqYR6c64bxl93lWlRnGuqePpmiAcR1EIypoKW5WAQjE/s1600/DSC_1337.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbEDFzNhQ6NbDJpiboSDDpp0MargbpDa5eTkORsOrSUdlmi6oZXQ943VyvxtX9FLje9zfocO2GL1EsXB2Z8EEQx7mAMI4SN55mrPqYR6c64bxl93lWlRnGuqePpmiAcR1EIypoKW5WAQjE/s1600/DSC_1337.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Szampon <b>Ducray</b> zamknięty jest w małej buteleczce. Wydaje się ona mała, chociaż zawiera przecież standardowe 200ml produktu. Sama nacięłam się na to i sprawdzałam objętość na opakowaniu :) Szampon ma bardzo przyjemny, delikatny zapach. Jest odpowiednio gęsty, w konsystencji przezroczysty. Świetnie pieni się w kontakcie z mokrymi włosami. Nie potrzeba go dużo, aby dokładnie umyć nim włosy. Bardzo dobrze spłukuje się.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY7kMTCQIxlOcpnd7yf_ZzUtpaNr3N87yLvcHDNUP7LH2J_xRI8bCvUqDPpFVc6kKBGb1Jbfx7vJStog_FqQlLRGRqIHeMw5vCweIqTvhypdnrn5ptAu8Y2z52Wf2CJbUUFqtpMADUA8BA/s1600/DSC_1338.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY7kMTCQIxlOcpnd7yf_ZzUtpaNr3N87yLvcHDNUP7LH2J_xRI8bCvUqDPpFVc6kKBGb1Jbfx7vJStog_FqQlLRGRqIHeMw5vCweIqTvhypdnrn5ptAu8Y2z52Wf2CJbUUFqtpMADUA8BA/s1600/DSC_1338.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcIMPjvgXo9iZU5wiI9Y-cysQ_1SGPvOffFJ3PwxDL31EUzCe-K5xW4UE8p6zNScLpO0kgLd6kYaBCFwCYw29tq_yOJ39szT3ke6GB8EM5advy7Xj6nHciB-9Oaz0i5_c5ZVwWzA1rZkDC/s1600/DSC_1339.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjcIMPjvgXo9iZU5wiI9Y-cysQ_1SGPvOffFJ3PwxDL31EUzCe-K5xW4UE8p6zNScLpO0kgLd6kYaBCFwCYw29tq_yOJ39szT3ke6GB8EM5advy7Xj6nHciB-9Oaz0i5_c5ZVwWzA1rZkDC/s1600/DSC_1339.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Szampon Ducray spełnia swoje zadania w 100%. Świetnie myje i oczyszcza skórę głowy. Pięknie pachnie, bardzo dobrze się spłukuje. Włosy ładnie rozczesują się, również bez odżywki. Pozostawia włosy lśniące, gładkie i sypkie w dotyku. Włosy nie puszą się, ani nie są oklapnięte. Ja nie mam większych problemów z włosami, czy skórą głowy. Nie używałam nigdy wcześniej szamponów Dycray, ale z tym produktem moje włosy bardzo się polubiły!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5A5aW7oX5zJhjtNu3ILD4PcR8Dso3M5QuW181p6nNxs-hSTiVET2EFrY_F4NWMy3lquxDYX-KWSILnod-oaRHjbqKCfKZQi5MYh9BU14Z_k1JKqAOz2Bz0-57EwRt1S7l9gXFMnh8z6ST/s1600/DSC_1333.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5A5aW7oX5zJhjtNu3ILD4PcR8Dso3M5QuW181p6nNxs-hSTiVET2EFrY_F4NWMy3lquxDYX-KWSILnod-oaRHjbqKCfKZQi5MYh9BU14Z_k1JKqAOz2Bz0-57EwRt1S7l9gXFMnh8z6ST/s1600/DSC_1333.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Wcześniej miałam "fazę" na produkty <b>Alterra</b>, a teraz używałam ich rzadko. Zachęcił mnie szampon z aktywnym węglem, który to właśnie składnik tak króluje w dzisiejszych kosmetykach. Z aktywnym węglem mamy już kremy, maski, peelingi, mydła a teraz jest szampon. Przyznam, że zaciekawił mnie od razu. </div>
<div style="text-align: justify;">
Szampon dostaniemy w typowym opakowaniu dla szamponów i odżywek do włosów Alterra. Zapach jest również porównywalny do pozostałych szamponów tej firmy. Jest taki delikatnie słodki. Szampon jest koloru czarnego, to oczywiste, chociaż przy pierwszym użyciu ten element zaskoczenia jednak był :) Nigdy nie miałam czarnego szamponu, dlatego obawiałam się, czy np. będzie dobrze spłukiwał się. Oczywiście moje obawy okazały się bezpodstawne. Szampon jest bardzo gęsty i podczas spieniania go na włosach potrzebowałam polać włosy dodatkową ilością wody. Inne aspekty bez zarzutów.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGydHcJ7jYrrpcOhbO_xXC6GAgeToGQT_EMgzghPE8BFpWvwOCC1OBQK9KqGe0O5yIy5kcN8WPPMJDGZniS7-zU-7TPeHrLUjpL70Q8MSAxcyYKxkK7yNtPBiY_cpNm7KrpjizyGCdfOD4/s1600/DSC_1334.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGydHcJ7jYrrpcOhbO_xXC6GAgeToGQT_EMgzghPE8BFpWvwOCC1OBQK9KqGe0O5yIy5kcN8WPPMJDGZniS7-zU-7TPeHrLUjpL70Q8MSAxcyYKxkK7yNtPBiY_cpNm7KrpjizyGCdfOD4/s1600/DSC_1334.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikkqbcq3KR-c9fEUnY2CuN33ZJfvkG_LGIT57rn4eULXXn1-oBpBAPPSpDwUVHVNKy-4VqJYfRvrHbPzwlA0RPBNBYCM4sk2mBbxzhCZ78MMPqG6kOh5mckal-_zw3mDPjkGVzvN6pczqB/s1600/DSC_1336.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikkqbcq3KR-c9fEUnY2CuN33ZJfvkG_LGIT57rn4eULXXn1-oBpBAPPSpDwUVHVNKy-4VqJYfRvrHbPzwlA0RPBNBYCM4sk2mBbxzhCZ78MMPqG6kOh5mckal-_zw3mDPjkGVzvN6pczqB/s1600/DSC_1336.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Szampon Alterra spłukuje się dobrze, chociaż ze względu na jego gęstą konsystencję, czas spłukiwania wydłuża się. Nie jest to jakieś uciążliwe, ale sami wiecie, że czasem liczy się każda sekunda :) Szampon pozostawia włosy wygładzone i miękkie w dotyku. Mam bardzo gęste włosy, więc zastosowanie olejku to u mnie mus. Inaczej wyglądam jak siostra Hagrida :) Przyznaję, że miałam opory, aby nie stosować olejku, ale okazało się, że szampon sam w sobie je ładnie zdyscyplinował. Szampon ładnie oczyszcza skórę głowy i odświeża włosy. Nie różni się niczym od podobnych, droższych szamponów. Polecam!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDb9SNf-m76tx00lkqelo77rEq2y7stUOIuwIel_aWTT_3-VCxwZUEGgkrpqyTHseetlC6mPB9f2rZcje3DWOW4y1O7YyfQ0trlOVGnQp_vxEG6_eIFsPIyPE9VtaKlThyLFRldohJHUs5/s1600/DSC_1343.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDb9SNf-m76tx00lkqelo77rEq2y7stUOIuwIel_aWTT_3-VCxwZUEGgkrpqyTHseetlC6mPB9f2rZcje3DWOW4y1O7YyfQ0trlOVGnQp_vxEG6_eIFsPIyPE9VtaKlThyLFRldohJHUs5/s1600/DSC_1343.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Oba szampony bardzo polubiłam. Ducray - bardziej delikatny a jednak konkretny. Alterra - na początku ciężkawy, jednak dał się ujarzmić i polubić. Polecam wypróbować oba. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>P.S.</b> Oba szampony stosowały również moje dzieci, więc polecam je również pod tym kątem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-61351680371481362252018-11-29T07:42:00.002+01:002018-11-29T07:42:51.948+01:00Nie lubisz myć twarzy mleczkiem? To polubisz!!! Gąbeczka do demakijażu Lullalove + ryżowe mleczko-lotion Perfecta Azjatica<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chodzi o demakijaż, to najbardziej jestem wierna płynom micelarnym. Lubię stosować na raz dwa specyfiki: zwykły płyn micelarny do demakijażu twarzy + płyn dwufazowy do demakijażu oczu. To sprawdza się u mnie najlepiej. A czego nie lubię? Mleczek do demakijażu. Ale nie o sam produkt chodzi, bo on działa jak najbardziej, a o sposób aplikacji i demakijażu. Nie lubię się miziać tym po twarzy a później zmywać wodą, tym bardziej zmywać mleczkiem na waciku. Jakoś tak mi to nie podchodzi. Ostatnio jednak z ciekawości zamówiłam sobie produkt, bardziej gadżet, który sprawił, że bardzo chętnie zmywam sobie twarz mleczkiem. Pochodzi on ze sklepu dziecięcego :) To gąbeczka do demakijażu, naturalna gąbka morska ze sklepu Lullalove. Zapraszam na recenzję!</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiRevoXOVYc5KJIi3cJ1qwQ8WCeHtU4fvFNoRL1dlE5NsJuzrw6EjXqHgk1X9-ak_aC374c0fayFQBdZWRaYWLpxg3P2v_TG4GH6qb9THx0ylNKSEI8FgtPcdfbWd9q-QSPltLQHNJpQBG/s1600/DSC_1226.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiRevoXOVYc5KJIi3cJ1qwQ8WCeHtU4fvFNoRL1dlE5NsJuzrw6EjXqHgk1X9-ak_aC374c0fayFQBdZWRaYWLpxg3P2v_TG4GH6qb9THx0ylNKSEI8FgtPcdfbWd9q-QSPltLQHNJpQBG/s1600/DSC_1226.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b><br />
<a name='more'></a><b>Info od Producenta:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Naturalna gąbka morska do demakijażu Lullalove fine silk jest idealna do demakijażu i codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej, problematycznej czy skłonnej do podrażnień. Dzięki odpowiedniej porowatości świetnie pieni kosmetyki do zmywania makijażu i idealnie się czyści. Gąbka jest w 100% naturalna, organiczna, łowiona u wybrzeży Grecji. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjloeYeS_Umx0QTZ5_CaG9yn5btpLUzrItgIAiIdvCLQZ5W54NeYjbpN02sWxz8_YS9P7QBwp3WZAj8ktF3ujXJkiqr29JujF_cFWx5nfN7OqYhnAEsknB-BSIUt4kYMRJ8NUikyNu5Tnk_/s1600/DSC_1230.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjloeYeS_Umx0QTZ5_CaG9yn5btpLUzrItgIAiIdvCLQZ5W54NeYjbpN02sWxz8_YS9P7QBwp3WZAj8ktF3ujXJkiqr29JujF_cFWx5nfN7OqYhnAEsknB-BSIUt4kYMRJ8NUikyNu5Tnk_/s1600/DSC_1230.JPG" /></a></div>
<b>Gąbka</b> dotarła do mnie w kartonowym opakowaniu. Teraz<b> Lullalove</b> idzie do przodu. Nie chcą przykładać się do dużej produkcji śmieci, więc gąbeczki będą wysyłane w woreczkach wykonanych ze 100% bawełny. Ogromny plus dla Firmy za wielki krok do przodu! </div>
<div style="text-align: justify;">
Sama gąbeczka na przed każdym użyciem jest twarda i szorstka. Mięknie i pęcznieje pod wpływem wody. Gąbeczka jest mała, fajnie mieści się w dłoni i jest całkiem wygodna podczas demakijażu. Dodaję na gąbeczkę ulubione mleczko (jak to teraz brzmi :) i zmywam makijaż, delikatnie masując twarz. Płukam gąbeczkę dokładnie 4 razy. Raz zwilżam przed użyciem, drugi raz wypłukuję mleczko po masażu, a dwa razy masuję jeszcze twarz gąbką zwilżoną tylko wodą. Taki demakijaż jest w 100% skuteczny a twarz jest idealnie oczyszczona. Dodatkowo podczas masażu wykonujemy delikatny peeling bez użycia dodatkowego produktu! Dla mnie takie 2w1 to nie tylko wygoda, ale i oszczędność czasu! Okazuje się, że gąbeczka świetnie daje radę również przy demakijażu oczu, ale osobiście pozostanę przy wacikach :)<br />
Do gąbeczki była dołączona tasiemka, która jest pomocna np. podczas naturalnego wysychania. Dla mnie była ona niepotrzebna, więc nie widzicie jej na zdjęciach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvzFxdPMjlIwDBGNzKp7NtMwDxDihyphenhypheny1FmDrYYVDO0lAuF5FXVTzylcHbbEXfKbtM-jbTkYbO9NeDAP9QrxVeqQBf9pBG5wloDYwOMP0qT-fcI-Es5H8IxqnxU1zdXkk4sPmUeasze6EBi/s1600/DSC_1234.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvzFxdPMjlIwDBGNzKp7NtMwDxDihyphenhypheny1FmDrYYVDO0lAuF5FXVTzylcHbbEXfKbtM-jbTkYbO9NeDAP9QrxVeqQBf9pBG5wloDYwOMP0qT-fcI-Es5H8IxqnxU1zdXkk4sPmUeasze6EBi/s1600/DSC_1234.JPG" /></a></div>
Gąbeczka jest do kupienia za <b>29,99zł</b> w sklepie <a href="https://sklep.lullalove.com/" target="_blank">lullalove.com</a></div>
<div style="text-align: justify;">
Na Instagramie lullalowemrb często ogłaszane są promocje na dane produkty czy darmowe wysyłki, więc warto śledzić ich stories.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYb3zkj-96zJQQdIUuP3k64RcKZFnYV60UIIztzyyCe07Aj5UDKvtdu09nBt5gRu3rzOZiq3Ihq-uuxREOnFSIa_RH1B38-7PTcHlR1yOrhME4ItGN7mnjgpYhRewc8eTKmylNHLCPNI1K/s1600/DSC_1233.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYb3zkj-96zJQQdIUuP3k64RcKZFnYV60UIIztzyyCe07Aj5UDKvtdu09nBt5gRu3rzOZiq3Ihq-uuxREOnFSIa_RH1B38-7PTcHlR1yOrhME4ItGN7mnjgpYhRewc8eTKmylNHLCPNI1K/s1600/DSC_1233.JPG" /></a></div>
Jeśli chodzi o<b> ryżowe mleczko-lotion Perfecta Azjatica</b>, to nie mam mu nic do zarzucenia. Początkowo zabierałam się do niego jak pies do jeża, ale teraz częściej zmywam twarz tym mleczkiem niż moimi ulubionymi płynami micelarnymi. Mleczko ma rzadszą konsystencję niż typowe mleczka, gdyż jest to bardziej lotion. W demakijażu bez wacika nie przelewa się jednak przez palce. Ma ociupinkę różowawy odcień i delikatny, kremowy zapach - bardzo przyjemny. Świetnie radzi sobie przy demakijażu twarzy i oczu. Bardzo dobrze rozpuszcza makijaż, świetnie zmywa wszystko co niepotrzebne na naszej twarzy. Nie pozostawia lepkiej warstwy. Po demakijażu skóra pachnie przyjemnie tym kremowym zapachem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: ok. 14zł/400ml </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiBwl0tnQ1SiCsNRQNovwT3uNWLyG8bVC1uCV-TinvwV6K3GU6lHNLXGvhPrGoCQKH5F3maNBYYAu-B0m3BJDidSozgiV5rk3UBuK7MgLxCYsIRyBJbUD3U0EhCBz96fHiExxQSulmGmbt/s1600/DSC_1236.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiBwl0tnQ1SiCsNRQNovwT3uNWLyG8bVC1uCV-TinvwV6K3GU6lHNLXGvhPrGoCQKH5F3maNBYYAu-B0m3BJDidSozgiV5rk3UBuK7MgLxCYsIRyBJbUD3U0EhCBz96fHiExxQSulmGmbt/s1600/DSC_1236.JPG" /></a></div>
Z obu produktów jestem bardzo zadowolona. Gąbeczka zmieniła mój styl demakijażu, ale i samo myślenie o nim. A mleczko - no cóż, Perfecta jak zwykle nie zawodzi :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-85046531767569889852018-11-23T18:17:00.001+01:002018-11-23T18:17:54.857+01:00Kosmetyki DLA - kultowy zestaw Niszcz Pryszcz + kuracja nawilżająca + serum pod oczy<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Czy znacie produkty firmy <b>Kosmetyki DLA</b>? Ja używałam do tej pory tylko trzech kosmetyków z różnych serii i było to ponad 2 lata temu. Post możecie zobaczyć tutaj <a href="https://kulkaowszystkim.blogspot.com/2016/08/kosmetyki-dla-dar-piekna-krem-na-noc.html" target="_blank">[klik!].</a> Firma odświeżyła wzornictwo ale czy zawartość pozostała ta sama? Zaraz się przekonamy :) Dzisiaj na tapetę biorę płyn do mycia twarzy oraz krem na dzień z serii Niszcz Pryszcz, kurację nawilżaj<b>ącą na noc oraz serum pod oczy.</b> Trzy produkty już znam, ale ciekawa byłam czy polubię je znów po dwóch latach. Serum to dla mnie zupełna nowość. Zapraszam do dalszej części!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipTN3bo0OmujrkYF_zckpii9khJ75VxPq09URnahq7ND-AvSHzYhkLCmvokeVFsQJHjpci542fTw_cFwOfRvvf4WKF5TsgahM1A1kxr3cSTcc-4kSfwPFHmS7uu1w9Oytq7mlOysNWl8Jc/s1600/DSC_1217.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipTN3bo0OmujrkYF_zckpii9khJ75VxPq09URnahq7ND-AvSHzYhkLCmvokeVFsQJHjpci542fTw_cFwOfRvvf4WKF5TsgahM1A1kxr3cSTcc-4kSfwPFHmS7uu1w9Oytq7mlOysNWl8Jc/s1600/DSC_1217.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<a name='more'></a><b>Info od Producenta:</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Niszcz Pryszcz płyn do mycia twarzy bez użycia wody </b>- to ziołowy płyn oczyszczająco-normalizujący dla cery mieszanej, tłustej i z trądzikiem łojotokowym, pojawiającym się niezależnie od wieku. Naturalne składniki aktywne zawarte w ziołach dokładnie oczyszczają skórę, zwężają pory, normalizują wydzielanie sebum, nawilżają, usuwają wodoodporny makijaż, łagodzi podrażnienia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 28,90zł/180g</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Niszcz Pryszcz krem na dzień z naparu wierzby i krwawnika</b> - delikatny, dobrze wchłaniający się krem polecany jest do codziennej pielęgnacji cery tłustej, mieszanej i z problemami trądzikowymi. Krem działa wielokierunkowo: wysusza wypryski, odblokowuje pory, matuje skórę na wiele godzin, intensywnie nawilża i łagodzi, chroni przed promieniowaniem UV. Skutecznie eliminuje zaskórniki, zapobiega powstawaniu nowych, pomaga zwalczyć ślady po trądziku, pozostawiając skórę świeżą i matową. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zawiera świeży odwar z wierzby, świeży napar z krwawnika, glinkę kaolinową, olej jojoba, olej z ogórecznika, D-pantenol, alantoinę, filtry UVA/UVB.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 30,90zł/30g</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kuracja nawilżająca na noc z naparu jarzębiny</b> - receptura opracowana specjalnie dla osób z cerą wrażliwą z pierwszymi oznakami starzenia się skóry. Krem przeciwdziała procesom starzenia, przede wszystkim poprzez pobudzanie naturalnych mechanizmów w skórze, które z wiekiem się rozleniwiają. Stosując krem każdej nocy dostarczasz skórze niezbędnych składników odżywczych, pobudzasz odnowę komórkową, spowalniasz proces starzenia się skóry, pozostawiasz skórę gładką, delikatną oraz doskonale nawilżoną.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zawiera świeży napar z jarzębiny, mleczko pszczele, olej z czarnuszki, D-pantenol, witaminy A, E,C, F. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 30,90zł/30g</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Serum pod oczy</b> jest na bazie: </div>
<div style="text-align: justify;">
maceratu z nasion kozieradki w oleju rydzowym - to mistrzowska roślina, wspomagająca pracę skóry a tym samym pomaga w pozbyciu się zmarszczek,</div>
<div style="text-align: justify;">
maceratu nagietka w oleju ryżowym - pielęgnuje najwrażliwsze skóry, polecany nawet dla dzieci, </div>
<div style="text-align: justify;">
witamina E - niszczy wolne rodniki, które w większości odpowiadają za nasze zmarszczki,</div>
<div style="text-align: justify;">
witamina A - reguluje procesy keratynizacji - odnowy naskórkowej,</div>
<div style="text-align: justify;">
witamina F - NNKT - uzupełnią struktury cementu międzykomórkowego, "uszczelnią" go, przez co nie pozwolą na odparowywanie wody ze skóry, a co za tym idzie - pięknie nawilża.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 59,90zł/20g</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCfHX5MAktSHGDHLoVxz1brUJhBzZfz5kdISBlb2liPLNBPvcHlDMRktPYOcKFjJJAQYFa9UAioB1d9D-5mpCt7Hn9vVDqsoJPgwJqCIi6olcN3EeP4Y303rQDWdyT1H3dHP-sR-Nud-RU/s1600/DSC_1218.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCfHX5MAktSHGDHLoVxz1brUJhBzZfz5kdISBlb2liPLNBPvcHlDMRktPYOcKFjJJAQYFa9UAioB1d9D-5mpCt7Hn9vVDqsoJPgwJqCIi6olcN3EeP4Y303rQDWdyT1H3dHP-sR-Nud-RU/s1600/DSC_1218.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Przed nami kłaniają się stare, dobre kosmetyki, ale w nowych sztach. <b>Płyn do mycia twarzy</b> zyskał nowy aplikator, nową zatyczkę. Z sentymentem powracam do tamtej butli, bo dla mnie to była nowość, jeśli chodzi o samo wydobycie produktu z butli. Muszę przyznać, że nowe wzornictwo podoba mi się bardziej. Jest ładne, schludne i nowoczesne, chociaż tamto było niczego sobie :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Płyn ma identyczną konsystencję jak dawniej i taki sam zapach. To zabarwiona na herbaciany kolor woda z takim samym, herbacianym zapachem. Przy demakijażu jest tępawy, ale bardzo dobrze usuwa makijaż, nawet ten wodoodporny. Świetnie koi i nawilża skórę, która w efekcie staje się spokojniejsza i promienna.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjson0xq1kh5rEqPeYGfQqZ08QD6t79bVnaMclZx6oSmBhrTl7iY774zacidMFPOn0Tho8HrU-Ms3Ar7y6ukjcRz2NbqmmMGAR4tJCKo1iFb0T1peivBTM1R5jBpu6guiItcOz3i3z16FHY/s1600/DSC_1221.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjson0xq1kh5rEqPeYGfQqZ08QD6t79bVnaMclZx6oSmBhrTl7iY774zacidMFPOn0Tho8HrU-Ms3Ar7y6ukjcRz2NbqmmMGAR4tJCKo1iFb0T1peivBTM1R5jBpu6guiItcOz3i3z16FHY/s1600/DSC_1221.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Krem Niszcz Pryszcz</b> to jeden z niewielu kosmetyków, do których wracam bardzo chętnie. 2 lata temu pomógł mi naprawić moją cerę, z którą na tamten moment miałam duży problem. Teraz powróciłam do niego, gdyż po ciężkich podkładach i drogeryjnych kremach, moja cera nie wyglądała najlepiej. Jest to w 100% ta sama formuła od momentu powstania kremu i moje odczucia są identyczne jak dawniej. </div>
<div style="text-align: justify;">
Krem ma gęstawą konsystencję o kremowym zabarwieniu. Nie jest to typowy, mokry i śliski krem. Podczas aplikacji jest tępawy, jednak nie ma z nim większego problemu. Bardzo szybko wchłania się, fajnie matowi cerę i pochłania nadmiar sebum.</div>
<div style="text-align: justify;">
Krem działa, i to jak! Nie dosyć, że matuje, to świetnie normalizuję stany zapalne i hamuje powstawanie nowych. Bardzo dobrze uspokaja skórę i ją koi. Skóra jest dobrze nawilżona, świeża i matowa. To zdecydowanie mój ulubieniec!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3DUgr1zBDIFqvZylrvATSNsuOzcawjcSloFowWaQHmfCBXUKXS6vvkpX71XI8OfINmKF8R7yAhp8AsynZ6MwiopAZheniLrvazpbatOoc5VPlH02Fst0-iECxt4anWQRx3bCtaWWGT2YZ/s1600/DSC_1220.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3DUgr1zBDIFqvZylrvATSNsuOzcawjcSloFowWaQHmfCBXUKXS6vvkpX71XI8OfINmKF8R7yAhp8AsynZ6MwiopAZheniLrvazpbatOoc5VPlH02Fst0-iECxt4anWQRx3bCtaWWGT2YZ/s1600/DSC_1220.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Kuracja nawilżająca na noc </b>to dawniejszy odpowiednik Daru Piękna. Wszystko zostało takie samo, tylko nazwa zmieniła się. Kuracja ma bardziej kremową konsystencję niż krem z serii Niszcz Pryszcz. Po użyciu krem daje silne uczucie nawilżenia i odżywienia. Skóra jest gładka w dotyku i bardziej napięta. To bardzo dobry relaks i ukojenie po całym dniu. Oczywiście, przez 2 m-ce używania zmarszczki nie znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale mam stuprocentowe przekonanie, że dostarczam mojej skórze tego co najlepsze!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjObZTo0ROu14l5Fbq3OZYpE29glHQyLPXf-KFDySj1vHo5KREAmmLFNZ26MYcDYKYftl1ZquBXOJL1N0FZdsxw16i0FDaraduaeoG0gj1ZNSh5SuoDAAbAIVlKJj2CgKYhVk17fEoPOUlV/s1600/DSC_1219.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjObZTo0ROu14l5Fbq3OZYpE29glHQyLPXf-KFDySj1vHo5KREAmmLFNZ26MYcDYKYftl1ZquBXOJL1N0FZdsxw16i0FDaraduaeoG0gj1ZNSh5SuoDAAbAIVlKJj2CgKYhVk17fEoPOUlV/s1600/DSC_1219.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Serum</b> to dla mnie zupełna nowość, więc jeszcze uważniej i dokładniej go testowałam. Serum ma konsystencję oleju, więc jest tłuste. Nie wszystkim to może odpowiadać. Można stosować go zarówno rano jak i wieczorem. W dni bez makijażu stosowałam go dwa razy, jednak pod makijaż go nie używałam. Ma olejowo-ziołowy zapach, jest on raczej obojętny, jednak czuć go przez pewien czas od aplikacji. To serum można stosować również na zmarszczki mimiczne wokół ust i tak też go stosowałam. Wyposażony jest w wygodną i higieniczną pipetę. Stosuję go prawie 2 m-ce a nie ubyło nawet 1/3 opakowania.<br />
Serum mimo iż jest tłuste, to bardzo szybko wchłania się. Wystarczy go naprawdę niewielka ilość, aby zaaplikować go pod oczy i wokół ust. Nie przesadzę, jak napiszę, że nawet 1 kropla to za dużo, jak na jedną aplikację. Przez chwilę czuć tłusty film, który znika po paru minutach. Skóra po serum staje się gładka i aksamitna w dotyku. Czuć, że jest nawilżona i delikatnie napięta. Wiem, że powstałych już zmarszczek serum raczej nie usunie, ale z pewnością zapobiegnie szybszemu powstawaniu nowych. <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ7W2uHunm-X_DABFCxMl6_tep0bLCI4yXK3Rjf4EvvqFPS2DCc12wOxRogp0k-P3sZ78bipkw6lvYHgf5ngMLNN8ZxU9G9hqPKgjKn0UpuHDAEUUzVN7dxcr8TypUOGQrkQFmKMfOfQVy/s1600/DSC_1223.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ7W2uHunm-X_DABFCxMl6_tep0bLCI4yXK3Rjf4EvvqFPS2DCc12wOxRogp0k-P3sZ78bipkw6lvYHgf5ngMLNN8ZxU9G9hqPKgjKn0UpuHDAEUUzVN7dxcr8TypUOGQrkQFmKMfOfQVy/s1600/DSC_1223.JPG" /></a></div>
Jeśli chodzi o produkty pielęgnacyjne do twarzy i pod oczy, to wierzę na 100% w kosmetyki naturalne. A jeśli o kosmetyki naturalne chodzi, to według mnie Kosmetyki DLA nie mają sobie równych. Na przestrzeni kilku lat opisywałam na blogu mnóstwo kremów, serum itp., więc mam rozeznanie i wiem już co jest dla mnie dobre.<br />
<b>P.S. </b>Kosmetyki Dla możecie kupić w sklepie on line <a href="https://kosmetykidla.pl/" target="_blank">kosmetykidla.pl,</a> w Hebe, Rossmannie, sklepach zielarskich i wielu aptekach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-45910996641415598232018-10-16T07:00:00.000+02:002018-10-16T07:00:00.880+02:00Anastasia Beverly Hills - Dipbrow Pomade, Brow Wiz oraz Duo Brush 12<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Pojawienie się w polskich Sephorach produktów <b>Anastasia Beverly Hills</b> to najgorętsza premiera kosmetyczna tej jesieni! Oczywiście sporo dziewczyn zamawiało te produkty z zza granicy, ale mieć je na dotknięcie ręki to zupełnie coś innego. Teraz przed zakupem możemy wszystko zobaczyć na żywo. Ja do tej pory używałam jedynie produktów do stylizacji brwi, z których ABH słynie. Dlatego dziś zrecenzuję Wam podwójny pędzel Duo Brush 12, kredkę do brwi Brow Wiz oraz chyba najsłynniejszy produkt ABH - pomadę do brwi Dipbrow Pomade. Zapraszam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkbtiAIsvzy5lh0xUYX1W3MsAZVSaDluK_j_hklcRunQQVMEA3h7ystsvIJKBpcxqUefbET95N8ajLK1uhPldm3Seow9FxlJ_Dz3wzpybU_Pbmcw5wVDCTALYnyzQDM_a1ipaJIrjDtO6r/s1600/DSC_1172.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkbtiAIsvzy5lh0xUYX1W3MsAZVSaDluK_j_hklcRunQQVMEA3h7ystsvIJKBpcxqUefbET95N8ajLK1uhPldm3Seow9FxlJ_Dz3wzpybU_Pbmcw5wVDCTALYnyzQDM_a1ipaJIrjDtO6r/s1600/DSC_1172.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b><br />
<a name='more'></a><b><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHmXmK3E2zkUQyLX4x9AV2vr_X8cJ7WMIzudDNVtHv50ry6ZK9p_sXMDhhPRPHBsvnrB13HmvutJ4I54Gvs22yU6pgagxKEZbip6gFeNb_JlpcEH8uQMCC7S7omG2IS48LvQTHJpcxB_Nk/s1600/DSC_1175.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHmXmK3E2zkUQyLX4x9AV2vr_X8cJ7WMIzudDNVtHv50ry6ZK9p_sXMDhhPRPHBsvnrB13HmvutJ4I54Gvs22yU6pgagxKEZbip6gFeNb_JlpcEH8uQMCC7S7omG2IS48LvQTHJpcxB_Nk/s1600/DSC_1175.JPG" /></a></div>
</b><br />
<b>Duo Brush 12 </b>- płaski pędzel o ukośnej końcówce umożliwia równomierną aplikację produktu do brwi. Świetnie sprawdzi się przy aplikacji zarówno cieni, jak i pomady do brwi. Za pomocą szczoteczki rozczeszesz włoski i nadasz brwiom pożądany kształt.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 95,00zł</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFRafE4CnWHgnOVEr851IJLWwpZU6u-pRiGb3-FsDCAj6VJLTviY1uAOl9acXmFQq2KCijchScnPvVmcgMR2fhx8KatqR9m-McRtG-_3LEMy8G98Dsg_MnkOb5nstdvT5pp3sA_dUBFddZ/s1600/DSC_1181.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFRafE4CnWHgnOVEr851IJLWwpZU6u-pRiGb3-FsDCAj6VJLTviY1uAOl9acXmFQq2KCijchScnPvVmcgMR2fhx8KatqR9m-McRtG-_3LEMy8G98Dsg_MnkOb5nstdvT5pp3sA_dUBFddZ/s1600/DSC_1181.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<b>Brow Wiz</b> - wysuwana modelująca kredka do brwi pozwala w precyzyjny sposób podkreślić brwi. Niezwykle cienki wkład idealnie nadaje się do miejscowego wypełnienia brwi. Za pomocą ultracienkiej końcówki kredki wymodelujesz i skorygujesz kształt brwi oraz optycznie je zagęścisz i dorysujesz włoski. Bardzo gęsta szczoteczka świetnie układa brwi i zbiera nadmiar produktu. Pozwala wykreować naturalny makijaż brwi. Długotrwała, odporna na rozmazywanie formuła. Bezproblemowa w aplikacji. Dostępna w 10 odcieniach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 119,00zł</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF-6mkUSXolBDQfOe56OCKl3V7my7uWkU7Qc9qdgrCe0LEPXRB2F5acgJydT_mmrHu3WdfEtKiY7RDxvs49dPM6mpPhU-S7ob8g6zVgvwj67pF8pEAoEb9T3vsEqSx3-glSW_GYVV63zit/s1600/DSC_1183.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgF-6mkUSXolBDQfOe56OCKl3V7my7uWkU7Qc9qdgrCe0LEPXRB2F5acgJydT_mmrHu3WdfEtKiY7RDxvs49dPM6mpPhU-S7ob8g6zVgvwj67pF8pEAoEb9T3vsEqSx3-glSW_GYVV63zit/s1600/DSC_1183.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip3mUxkt1NzrnK_qRZFJcGGXw-vTIhZohpOWGxBcFdlX30OB7_BJ9Ea4LxvHqgJrhRADDXWT9kV_jVXYpPPicAiT449AgwNAq07EX9SxLTT5OQyz6FIjvZ9AHReSHatE2qWf4fP1IhPxOh/s1600/DSC_1185.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEip3mUxkt1NzrnK_qRZFJcGGXw-vTIhZohpOWGxBcFdlX30OB7_BJ9Ea4LxvHqgJrhRADDXWT9kV_jVXYpPPicAiT449AgwNAq07EX9SxLTT5OQyz6FIjvZ9AHReSHatE2qWf4fP1IhPxOh/s1600/DSC_1185.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Dipbrow Pomade</b> - wielokrotnie nagradzana, wodoodporna, uniwersalna pomada koloryzująca do brwi. Pozwala uzyskać intensywny lub naturalny efekt zależnie od metody aplikacji. Niewielką ilość koloryzującej pomady do brwi należy nałożyć na skośny pędzelek a następnie wymodelować i wypełnić brwi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 99,00zł</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9VGk8dI6i7K9vg5ZpjYFAKzvmQhl6D1Z9C0MJrE-V6Jhx99Dx6xHibcri1HWZxOlf-ekDkR6DFTbz6OJKgo3BMf2zx27AtmeswXAGqGh2VqrmByq9-Pti0pLxndt7TRmjWq1gSV-H26iz/s1600/DSC_1177.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9VGk8dI6i7K9vg5ZpjYFAKzvmQhl6D1Z9C0MJrE-V6Jhx99Dx6xHibcri1HWZxOlf-ekDkR6DFTbz6OJKgo3BMf2zx27AtmeswXAGqGh2VqrmByq9-Pti0pLxndt7TRmjWq1gSV-H26iz/s1600/DSC_1177.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg15JtkA2rmpWwAQGcrbdTWfoUeCFB1wnfiWWpnfr-A1SW1x10_8BwQa2QTcWMeaU7zBHpNWpUxZ9Rb2XqexkhZ6MdyM42o5_6OVlipRUmpiEtx1SQaBkrkEOfq4W47XPD4XrrIwT1gmdCb/s1600/DSC_1178.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg15JtkA2rmpWwAQGcrbdTWfoUeCFB1wnfiWWpnfr-A1SW1x10_8BwQa2QTcWMeaU7zBHpNWpUxZ9Rb2XqexkhZ6MdyM42o5_6OVlipRUmpiEtx1SQaBkrkEOfq4W47XPD4XrrIwT1gmdCb/s1600/DSC_1178.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Produkty Anastasia Beverly Hill dostępne są wyłącznie w <b>Perfumeriach Sephora</b> stacjonarnie oraz on-line <a href="http://www.sephora.pl/search/search_results.jsp?_requestid=526634" target="_blank">[klik!]</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<b>Duo Brush 12</b> to pędzelek z jednej strony ze skośnym pędzelkiem a z drugiej ze szczoteczką do wyczesywania brwi. Pędzelek jest cieniutki i odpowiednio sztywny, co sprawia, że jest niezwykle precyzyjny. Włosie jest zwarte, żaden włosek nie wystaje, więc nie zrobi nam niespodzianki na brwiach :) Szczoteczka służy do rozczesywania i wyczesywania nadmiaru pomady. Jest to konieczne, gdyż bez tego kroku górna granica brwi będzie bardzo widoczna i "przerysowana". Pędzelek wykonany jest z najwyższą starannością i jakością. Robi szerokość kreski w zależności od siły nacisku - od cieniutkich mgiełek po konkretną kreskę. Miałam wiele pędzli do brwi a ten rzeczywiście nie ma sobie równych!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY2_w6QYbmRlHEQDOQeVyWEjRe_YM2gMir1aMjjg3qWR-7UxnR4b0M5H-yqJyPREB5M9JG5Iz15ih0deKU_54PrkGc_vyPDbcVni5yXNGzVyvfZMYvsX7erdTV8X5C5c9hJ0NJV4IrhFRG/s1600/DSC_1182.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY2_w6QYbmRlHEQDOQeVyWEjRe_YM2gMir1aMjjg3qWR-7UxnR4b0M5H-yqJyPREB5M9JG5Iz15ih0deKU_54PrkGc_vyPDbcVni5yXNGzVyvfZMYvsX7erdTV8X5C5c9hJ0NJV4IrhFRG/s1600/DSC_1182.JPG" /></a></div>
<b>Brow Wiz</b> to kredka wyposażona w niezwykle cienki rysik, co pozwala na narysowanie naprawdę precyzyjnej kreski! Coś, co mnie ogromnie zaskoczyło, to fakt, że rysik jest bardzo twardy a jednak maluje się nim niezwykle łatwo. Ta twardość sprawia również, że kredka jest bardziej trwała. Z drugiej strony kredka wyposażona jest w szczotkę do rozczesywania włosków i wyczesywania nadmiaru kredki oraz delikatnego wycieniowania górnej granicy brwi. Dzięki temu oprócz kredki nie potrzebujemy żadnego innego pędzla do wykonania pełnego makijażu brwi.<br />
Kolor który posiadam to Soft Brown. Niestety z odcieniem nie do końca trafiłam, gdyż ma on bardzo ciepłe, rudawe tony, które uwidaczniają się w świetle słonecznym. Nie czuję się w tym odcieniu dobrze.<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxbOQU7bm3WOkToUOoovlgXbzd30zpW9f3_kIIL3tNaIj3wz7xiymSYHfbdh4CbuIKWmAYvA6WKL2Ci6sUJFU2t-p1dRKAy_i9gBdvDmEalguOSKBDhKAkP02hl4VsZaWQExd9LjDwc02W/s1600/DSC_1184.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxbOQU7bm3WOkToUOoovlgXbzd30zpW9f3_kIIL3tNaIj3wz7xiymSYHfbdh4CbuIKWmAYvA6WKL2Ci6sUJFU2t-p1dRKAy_i9gBdvDmEalguOSKBDhKAkP02hl4VsZaWQExd9LjDwc02W/s1600/DSC_1184.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Brow Wiz w odcieniu Soft Brown</td></tr>
</tbody></table>
Teraz produkt No.1 wśród pomad do brwi - <b>Dipbrow Pomade</b>! Ile to ja słyszałam zachwytów nad tym produktem. Od kilku osób słyszałam, że nie ma lepszego produktu do brwi. Zachęcona takimi opiniami, ochoczo przystąpiłam do testów i... zonk! Jak się okazuje - to nie jest takie proste a malowanie pomadą rządzi się swoimi prawami :D Udało mi się dopiero za trzecim razem a z pomocą przyszedł filmik Ewy z RLM na YT. Tym sposobem wyszło tak jak chciałam, więc polecam ten filmik osobom, które zaczynają przygodę z pomadami (bo Dipbrow Pomade to moja pierwsza pomada).<br />
Dzięki pomadzie możemy ładnie wypełnić brwi, czy namalować zupełnie nowe włoski! Przy odpowiedniej metodzie malowania, brwi będą wyglądać wyraźnie, ale nadal naturalnie! I to niezależnie od rodzaju światła. Najbardziej zadowolona jestem z tego, że jest ona mega trwała a efekt utrzymuje się aż do wieczornego demakijażu!<br />
Do tej pory używałam cieni do brwi. Sprawdzały się u mnie super, ale efekt nie zadowalał mnie w sztucznym świetle a pod koniec dnia był prawie niewidoczny. Czasem wyglądały nienaturalnie a nie raz pod różnym kątem nie było ich wcale widać. Potrzebowałam zmian. Pomada okazała się hitem. Zupełnie tak, jak wszyscy mówili. Teraz ja będę do niej namawiała innych!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpbf0vYmAhc0-VagcaMpyKWmTRrLwAssklCL5sEOBt3Pe70Q4R11cLku7gl4UDLptL61dr0VZZq_-49LQGxX5CrbT8UNxjfrUNya8_BOds4mPngNtCNwuXv52ybqf_Ac7WkCkLGKGzafgz/s1600/DSC_1180.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpbf0vYmAhc0-VagcaMpyKWmTRrLwAssklCL5sEOBt3Pe70Q4R11cLku7gl4UDLptL61dr0VZZq_-49LQGxX5CrbT8UNxjfrUNya8_BOds4mPngNtCNwuXv52ybqf_Ac7WkCkLGKGzafgz/s1600/DSC_1180.JPG" /></a></div>
Jeśli chodzi o odcień, jest to trochę śmieszne, bo to ten sam Soft Brown, który ma Brow Wiz. Jednak na brwiach nie ma on rudawych odcieni. To w 100% mój kolor. Zobaczcie:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgXXwleRveebJ6EUd0DMRV8ihqPaOAhXjq_eAnGBMIQybMwk3LXfm23lVNSoxY1e_b62Dmc9kky-johKuWsof5v7K0zA-AX88od6bclhROz5YxICHYmZKFApNlLvi6qvFe_xQ0kegjQ4hV/s1600/DSC_1215.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgXXwleRveebJ6EUd0DMRV8ihqPaOAhXjq_eAnGBMIQybMwk3LXfm23lVNSoxY1e_b62Dmc9kky-johKuWsof5v7K0zA-AX88od6bclhROz5YxICHYmZKFApNlLvi6qvFe_xQ0kegjQ4hV/s1600/DSC_1215.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2KnVmyFb0edVl5JtYmXV7g4sx2uvKE9Nf5wUsHmO8YEaRsRIJH7xTZYlNhOcFbNkCr4QphW9t3ns9IJ_bEFOwcICAB3sdETxY1E5Jg8Qq8tALKAH-kqnHzhwBMgzt58VrN_YJd2oStQPx/s1600/DSC_1187.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2KnVmyFb0edVl5JtYmXV7g4sx2uvKE9Nf5wUsHmO8YEaRsRIJH7xTZYlNhOcFbNkCr4QphW9t3ns9IJ_bEFOwcICAB3sdETxY1E5Jg8Qq8tALKAH-kqnHzhwBMgzt58VrN_YJd2oStQPx/s1600/DSC_1187.JPG" /></a></div>
Anastasio - robisz to dobrze! Brawo!<br />
P.S. Miałam okazję widzieć Anastasię Soarę podczas Sephora Open Door. To naprawdę piękna kobieta!<br />
<b>Pozdrawiam :* </b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-41882258306876138982018-10-08T07:00:00.000+02:002018-10-08T07:00:12.023+02:00O historii inaczej! A. Kaszuba-Dębska "Poczet królowych polskich" oraz M. Rusinek "Jaki znak Twój?"<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Przyznam szczerze, że średnio podchodzą mi książki historyczne. W takich książkach wiele jest dat, wątków, osób, więc trzeba naprawdę mocno skupić się, aby zapamiętać wszystko co ważne. Przyznam, że czasem przychodzi mi to z trudem :) Ostatnio do mojej biblioteczki trafiły dwie pozycje, które pochłonęłam na raz! I były to książki historyczne, ale tak ciekawie napisane, że wciągnęły mnie totalnie. Zapraszam na recenzję!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcEalR9yLhkJUTClZJgvZQr7ttU_uHCBGbJnjv0WP49iT3AQa0E2ULY0s7ao8SvOcYEKPOFWs3Za15BXqvGkpSp0JOYDktDOc-D31mygsUblqIqlYnCI49D5yGI05diDVCOGfiMpJ-qmVJ/s1600/DSC_1169.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgcEalR9yLhkJUTClZJgvZQr7ttU_uHCBGbJnjv0WP49iT3AQa0E2ULY0s7ao8SvOcYEKPOFWs3Za15BXqvGkpSp0JOYDktDOc-D31mygsUblqIqlYnCI49D5yGI05diDVCOGfiMpJ-qmVJ/s1600/DSC_1169.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a>Pierwsza pozycja to <b>"Poczet królowych polskich" Anny Kaszuba-Dębska</b>. Od razu, po zobaczeniu tej okładki, wiedziałam że nie będzie to typowa historyczna książka. W każdej księgarni dostaniemy książki o królach Polski różnych autorów, ale żadnej o królowych. A wiemy przecież, że nieoficjalnie często pełniły one ważniejsze role w państwie. Tak to już jest z tymi kobitkami :) W książce przeczytamy o losach 25 królowych począwszy od Rzepichy i Dobrawy Przemyślidki (Xw.), kończąc na historii Katarzyny Opalińskiej i Marii Józefie (XVIIIw.).</div>
<div style="text-align: justify;">
Historia każdej królowej opisana jest krótko, ale niezwykle ciekawie. Każda historia opowiadana jest osobiście przez królową a język jest bardzo ciekawy, lekki i dowcipny. Książkę czyta się z wielkim zaciekawieniem a każda opowieść okraszona jest pięknymi i kolorowymi portretami. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jest to zupełnie nowe spojrzenie na historię państwa polskiego, które mówi nam, że polskie królowe nie były tylko żonami królów. One były ambitne, odważne i niezwykle waleczne. Założę się, że nie znałeś historii od tej strony!</div>
<div style="text-align: justify;">
Po okładce można sądzić, iż jest to książka dla dzieci. I w sumie trochę starsze dzieciaki powinny zapoznać się z tą pozycją.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtgQLW6LmLxx-cGahfepEcX-eVJwLQU6RynwBZWYaVSDkPRh7hl3w2x1JR4dd7Ne_bYU-NEPlYUEsX2dKHpfTySdHasxhKcKpTzb9kMgq2gV6YgVsPyeThP6-KjLEx22HYkiWWeB3AWMet/s1600/DSC_1151.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtgQLW6LmLxx-cGahfepEcX-eVJwLQU6RynwBZWYaVSDkPRh7hl3w2x1JR4dd7Ne_bYU-NEPlYUEsX2dKHpfTySdHasxhKcKpTzb9kMgq2gV6YgVsPyeThP6-KjLEx22HYkiWWeB3AWMet/s1600/DSC_1151.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC8jh31XewJaCcUprgnMP2vlQcfwQNqQaR1CdvZ5Wr854eA1CSGpetq5cdIlvjE1ikrEGY4INya1NUczzfZXXtzA_uGmaAgdlTeD-qDyHnFUhmMbLBO-yFvT5SL0giEcfhd68Zih2Rna2u/s1600/DSC_1154.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiC8jh31XewJaCcUprgnMP2vlQcfwQNqQaR1CdvZ5Wr854eA1CSGpetq5cdIlvjE1ikrEGY4INya1NUczzfZXXtzA_uGmaAgdlTeD-qDyHnFUhmMbLBO-yFvT5SL0giEcfhd68Zih2Rna2u/s1600/DSC_1154.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfj4loTbfz91LkhUE3xDZ-5BKhE12MnXWIiqSx67l4QoDCsToxrDKwA2zrgm2ip-W-UWVylxwLo5Zph5Lzh8WCXgkc10wPa_NurJMsLA_WNezvXMdfUvYtuUvEo0Ko-MaAbTuq2wiVrfIB/s1600/DSC_1155.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfj4loTbfz91LkhUE3xDZ-5BKhE12MnXWIiqSx67l4QoDCsToxrDKwA2zrgm2ip-W-UWVylxwLo5Zph5Lzh8WCXgkc10wPa_NurJMsLA_WNezvXMdfUvYtuUvEo0Ko-MaAbTuq2wiVrfIB/s1600/DSC_1155.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUNSg9dhE-KvKVAWFnsGI7qMQZZBJfAZ4r9pMVN_uTE4Ph5D8UOoL5nCYTidZCq2FPFqynifPKAVw5uL305vcOlzTB9NmACx8tYczxdH1_BXUqLvDy71v9ejPpNJjPvyot627Gx7aY2uzp/s1600/DSC_1156.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUNSg9dhE-KvKVAWFnsGI7qMQZZBJfAZ4r9pMVN_uTE4Ph5D8UOoL5nCYTidZCq2FPFqynifPKAVw5uL305vcOlzTB9NmACx8tYczxdH1_BXUqLvDy71v9ejPpNJjPvyot627Gx7aY2uzp/s1600/DSC_1156.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBNGdbD1HGnk8Zhu3-gbVwgt0ZQtl4Q6DNahhV7Jmu7gOP_NQt5Ylqau0iuKgJC862Rk6dXoHYfl6AcfydfRj_pnHQ3rfsUyB0IOz1ScuHSJEBJGZ0y3vjtAUMcbvrmuno4ghPly2JroO0/s1600/DSC_1157.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBNGdbD1HGnk8Zhu3-gbVwgt0ZQtl4Q6DNahhV7Jmu7gOP_NQt5Ylqau0iuKgJC862Rk6dXoHYfl6AcfydfRj_pnHQ3rfsUyB0IOz1ScuHSJEBJGZ0y3vjtAUMcbvrmuno4ghPly2JroO0/s1600/DSC_1157.JPG" /></a></div>
"Kto Ty jesteś?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Polak mały.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jaki znak Twój?</div>
<div style="text-align: justify;">
- Orzeł Biały..."</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ten wiersz zna każdy mały Polak. A <b>Michał Rusinek</b> próbuje odpowiedzieć na te pytania na nowo! Tak powstała książka<b> "Jaki znak Twój? Wierszyki na dalsze 100 lat niepodległości."</b> Książka ta wywraca do góry nogami dawny kanon małego patrioty i sprawia, że te dawne wielkie słowa stają się bliskie i zrozumiałe. </div>
<div style="text-align: justify;">
Zanim przejdziemy do wierszy, na początku znajdziemy wstęp, w którym autor tłumaczy jak świat zmienił się a do jego opisu potrzeba nam czegoś nowego. Nie tyle nowych słów, co spojrzenia z innej perspektywy. Autor próbuje znaleźć nowe odpowiedzi na stare pytania a pomagają mu w tym piękne ilustracje Joanny Rusinek. Moim zdaniem każde dziecko powinno zapoznać się z tą pozycją! Ja mam w domu drugoklasistkę i te wiersze przed 11 listopada przydadzą się jak najbardziej. Sama mam plan podrzucić ją Pani Polonistce :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfp1UN9Rif3ElhFtWGNSsSfT1NXux6Vu7b8iW0uXvNhc_C5TWemUFjeQPaJq1d7qR0JMFMbGeo0FPK8hRaqo3rfINBzNEQPUfuG7VxIOPwqCnfFGPmvY4tN6KIADf08h-ig-VidlV5YIvf/s1600/DSC_1164.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfp1UN9Rif3ElhFtWGNSsSfT1NXux6Vu7b8iW0uXvNhc_C5TWemUFjeQPaJq1d7qR0JMFMbGeo0FPK8hRaqo3rfINBzNEQPUfuG7VxIOPwqCnfFGPmvY4tN6KIADf08h-ig-VidlV5YIvf/s1600/DSC_1164.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXgEoVYV3pO-w3WJDH7e_bf8g1KkmsjxUjrGONbEoTCuvYFP8-Q2pEvFGsZ90ljXsVJ2dA-rahAvEXzbnVRTkxfdeZhn4cOECwZj-YgLujnR8Fy_xe6-66_Xvy0ppJtwQ47y7YBX141HmK/s1600/DSC_1160.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXgEoVYV3pO-w3WJDH7e_bf8g1KkmsjxUjrGONbEoTCuvYFP8-Q2pEvFGsZ90ljXsVJ2dA-rahAvEXzbnVRTkxfdeZhn4cOECwZj-YgLujnR8Fy_xe6-66_Xvy0ppJtwQ47y7YBX141HmK/s1600/DSC_1160.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg4XaWSAvKlWqoezWigDatcyYYUJxe-9p7bmdPlAo6FlYX7gaoQFhnaK3vP42BLEmzdjubU4jKWujaF5OM05GrB0BxmMgbV4hP7pcs8IGBZPXFqaa_zwyFDHYaqJk4LnOEsvULiAOsYwXp/s1600/DSC_1161.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjg4XaWSAvKlWqoezWigDatcyYYUJxe-9p7bmdPlAo6FlYX7gaoQFhnaK3vP42BLEmzdjubU4jKWujaF5OM05GrB0BxmMgbV4hP7pcs8IGBZPXFqaa_zwyFDHYaqJk4LnOEsvULiAOsYwXp/s1600/DSC_1161.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5v4FOrStEXaxsMCHbXurOPUNJX5ydvdAtYcB-mhTwZUaDay4YbOLlrOHrldTrOeZiiGopLPYL0caTjm-dlaqgDhIAC6O9_sexn5Wpx0t6ztYzVyGnR1TVMSdRwKNCmOHjfo4RR03GiYbQ/s1600/DSC_1162.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5v4FOrStEXaxsMCHbXurOPUNJX5ydvdAtYcB-mhTwZUaDay4YbOLlrOHrldTrOeZiiGopLPYL0caTjm-dlaqgDhIAC6O9_sexn5Wpx0t6ztYzVyGnR1TVMSdRwKNCmOHjfo4RR03GiYbQ/s1600/DSC_1162.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj35k7GC2Wj-k0lYwcX3F6laygqX0U5PwHwsFG76d00CiY6hPXkKHRbx3tLEFshIJzaxnR9Wc-3zMVyUSKcc4yTVl8Zmr1BgbfF_Q4d7lA1xuMd5MGkrd5h5XkpMYpRGVsdFIkMZNw3sTDy/s1600/DSC_1163.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj35k7GC2Wj-k0lYwcX3F6laygqX0U5PwHwsFG76d00CiY6hPXkKHRbx3tLEFshIJzaxnR9Wc-3zMVyUSKcc4yTVl8Zmr1BgbfF_Q4d7lA1xuMd5MGkrd5h5XkpMYpRGVsdFIkMZNw3sTDy/s1600/DSC_1163.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbapoLDN6Hb6YuxxL-6-FrPO_TjWEzn0hOjQ28-txECA69NDadXyAQP5Dt3UCSSz7e5adsNHO8kKxFvp0zyFhA34rd8mn4BvYeX00lZuujJrfpLgchWbeQb-EkvjXPhxU6otPFJz6X-88q/s1600/DSC_1166.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbapoLDN6Hb6YuxxL-6-FrPO_TjWEzn0hOjQ28-txECA69NDadXyAQP5Dt3UCSSz7e5adsNHO8kKxFvp0zyFhA34rd8mn4BvYeX00lZuujJrfpLgchWbeQb-EkvjXPhxU6otPFJz6X-88q/s1600/DSC_1166.JPG" /></a></div>
Obie pozycje do kupienia w księgarni internetowej <a href="https://www.znak.com.pl/" target="_blank">znak.com.pl</a><br />
<b>Pozdrawiam :* </b></div>
<br /><div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-62198841041672005752018-10-03T07:00:00.000+02:002018-10-03T07:00:05.165+02:00Maseczki bąbelkowe AA Oceanic Bubble Mask<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Już jakiś czas temu był wielki boom na maseczki bąbelkowe. Uwierzycie, że do tej pory nie próbowałam żadnej?! Wszyscy się nimi zachwycają, bez względu na firmę a ja nie wiedziałam, o co tyle krzyku. Ostatnio miałam okazję takowe przetestować. W moje ręce wpadły 3 <b>maseczki bąbelkowe</b> <b>AA Oceanic</b> - oczyszczanie i energia, wygładzanie i nawilżanie oraz nawilżanie i świeżość. Zapraszam na recenzję!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP-Y1wecY8MQiJVoZ2w9EN4vhV_wXazQX7c8DxgguZ8GQs_tz_VZW4pqMhl2f-wMXJJAj-sDAZfbnHjVSmCPlSFq5ivE76YweLFTeSR1PoezN234ZYcZTqVaWUl20gvmG7jYK9ZwqDbay8/s1600/DSC_1117.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhP-Y1wecY8MQiJVoZ2w9EN4vhV_wXazQX7c8DxgguZ8GQs_tz_VZW4pqMhl2f-wMXJJAj-sDAZfbnHjVSmCPlSFq5ivE76YweLFTeSR1PoezN234ZYcZTqVaWUl20gvmG7jYK9ZwqDbay8/s1600/DSC_1117.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Poddaj się niezwykłemu doświadczeniu pielęgnacyjnemu z bąbelkowymi maseczkami AA. Aktywny tlen w kontakcie z Twoją skórą tworzy lekko musującą piankę,
która delikatnie bąbelkuje, zwiększając swoją objętość, a jednocześnie
zmienia kolor. Innowacyjna formuła Antyox&Detox stymuluje mikrocyrkulację i dotlenia skórę, zwiększając wchłanianie substancji aktywnych, zamkniętych w maseczce. W efekcie Twoja cera będzie doskonale oczyszczona i odżywiona.</div>
<div style="text-align: justify;">
Maseczki są testowane dermatologicznie z działem osób z alergicznymi chorobami skóry. Z hipoalergiczną kompozycją zapachową. Nie zawierają parabenów, pH neutralne dla skóry. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgN3K1cL7PiZayEn-uFnv_UQh5SQFkXCf3E5WBc5EWIrIA4o5mey8vKlihF8bKfttIl6cD2LX1duqZ7Mvf9h3jvDBTRnSigcLEjTY2vaeo_ydhKwBVTYH4gt4jB7xWdsIcqo9Rk0eyY4RKK/s1600/DSC_1118.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgN3K1cL7PiZayEn-uFnv_UQh5SQFkXCf3E5WBc5EWIrIA4o5mey8vKlihF8bKfttIl6cD2LX1duqZ7Mvf9h3jvDBTRnSigcLEjTY2vaeo_ydhKwBVTYH4gt4jB7xWdsIcqo9Rk0eyY4RKK/s1600/DSC_1118.JPG" /></a></div>
<b>AA Bubble Mask oczyszczanie i energia (żółta) </b>- 24K złoto pobudza naturalną syntezę kolagenu, intensywnie nawilża i wygładza skórę, zapewniając jej świeży wygląd. Aktywny węgiel to magnes na zanieczyszczenia - przyciąga je z powierzchni skóry, odblokowując pory i redukując ich widoczność. Ekstrakt z wiśni Barbados delikatnie rozjaśnia cerę, poprawiając jej kondycję i dodając energii. Witaminy C i E zapewniają aktywną ochronę komórek skóry przed stresem oksydacyjnym.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wygładzanie i nawilżanie (czerwona)</b> - ekstrakt z alg różowych stymuluje komórki skóry do odnowy i dostarcza cenne składniki mineralne, zapewniając kompleksową rewitalizację. Kwas hialuronowy widocznie wygładza skórę, intensywnie ją nawilżając i utrzymuje optymalny poziom wilgoci. Olej arganowy, wzmacniając barierę hydrolipidową, przywraca skórze elastyczność i wspomaga działanie nawilżające. Witamina E, nazywana witaminą młodości, zapewnia ochronę antyrodnikową i poprawia kondycję skóry, wyrównując jej koloryt.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Nawilżanie i świeżość (niebieska)</b> - ekstrakt z liści aloesu działa jak kojący kompres: nawilża skórę i łagodzi podrażnienia, stymulując naturalne procesy regeneracji. Kwas hialuronowy utrzymuje optymalny poziom wilgoci w naskórku, dzięki czemu widocznie wygładza skórę. Koktajl cukrowy z owoców drzewa Caesalpinia Spinosa wspomaga działanie nawilżające i ogranicza transepidermaną utratę wody. Wyciąg z zielonej herbaty tonizuje i przywraca równowagę hydrolipidową, zapewniając skórze komfort i świeżość. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 7,99zł/8ml (2x4ml)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Dostępne wyłącznie w Drogeriach Rossmann stacjonarnie oraz on-line <a href="https://www.rossmann.pl/wyszukaj?search=aa%20bubble%20mask&type=Product&page=1&pageSize=24&sort=0&view=2" target="_blank">[klik!]</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRy8_R52XULRDCEqTSAwDROkBKMRl6_JcseZ9ArgZx96L3gQC0_WILHaq0arEvtPSkgFxJdF1rZNJ1iIlcgMLjLz-YyHaR7iBmHL0FhEoGcl5dzeKsdMC73tY-OvtdhYi3N-KV9RFXBMOH/s1600/DSC_1119.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRy8_R52XULRDCEqTSAwDROkBKMRl6_JcseZ9ArgZx96L3gQC0_WILHaq0arEvtPSkgFxJdF1rZNJ1iIlcgMLjLz-YyHaR7iBmHL0FhEoGcl5dzeKsdMC73tY-OvtdhYi3N-KV9RFXBMOH/s1600/DSC_1119.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLD1mJYSUVWfVy4hwYEiC4w132KfZdg9RqQ-CSHqgwCk1mbN_Kb-QeOvHpf_jigvZUSPhzUtjT5wyA_KYVgb1s3Ps0EMAtRNkuvuLFpJSynC_KwVKrVJ586Hbkk35CVIXuqR37grZDtpk6/s1600/DSC_1120.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLD1mJYSUVWfVy4hwYEiC4w132KfZdg9RqQ-CSHqgwCk1mbN_Kb-QeOvHpf_jigvZUSPhzUtjT5wyA_KYVgb1s3Ps0EMAtRNkuvuLFpJSynC_KwVKrVJ586Hbkk35CVIXuqR37grZDtpk6/s1600/DSC_1120.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr_oMjh5234tSmR17QwskwyKKZBAvKsL-5Tlgy6B_31mji0cM_8FxHQYC-i6D_0mwXQ2TBj-J354FnVCLtLlMLJhyofYPTi0bTqrXDNW29fLOycVO9DRcXrw6SO0OPprFTyXPUVuALII5H/s1600/DSC_1121.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr_oMjh5234tSmR17QwskwyKKZBAvKsL-5Tlgy6B_31mji0cM_8FxHQYC-i6D_0mwXQ2TBj-J354FnVCLtLlMLJhyofYPTi0bTqrXDNW29fLOycVO9DRcXrw6SO0OPprFTyXPUVuALII5H/s1600/DSC_1121.JPG" /></a></div>
Maseczki dostaniemy w opakowaniach 2x4ml. To koszt tylko 7,99zł, więc cena jest wow! Dla mnie jednak produktu w opakowaniu jest ociupinkę za mało. Gdyby było to +1ml, byłabym w pełni usatysfakcjonowana. Same opakowania bardzo przypadły mi do gustu. Są wesołe, kolorowe, takie komiksowe. Przyciągają do siebie wzrok na sklepowych półkach.<br />
Przed użyciem należy zwilżyć twarz wodą. Po aplikacji maski, w ciągu kilkunastu sekund zaczyna ona bąbelkować. To miłe, delikatne i przyjemne łaskotanie. Każda maska ma inny kolor. Żółta maseczka jest czarna a przy bąbelkowaniu robi się szara. Czerwona jest delikatnie różowa a niebieska ma biały kolor z odrobiną niebieskiej nuty.<br />
Gdy efekt musujący zaniknie, należy rozmasować pozostałość maseczki i odczekać 3-5 minut. Po tym czasie zmywamy maseczkę letnią wodą. Po rozsmarowaniu a jeszcze przed zmyciem, maseczka robi się lepka i klejąca. Przyznam, że nie lubię takiej warstwy, więc zmywam twarz troszkę szybciej :) Maska zmywa się bez problemu. </div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZoZr9bMn4VEvo9cK-nIl1jkeSjNIsYbRp-_hPKVsn5al68uXbi-KyDXdSZgyMur5Vm_Xdl12WForXo3W9qUupDg0bFVPPAAX7hJ2clnfSa4jI8oyB1Mu2Uni5TQNcfRE5wiaBNyqNuHrO/s1600/DSC_1145.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="469" data-original-width="700" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZoZr9bMn4VEvo9cK-nIl1jkeSjNIsYbRp-_hPKVsn5al68uXbi-KyDXdSZgyMur5Vm_Xdl12WForXo3W9qUupDg0bFVPPAAX7hJ2clnfSa4jI8oyB1Mu2Uni5TQNcfRE5wiaBNyqNuHrO/s1600/DSC_1145.JPG" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tutaj maseczka czerwona</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Każda maska świetnie oczyszcza skórę. Moja skóra, gdy jest dobrze oczyszczona, staje się zaróżowiona. Tak też było w przypadku tych maseczek. Przy zmywaniu skóra dosłownie skrzypi, co daje nieprzyjemny efekt ściągnięcia. Na szczęście jest to chwilowe uczucie. Maski świetnie nawilżają i wygładzają skórę, która w efekcie staje się gładka i miła. Skóra ogólnie wygląda na zrelaksowaną, świeżą i wypoczętą.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7ZogxrUQoK9iEAxRLUQ4I3L1Uku-TsR1XMgm56F48xYspR5ShFc_69b1afONe3lkQl2XLwaziCukJqJWXbbtl3gqnWHloukO_1sOCghD-DUG1pHWruanb43zAByzA7CC3zHDChbvF_8aC/s1600/DSC_1123.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7ZogxrUQoK9iEAxRLUQ4I3L1Uku-TsR1XMgm56F48xYspR5ShFc_69b1afONe3lkQl2XLwaziCukJqJWXbbtl3gqnWHloukO_1sOCghD-DUG1pHWruanb43zAByzA7CC3zHDChbvF_8aC/s1600/DSC_1123.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Byłam bardzo zadowolona z efektów tych bąbelkowych maseczek. Super działanie za naprawdę niewielkie pieniądze. A w tym miłym bąbelkowaniu na twarzy zakochałam się :) To będzie mój stały zakup podczas wizyt w Rossmannie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dajcie znać, jeśli znacie jeszcze jakieś fajne maseczki bąbelkowe, które są godne polecenia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-84488259759424121742018-09-22T07:00:00.000+02:002018-09-22T07:00:10.213+02:00ISANA - szampon do włosów mocno zniszczonych i lamliwch oraz kokosowy olejek do włosów<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Do włosów stosowałam już naprawdę wiele kosmetyków przeróżnych firm. Zaczynając od tanich i ogólnodostępnych, kończąc na mega drogich i profesjonalnych. Co się nie raz okazało? Że te tanie wcale nie są takie złe a czasem i z powodzeniem przewyższają te droższe. Dzisiaj właśnie mam dla Was dwie perełki, dostępne w każdym Rossmannie! To <b>szampon do włosów mocno zniszczonych i łamliwych Isana Professional</b> oraz <b>olejek do włosów Isana z kokosem i awokado</b>. Zapraszam na recenzję.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqBvgp58wR2tibgVrQQRfP18P0yfyN1hhvca6YCB3pr_RtdZaarJPnanM3Ug-GNBwLFXBF2c0d50uu9CfgRtQgILHeXWUr9b8mWpWeZu5okOCksletHFkYhGRs2t1gt9ZiziWoKghAzn3m/s1600/DSC_1133.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqBvgp58wR2tibgVrQQRfP18P0yfyN1hhvca6YCB3pr_RtdZaarJPnanM3Ug-GNBwLFXBF2c0d50uu9CfgRtQgILHeXWUr9b8mWpWeZu5okOCksletHFkYhGRs2t1gt9ZiziWoKghAzn3m/s1600/DSC_1133.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<b>Isana Professional szampon do włosów mocno zniszczonych i łamliwych</b> opracowany został specjalnie dla potrzeb włosów łamliwych, zmęczonych i zniszczonych. Silnie działająca formuła pielęgnacyjna z kompleksem Deep Structure złożonym z keratyny, protein pszenicy i pantenolu wzmacnia naturalną strukturę włosów na całej ich długości i pomaga zapobiegać ich łamaniu się. Łagodnie oczyszcza i delikatnie wygładza uszkodzone powierzchnie włosów. W efekcie szampon zwiększa odporność włosów i nadaje im pełną witalność oraz naturalny połysk, jednocześnie ich nie obciążając.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 6,30-9,90zł/250ml </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Isana olejek do włosów KOKOS</b> zawiera formułę pielęgnacyjną a olejami kokosowym i awokado. Ma świeży zapach kokosowy. Zapewnia włosom odżywczą pielęgnację i ułatwia ich rozczesywanie, jednocześnie ich nie obciążając. W efekcie włosy są fantastycznie lśniące i elastyczne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 9,00-12,00zł/100ml</b></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXX6AEoW5UrDX3rwmQyelQpmUILL_DSzDOSFF55MfqX8v40i1yI5EABsDScEXOGOLIFm-oD3T7cS4tmQTe0DMFqgw6HQu2NMC2mINvcacyFegvGnCMnFeX4cIgekPn3Vc7qG3cma2ZxDYF/s1600/DSC_1135.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXX6AEoW5UrDX3rwmQyelQpmUILL_DSzDOSFF55MfqX8v40i1yI5EABsDScEXOGOLIFm-oD3T7cS4tmQTe0DMFqgw6HQu2NMC2mINvcacyFegvGnCMnFeX4cIgekPn3Vc7qG3cma2ZxDYF/s1600/DSC_1135.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Na pierwszy ogień idzie <b>szampon</b>, jako pierwszy stopień pielęgnacji włosów. Dostaniemy go w mięciutkiej tubie, czyli dosyć niestandardowym opakowaniu dla szamponów. A ja Wam powiem, że bardzo lubię szampony w tubach, bo to dla mnie bardziej wygodne a i produkt możemy wycisnąć do cna. Opakowania są identyczne, jak szamponów Balea, które uwielbiam. Jeszcze co do opakowania, wygląd jak najbardziej ok, otwór odpowiedniej wielkości, ale zatyczka już jest taka sobie... Jest mega mocna, ale nie daje się zamknąć do końca, przez co czasami szampon wydostaje się z opakowania. Szampon ma średnio gęstą <b>konsystencję</b>, jest biało-perłowy. Ma przepiękny zapach, jakby słodkawy, przez co podobny do gum Mamba, ale nie do końca, bo czuć tutaj jeszcze delikatną woń kwiatów.<br />
<br />
W kontakcie z wodą, mokrymi włosami świetnie pieni się. Z tym nie ma najmniejszego problemu. Dobrze też spłukuje się. Po umyciu i wyschnięciu włosów stają się one gładkie i lśniące. W dotyku są mega miękkie i sypkie. Bardzo ładnie się rozczesują, bez użycia dodatkowego produktu typu olejek. Zauważyłam również, że włosy nie elektryzują się, więc szampon ten będzie świetnym rozwiązaniem w okresie jesienno-zimowym. Włosy po tym szamponie wyglądają po prostu zdrowo, ale czy takie są w rzeczywistości, to potrzeba wykonać chyba specjalistyczne badanie u trychologa :)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqd9ghSQjzL9XcyS_1K2xcQDTFmQfWoXNpPDuSjl_lt5yok7TrADt11ZEOeBUMz2GFbULNXx_jID3RIWV7xhK2ubhuFL1Rjgz-vu5hlyHt7hP4HdDLTKXxOUgDBGeENhyphenhyphens-WlFYy64yzg9/s1600/DSC_1137.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqd9ghSQjzL9XcyS_1K2xcQDTFmQfWoXNpPDuSjl_lt5yok7TrADt11ZEOeBUMz2GFbULNXx_jID3RIWV7xhK2ubhuFL1Rjgz-vu5hlyHt7hP4HdDLTKXxOUgDBGeENhyphenhyphens-WlFYy64yzg9/s1600/DSC_1137.JPG" /></a></div>
<b>Olejki</b> do włosów to produkty, których używam po każdym myciu włosów. Robię jedynie wyjątek, gdy chcę sprawdzić jak radzi sobie szampon bez późniejszego stosowania olejków. Zawsze używam olejki razem z córką, której włosy bez olejku są nie do rozczesania.<br />
Ten olejek zamknięty jest w buteleczce z pompką. Wszystko tutaj działa, tak jak powinno. Nic się nie zacina, nie psika znienacka. Ma piękny, kokosowy zapach. Uwielbiam wszystko, co kokosowe, więc miziam się nim jak szalona :)<br />
<br />
Olejek stosuję na włosy zaraz po myciu i delikatnym osuszeniu włosów. Przy włosach do pasa stosowałam 3 pompki, teraz spokojnie wystarczą dwie. Olejek świetnie pomaga w rozczesywaniu włosów, nawet takich poplątanych, jak u mojej Wiki! Sprawia, że włosy są mega lśniące, sypkie i gładkie w dotyku. Świetnie ujarzmia włosy, ale ich przy tym nie obciąża.<br />
Pokazywałam ten olejek na Instagramie już na początku maja <a href="https://www.instagram.com/p/BiOgRQBFwVA/?taken-by=kulka85" target="_blank">[klik!]</a> . Od tamtego czasu minęło już 5 m-cy a olejku ubyło tylko połowę, przy regularnym stosowaniu przez dwie osoby! Myślę, że takie produkty powinny mieć pojemność max 50ml. Nie jest realne, że zużyję ten olejek w rok...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUHNWkwOYnJms5_doXn2z2PEO4IMbNY0nmuksXRbPTMP35MFht-zhgz6Rg367R8xRzgWpbQ6AVAO1eAXKGwO3IQrhTOXDi2t8bZ_4vy7ZnHaztwXx9J4Ny0qk3485drvPPDdBcCVoAFtB-/s1600/DSC_1136.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUHNWkwOYnJms5_doXn2z2PEO4IMbNY0nmuksXRbPTMP35MFht-zhgz6Rg367R8xRzgWpbQ6AVAO1eAXKGwO3IQrhTOXDi2t8bZ_4vy7ZnHaztwXx9J4Ny0qk3485drvPPDdBcCVoAFtB-/s1600/DSC_1136.JPG" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjez59wneqadIi4kg7D6ZEngJbZ2Oed6IiPLcQQ_boo8F24oFLKM2oT8z_ZMA_PuzEaAd0UDwbZw1m3o3hDkzmG5skbwNxyUUqiTONxC4gplTafGHAVi4gPH0c-bI9UwOJ7rghUB11GiEPB/s1600/DSC_1139.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjez59wneqadIi4kg7D6ZEngJbZ2Oed6IiPLcQQ_boo8F24oFLKM2oT8z_ZMA_PuzEaAd0UDwbZw1m3o3hDkzmG5skbwNxyUUqiTONxC4gplTafGHAVi4gPH0c-bI9UwOJ7rghUB11GiEPB/s1600/DSC_1139.JPG" /></a></div>
To kolejne produkty Isana, na których nie zawiodłam się. Tanie nie zawsze znaczy słabe. I tak też jest w tym przypadku. Szczerze polecam!<br /><b>Pozdrawiam :)</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-17813687357644418302018-09-20T07:00:00.000+02:002018-09-20T07:00:06.400+02:00Ada, to wypada! - Sylwia Stano, Zofia Karaszewska. Przewrotny poradnik dla dziewczyn małych i dużych<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Ile jest na rynku poradników o dobrym wychowaniu i zachowaniu, nikt tego nie zliczy. Autorzy prześcigają się w pozycjach książkowych o tym jak sprzątać w domu, jak się nie ubierać, malować, zachowywać się przy stole, czy jak jeść konkretne potrawy. Z tego przewrotnego poradnika dowiemy się, że dziewczynom (tym małym i dużym) wypada... robić wszystko. <b>Ada, to wypada!</b> Sylwii Stano i Zofii Karaszewskiej czyta się jednym tchem a ilustracje są niesamowite. Zapraszam do dalszej części!</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqlsXUjPjdkq5UFLA0JdqNpN5gR485uWb298KYRk8tfgjrjOvVA7zdZAgNJ9yd1oahAmyZN80sgF1UzCFTmiPdlVcUFmhDgsuowA2JgGn-CuX7OuyVP2gj_NzzlEIoM3wkcEVjRQpMUQUP/s1600/DSC_1124.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjqlsXUjPjdkq5UFLA0JdqNpN5gR485uWb298KYRk8tfgjrjOvVA7zdZAgNJ9yd1oahAmyZN80sgF1UzCFTmiPdlVcUFmhDgsuowA2JgGn-CuX7OuyVP2gj_NzzlEIoM3wkcEVjRQpMUQUP/s1600/DSC_1124.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a>Jak już na wstępie wspominałam, księgarnie wypchane są po brzegi wszelkimi poradnikami. Można by rzec, że otaczają nas w koło same dobre rady. Ja czasem czułam się przytłoczona informacjami poradnikowymi, co należy robić a czego nie. W efekcie nie stosowałam żadnych rad :) Przeczytałam, umysł zakodował i na tym się kończyło. Ale, tak na prawdę, dlaczego ktoś ma nam narzucać z góry jakiś swój model postępowania, sprzątania, malowania czy ubierania. Ja traktuję to raczej jako ciekawostkę. Ciekawi mnie po prostu czyjeś zdanie na dany temat. I tyle. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNWPpwJ8P6l8KYB3UM2zbXBFaqIJ3z6tsx9gMLLXO18KqY9a3nirQoaON3fd4_7L2l07GQeQQ4RqHbCnFLCzC3wgc7QA9y_ele4_MzjWKmG1RoyjiecG5R5toWDhaMGidvuscnGAiiuznO/s1600/DSC_1127.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhNWPpwJ8P6l8KYB3UM2zbXBFaqIJ3z6tsx9gMLLXO18KqY9a3nirQoaON3fd4_7L2l07GQeQQ4RqHbCnFLCzC3wgc7QA9y_ele4_MzjWKmG1RoyjiecG5R5toWDhaMGidvuscnGAiiuznO/s1600/DSC_1127.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyOUIskXfSG8pKK8GVMxAi0gwbuG3QnKZTMGbe1L1vxlHRDbrycUoplOfnpiiaUWw6kOc6nCs0jbd_oBwe79oZdflg0MSsmufBZRjfI_VzsshG8g3DqshR9J5DZvuH1oMt_bnINCmo05k1/s1600/DSC_1128.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyOUIskXfSG8pKK8GVMxAi0gwbuG3QnKZTMGbe1L1vxlHRDbrycUoplOfnpiiaUWw6kOc6nCs0jbd_oBwe79oZdflg0MSsmufBZRjfI_VzsshG8g3DqshR9J5DZvuH1oMt_bnINCmo05k1/s1600/DSC_1128.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSiCQ6dWzybtHo_-X02LVgtem7IOHb7WcTIjOpwmLNyiNMEcH_kOTukkrWX7GnJVrdJFljnqjJPnI36Yw1LMg67L_lSa7KVK3PyJ2wHNZoSo3dHH0E672hFIZPccP50xcQIA7_pwoR2L5e/s1600/DSC_1129.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSiCQ6dWzybtHo_-X02LVgtem7IOHb7WcTIjOpwmLNyiNMEcH_kOTukkrWX7GnJVrdJFljnqjJPnI36Yw1LMg67L_lSa7KVK3PyJ2wHNZoSo3dHH0E672hFIZPccP50xcQIA7_pwoR2L5e/s1600/DSC_1129.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Ada, to wypada! wypchany jest po brzegi poradami, aby robić wszystko.Wszystko, o czym marzymy, wszystko, aby być sobą, rozwijać się i uczyć się od siebie nawzajem. Bohaterkami tej książki są kobiety, Polki, które same pokonały niejedną przeszkodę i teraz dzielą się swoimi doświadczeniami. Ewa Błaszczyk, Katarzyna Bonda, Marta Dymek, Irena Eris, Agnieszka Holland, Joanna Klimas, Mela Koteluk, Dorota Wellman i wiele innych kobiet opowiadają o tym, że wypada pomagać, stawiać granice, przyprawiać po swojemu, dbać o siebie, mieć władzę na planie, mieć swój styl, wypada śpiewać, czy być jak wańka-wstańka. Wypada zabierać głos i zadawać pytania bez odpowiedzi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgrCJ5cNVcvKK3zgR8pYAJEokMzO4Ib7Td_Ths9ak6swShf-cfJEDYjqziWEHXHVgYQcj7NVWQ8IfmUhjhSA02La_gleZxIqfXg4gL7Uy1rpxHimOJa1bY5Aw3fyjCuorRH4A2SPbqHckp/s1600/DSC_1125.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgrCJ5cNVcvKK3zgR8pYAJEokMzO4Ib7Td_Ths9ak6swShf-cfJEDYjqziWEHXHVgYQcj7NVWQ8IfmUhjhSA02La_gleZxIqfXg4gL7Uy1rpxHimOJa1bY5Aw3fyjCuorRH4A2SPbqHckp/s1600/DSC_1125.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Pozycję tę potraktujmy to jako inspirację do życia, dobrą radę od doświadczonych kobiet. Książka przepełniona jest genialnymi ilustracjami, które mnie ogromnie urzekły. Sprawiają, że staje się ona jeszcze bardziej ciekawa i przyciągająca!<br />
<br />
Premiera książki miała miejsce <b>19 września</b> a możecie ją kupić w księgarni internetowej <a href="https://www.znak.com.pl/" target="_blank">znak.com.pl</a><br />
<b>Pozdrawiam :) </b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-88839292358496724452018-09-16T10:45:00.000+02:002018-09-16T10:45:04.887+02:00Nowa linia Yoskine - Young Kao dla cery z niedoskonałościami, zmianami trądzikowymi i zaskórniakami<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Jak wiecie (a może i nie), nie mam już młodej cery. Wiek 30+ zobowiązuje do stosowania bardziej specjalistycznych kremów. Samo nawilżenie, czy odżywienie w tym wieku już nie wystarcza. Nie znaczy to jednak, że nie używam lżejszych kosmetyków. Czasem zdarza mi się używać kremu matującego lub specyfików na wypryski czy zaskórniaki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnio <b>Yoskine</b> wypuściła na rynek serię <b>Young Kao</b> dla cery z niedoskonałościami, zmianami trądzikowymi czy zaskórniakami. Na początku pomyślałam, że to nie dla mnie - słowo "young" mnie wystraszyło :) Jednak użyłam kilku produktów i przekonałam się. Dzisiejszy wpis nie jest recenzją, gdyż produktów używam zbyt krótko. Potraktujcie to jako prezentację nowości a z recenzją wrócę w przyszłości :) Zapraszam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidv0Rut_lMqdz2j0aFy1MDRTbxY6pv1ie8wq_rsi2gr8zrmj8xiAuW25zanFS-9yvGWqUij9sJu2Ekvgs-J6iTwlEeYsV9bfvUAAzrSiK2w9N4t8Sagztgcz95puti96ANI4rYEcLUZ05r/s1600/DSC_1115.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidv0Rut_lMqdz2j0aFy1MDRTbxY6pv1ie8wq_rsi2gr8zrmj8xiAuW25zanFS-9yvGWqUij9sJu2Ekvgs-J6iTwlEeYsV9bfvUAAzrSiK2w9N4t8Sagztgcz95puti96ANI4rYEcLUZ05r/s1600/DSC_1115.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b><br />
<a name='more'></a><b>Yoskine Young Kao</b> (Kao po japońsku znaczy "twarz") to wyjątkowa linia kosmetyków do pielęgnacji cery z niedoskonałościami, także ze zmianami trądzikowymi i zaskórnikami. Japońska technologia detoksykacji skóry IN-Yo Technology połączona z specjalistycznymi składnikami aktywnymi,gwarantuje idealną gładkość cery oraz jej zdrowy wygląd bez skazy. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHufwHJrrL7u87l5js2q64Dxw06wZwKx5yS2dTWe27mo3r238Mvqd84v9eBTxFD1iFEkXZDqq4Q3f2D0AqWisWg9xUNzwxYu2hWOuY5_OJuahu8WqejqpC-YUtKyJeK7-VLcjk54JdW8M6/s1600/DSC_1103.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHufwHJrrL7u87l5js2q64Dxw06wZwKx5yS2dTWe27mo3r238Mvqd84v9eBTxFD1iFEkXZDqq4Q3f2D0AqWisWg9xUNzwxYu2hWOuY5_OJuahu8WqejqpC-YUtKyJeK7-VLcjk54JdW8M6/s1600/DSC_1103.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Young Kao Shibuki - micelarny tonik-splash w sprayu</b>. Antybakteryjny, nawilżający, odświeżający. Zapobiegający niedoskonałościom cery tonik micelarny w sprayu o delikatnym zapachu, który działa na dwa sposoby: jako nawilżający spray do odświeżania twarzy w ciągu dnia oraz jako oczyszczający skórę preparat do demakijażu twarzy i oczu. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 32,90zł/200ml</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7af5vR_MmgzxEIpIvWEchEwuwTz0n5ggQlkHDHoUhSJq1WJDBDcECKQOYhx5-pdZmgO6q36Z0FjYc42U6gPfAsByXAv8nDlqxSqOHC1iAT8LpOnHeQkjp_cDXjee4I5XojV8sjgwy6aqI/s1600/DSC_1102.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7af5vR_MmgzxEIpIvWEchEwuwTz0n5ggQlkHDHoUhSJq1WJDBDcECKQOYhx5-pdZmgO6q36Z0FjYc42U6gPfAsByXAv8nDlqxSqOHC1iAT8LpOnHeQkjp_cDXjee4I5XojV8sjgwy6aqI/s1600/DSC_1102.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Young Kao San - udoskonalający krem na noc kwasem migdałowym</b>. Antybakteryjny, wygładzający, reduktor porów. Doskonale wygładzający skórę, lekki krem na noc o działaniu niwelującym niedoskonałości cery, takie jak zaskórniki, wypryski czy rozszerzone pory. Normalizuje pracę gruczołów łojowych i pozostawia cerę idealnie gładką i nawilżoną. </div>
<div style="text-align: justify;">
Kwas migdałowy + cynk delikatnie złuszcza wierzchnią warstwę naskórka, poprawiając tym samym gładkość i koloryt skóry. Działa antybakteryjnie i łagodzi zmiany trądzikowe.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kwas z huby agarowej ma świetne właściwości zmniejszające pory, matujące oraz nawilżające.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mango active - ekstrakt z mango, owocu nazwanego "królem azjatyckich owoców", doskonale nawilża i odżywia skórę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 39,90/30ml </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPsMoFiwMSpIPPMmp2Tac9AwNDPcX3YISaDEMBYm3Ww07RV03oQkDbfzxEYvHpNX0x1KhOsaYxKAfOAsjBSV9QccDpcoopPxcTO0giHD_suvJE90ekWIg_a21Q-JLZ0u6DsTn1v3G819U2/s1600/DSC_1101.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiPsMoFiwMSpIPPMmp2Tac9AwNDPcX3YISaDEMBYm3Ww07RV03oQkDbfzxEYvHpNX0x1KhOsaYxKAfOAsjBSV9QccDpcoopPxcTO0giHD_suvJE90ekWIg_a21Q-JLZ0u6DsTn1v3G819U2/s1600/DSC_1101.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Young Kao Kazan - wulkaniczna maska-pasta S.O.S. na wypryski.</b> Antybakteryjna, przeciw zaskórnikom i wypryskom. Wyjątkowo skuteczna maska-pasta na twarz z glinką z lawy wulkanicznej, która błyskawicznie odblokowuje pory, działa przeciw zaskórnikom i wypryskom, a także zmniejsza aktywność gruczołów łojowych. Udoskonala cerę, redukując widoczność porów, matuje oraz dogłębnie oczyszcza. </div>
<div style="text-align: justify;">
Glinka z lawy wulkanicznej absorbuje wszelkie zanieczyszczenia, oczyszcza pory.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kaolin matuje, łagodzi zmiany trądzikowe, redukuje wypryski, zwęża pory.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ginger Fusion - ekstrakt z imbiru o silnym działaniu przeciwbakteryjnym i antyoksydacyjnym. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 36,90/75ml </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0ECDC7QX_NQPTyKXAw9QmADZqhm8OG5dP7OgOXZCCnZnBUxmlXFigsR1l3lS7xxyoZEC71eq1z254Do84Z9kx8Lk1OMd6Rg-TZgI7ZT0rN3nCFh8MMuUdAhxgjvUhlFOQEz-827voNwqW/s1600/DSC_1104.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0ECDC7QX_NQPTyKXAw9QmADZqhm8OG5dP7OgOXZCCnZnBUxmlXFigsR1l3lS7xxyoZEC71eq1z254Do84Z9kx8Lk1OMd6Rg-TZgI7ZT0rN3nCFh8MMuUdAhxgjvUhlFOQEz-827voNwqW/s1600/DSC_1104.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Young Kao Sumi - węglowa czarna maska peel-off.</b> Przeciw niedoskonałościom, oczyszcza pory, matuje. Czarna maska typu peel-off o fenomenalnych właściwościach oczyszczających. Pochłania ze skóry nadmiar sebum oraz usuwa wszelkie zanieczyszczenia. Pozostawia cerę odświeżoną, wygładzoną i zmatowioną. </div>
<div style="text-align: justify;">
Węgiel drzewny absorbuje z powierzchni skóry nadmiar łoju i odblokowuje pory.</div>
<div style="text-align: justify;">
Glinka bentonitowa usuwa ze skóry zanieczyszczenia i pyły, pozostawiając skórę odświeżoną i aksamitnie gładką.</div>
<div style="text-align: justify;">
Huba agarowa - zmniejsza nadmierną produkcję sebum, matuje i wyraźnie zwęża pory.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 21,90/24ml (w zestawie 3x8ml)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4i7qcZGWV8ALY3mOQ9uhzW6od_PPJStb6J0_JUTDRJiOQAl05liSfDX-x3ItpzksRcaMqYAl9rKO33p-7ZLa8eqeW_zKUwmOgrmUp3zSirn5tUlR-UW-ugDE-SAvIiXx1K2AF3BNIKEAK/s1600/DSC_1110.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg4i7qcZGWV8ALY3mOQ9uhzW6od_PPJStb6J0_JUTDRJiOQAl05liSfDX-x3ItpzksRcaMqYAl9rKO33p-7ZLa8eqeW_zKUwmOgrmUp3zSirn5tUlR-UW-ugDE-SAvIiXx1K2AF3BNIKEAK/s1600/DSC_1110.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHqcmjtOzvfJyxVKg3a2OMYtNp7eqA5dqbsSoyJ2Tm_dtCMEeXIoemh8koyiA6R3KZBlDvMX6gQuuO8W_mhdvPs42hg_yE-V99h9xe0u0YqVES7Gg6zldsqkw7S7-VuvBAE4Hac2ILJboM/s1600/DSC_1113.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHqcmjtOzvfJyxVKg3a2OMYtNp7eqA5dqbsSoyJ2Tm_dtCMEeXIoemh8koyiA6R3KZBlDvMX6gQuuO8W_mhdvPs42hg_yE-V99h9xe0u0YqVES7Gg6zldsqkw7S7-VuvBAE4Hac2ILJboM/s1600/DSC_1113.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Serię Young Kao stanowi 6 produktów. Ja opisałam Wam 4 z nich. O pudrowym lotionie matującym oraz o cynamonowym musie-piance do mycia twarzy możecie poczytać tutaj <a href="https://www.douglas.pl/Yoskine/IN-YO-Technology/Young-Kao-Skin/index_b006619.html" target="_blank">[klik!]</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>P.S.</b> Od 5 wrześnie w Perfumeriach Douglas promocja 2+1. Przy zakupie 2 dowolnych kosmetyków Yoskine Young Kao zestaw 3 maseczek węglowych w prezencie!!! Zakupy możecie zrobić stacjonarnie lub on-line w Douglas tutaj <a href="https://www.douglas.pl/Yoskine/index_b0066.html" target="_blank">[klik!]</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-36324150131891266562018-09-12T14:38:00.001+02:002018-09-12T14:38:24.766+02:00Rozświetlacze Kobo Professional. Paleta Angel Wings oraz rozświetlacze płynne Liquid Glow<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Rozświetlacze to ważne dopełnienie makijażu. Bez niego, jak i bez bronzera, twarz wygląda na "płaską". I nie trzeba tu wydawać milionów, aby móc się cieszyć jego pięknym efektem. Firmy kosmetyczne co rusz wypuszczają na rynek swoje perełki, więc naprawdę jest w czym wybierać. Weźmy na przykład <b>Drogerię Natura</b> - żeby kupić ten jeden rozświetlacz, musimy wybrać wśród naprawdę wielu firm i produktów. A ja przychodzę Wam dziś może ułatwić (a może utrudnić) zadanie, bo pokażę Wam <b>rozświetlacze Kobo Professional</b>, które pojawiły się w Naturze jakiś czas temu. Pierwszy produkt to <b>paleta rozświetlaczy Angel Wings</b> a drugi to płynne rozświetlacze <b>Liquid Glow</b> w odcieniu <b>1 Gold</b> oraz <b>2 Golden Copper</b>. Zapraszam!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpNKaFtrfWb7dUW_1vrfSWU9-LoUNKMmPRSfmoIbKgfQ2dQb5DEFVPsWQVHp0B4vHUnq4FDWx7tSftgMb0uyAvhDuECZ-Awo-d1TXLHGwZXdDroUeOp5mtWfU3uAoOnUjTCJf6sNt7abOR/s1600/DSC_1098.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpNKaFtrfWb7dUW_1vrfSWU9-LoUNKMmPRSfmoIbKgfQ2dQb5DEFVPsWQVHp0B4vHUnq4FDWx7tSftgMb0uyAvhDuECZ-Awo-d1TXLHGwZXdDroUeOp5mtWfU3uAoOnUjTCJf6sNt7abOR/s1600/DSC_1098.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<a name='more'></a><b>Angel Wing Highlighter Palette</b> to paleta pudrowych rozświetlaczy, przeznaczonych do modelowania twarzy metodą strobingu. Pozostawia na skórze połyskujący film, który w połączeniu ze światłem słonecznym bądź sztucznym maksymalnie rozświetla skórę, dodając jej wyjątkowego blasku.<br />
<b>Cena: </b>20-26zł w zależności od promocji<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Liquid Glow Face Illuminator</b> - płynny rozświetlacz o mocnej pigmentacji i wysokim połysku. Dobrze się rozprowadza i pozostawia na skórze efekt tafli. Występuje w 3 odcieniach: 1 Golden, 2 Golden Copper, 3 Rosy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena:</b> 15-20zł w zależności od promocji</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKhmOCW-RsjucKqkoGe0t2Lo5FIMCXZ5THwm7OJ6aCUDenTjexfsRxKrl5NZioMBK5VgPLaAnsxQtkFMzt_7jfx6xico9DPRmPuWpnsXga4TJNiH7IfrE7W202HIRyZDmAmmLByLJ_ATQ1/s1600/DSC_1085.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKhmOCW-RsjucKqkoGe0t2Lo5FIMCXZ5THwm7OJ6aCUDenTjexfsRxKrl5NZioMBK5VgPLaAnsxQtkFMzt_7jfx6xico9DPRmPuWpnsXga4TJNiH7IfrE7W202HIRyZDmAmmLByLJ_ATQ1/s1600/DSC_1085.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Zacznę od paletki Angel Wings. Dostaniemy ją w klasycznym dla Kobo opakowaniu, przeznaczonym dla bronzerów, róży i rozświetlaczy. </div>
<div style="text-align: justify;">
Najjaśniejszy odcień to taki jaśniutki beż, który na skórze daje srebrną poświatę, środkowy odcień to szampańskie złoto a najciemniejszy rozświetlacz przypomina różowe złoto. Najpiękniejszą i najwyraźniejszą taflę błysku daje najjaśniejszy odcień, później ten środkowy. Różowe złoto daje najmniejszy efekt. Będzie doskonały dla osób, które wolą subtelniejszy blask.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgvGVGftB5SnRyRqUGa4lRuoxu0oIyFbp7jqLeZn7KQ4z4bJlLyafijOZ1xruZgC7HjeN_9kqM4Yc8uTJDTx8n3pelEj2mqxGTDFcx8ihXO4sN8y4ry6tKu-_tl-qaD54QTd7IuNPSPNQj/s1600/DSC_1090.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgvGVGftB5SnRyRqUGa4lRuoxu0oIyFbp7jqLeZn7KQ4z4bJlLyafijOZ1xruZgC7HjeN_9kqM4Yc8uTJDTx8n3pelEj2mqxGTDFcx8ihXO4sN8y4ry6tKu-_tl-qaD54QTd7IuNPSPNQj/s1600/DSC_1090.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit_A-Z9uwExnqMaAup4XndWfdZFUH089s4Ao2tkgC8_XMVeafXTRdBZK3hqjTylxIJcPpAR8Njfb44exRLEuonJfvGb0UO7amodsYUA6HVIlbt2eZ1B9-YYXd7IIZiwCJPJutXHuIKYcdR/s1600/DSC_1089.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEit_A-Z9uwExnqMaAup4XndWfdZFUH089s4Ao2tkgC8_XMVeafXTRdBZK3hqjTylxIJcPpAR8Njfb44exRLEuonJfvGb0UO7amodsYUA6HVIlbt2eZ1B9-YYXd7IIZiwCJPJutXHuIKYcdR/s1600/DSC_1089.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Cienie w konsystencji są mega pudrowe! Dobrze aplikuje się je palcem i gąbeczką a przy użyciu pędzla, należy go solidnie otrząsnąć. Rozświetlacze są zmielone na puch. Nie osypują się i nie krążą po twarzy w ciągu dnia. Dają na twarzy piękny efekt tafli a te 3 odcienie są mega uniwersalne dla każdego typu urody!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY7zsE_uOsLmuiqTYwbnAFnv6yBEJndqz3L0mzENTLEpc_24b18zaqL6paXUPo9jqwDWJlzVRxtgpb5S5juQiBMkBWtRA6TSwN7HPmuJxk5eCgaPMstWJwbfGx4CIXoCaVz6XCeKRyr3y7/s1600/DSC_1088.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgY7zsE_uOsLmuiqTYwbnAFnv6yBEJndqz3L0mzENTLEpc_24b18zaqL6paXUPo9jqwDWJlzVRxtgpb5S5juQiBMkBWtRA6TSwN7HPmuJxk5eCgaPMstWJwbfGx4CIXoCaVz6XCeKRyr3y7/s1600/DSC_1088.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Płynne<b> rozświetlacze Liquid Glow</b> dostaniemy w 3 odcieniach: 1 Golden, 2 Golden Copper oraz 3 Rosy. Ja posiadam dwa pierwsze odcienie. Jeśli chodzi o opakowania, to są solidnie wykonane. Wzornictwo proste, eleganckie, bez zbędnych wywijasków i udziwnień. Aplikator to długa, spłaszczona gąbeczka, zaokrąglona na czubku. Bardzo wygodna w aplikacji, zarówno na kości policzkowe, jak i na mniejsze partie twarzy. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja7hnbKpZei4kix_qjBJ1J447u994Vua_r9xYphB9HnemlBdxxmJX5zd-dQbUEPcisL1a9J5kvTaZEFYUcdTjw9a-PjrGPm14BLsZXTMoDMIn8aZuK4zO8S8Urj8R6rL5RJLOIEiIYz3OI/s1600/DSC_1096.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEja7hnbKpZei4kix_qjBJ1J447u994Vua_r9xYphB9HnemlBdxxmJX5zd-dQbUEPcisL1a9J5kvTaZEFYUcdTjw9a-PjrGPm14BLsZXTMoDMIn8aZuK4zO8S8Urj8R6rL5RJLOIEiIYz3OI/s1600/DSC_1096.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Odcień 1 Golden to po prostu złoto, 2 Golden Coopper to różowe złoto z miedzianymi akcentami. Pigmentacja jest mega! Konsystencja jest płynna, aksamitna, niby rzadka, ale kremowa. To taka mała zagadka :) Dają na twarzy efekt mokrej tafli. Najlepiej rozcierać rozświetlacze zaraz po aplikacji. Gdy zastygną (co na szczęście nie dzieje się za szybko), również można je rozetrzeć, ale należy robić to nieco mocniej. Trzeba wtedy uważać żeby nie zniszczyć wcześniejszego makijażu. Rozświetlacze te są bardzo wydajne. Wystarczy naprawdę niewielka ilość, aby uzyskać w pełni satysfakcjonujący efekt glow.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyx54lCFFmQlmQnhRW7ZMlQBJ7OOFZWB68N04tKxE0kE65Ez6L5DmjiUpNf5sVGhU09B5jRIvxel4xD2ssQmz4mOTlZfp_pYaRCXAK8g5mJfH_CPBSjWnOLw2lsoyOp4c9beH-_KQYfvR5/s1600/DSC_1095.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhyx54lCFFmQlmQnhRW7ZMlQBJ7OOFZWB68N04tKxE0kE65Ez6L5DmjiUpNf5sVGhU09B5jRIvxel4xD2ssQmz4mOTlZfp_pYaRCXAK8g5mJfH_CPBSjWnOLw2lsoyOp4c9beH-_KQYfvR5/s1600/DSC_1095.JPG" /></a></div>
Jak widzicie, aby kupić genialny rozświetlacz nie trzeba wydawać fortuny. Jeśli nie przekonałam Was jednak do kupna, to polecam wypróbować testery w Naturze. Wtedy z pewnością przepadniecie ;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_xZZZ80vBzDMpM_xpTiZ7GK-QXqaOlg756puTX6zCzqfZCjWs0llJxCDOsv4gyK2kPtrWDhk22X8_mSvoINN3JifGRGFWqR2yu0-VYrciKSNSeiHBqTZDECvIX5fG0MpEwTtNjtJMWwhY/s1600/DSC_1084.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_xZZZ80vBzDMpM_xpTiZ7GK-QXqaOlg756puTX6zCzqfZCjWs0llJxCDOsv4gyK2kPtrWDhk22X8_mSvoINN3JifGRGFWqR2yu0-VYrciKSNSeiHBqTZDECvIX5fG0MpEwTtNjtJMWwhY/s1600/DSC_1084.JPG" /></a></div>
Produkty Kobo Professional możemy kupić wyłącznie w Drogeriach Natura stacjonarnie lub on-line <a href="https://www.drogerienatura.pl/catalogsearch/result/?cat=Wszystkie&q=Kobo+Professional" target="_blank">[klik!]</a><br />
<b>Pozdrawiam :*</b><div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-27433083532349850882018-09-10T10:44:00.000+02:002018-09-10T10:46:07.608+02:00Catzy Laboratories - ziołowy szampon przeciwłupieżowy do włosów przetłuszczających się oraz szampon przeciwłupieżowy do każdego rodzaju włosów<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Ile to już u mnie w domu pojawiło się szamponów przeciwłupieżowych... Zaczynając od tanich, drogeryjnych rozwiązań, kończąc na drogich i znanych markach aptecznych. Head&Shoulders - totalny badziew, Nizoral - dział na początku. Świetny był kiedyś szampon z L'Oreal, ale już kilka lat temu został wycofany a na tamten czas działał tylko on. Teraz sprawdza się u nas jedynie Zoxin Med. Nie ma sobie równych. Ostatnio używaliśmy szamponów aptecznych <b>Catzy</b>, więc dzisiaj o nich właśnie recenzja. Zapraszam.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQX91o_LIr_xaMeiasE_cGCXVl2OkFLu_zp7XFFZSNiKc1QCBuyl4PBG0WRMY8XRVFo2VBfDvcj_nwvcfM56gsrIHgZ8mfjwHuj8eZPaKwTix1GmiNfrjxt1K8TJddcdNTIyPWCNJSdozn/s1600/DSC_1049.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQX91o_LIr_xaMeiasE_cGCXVl2OkFLu_zp7XFFZSNiKc1QCBuyl4PBG0WRMY8XRVFo2VBfDvcj_nwvcfM56gsrIHgZ8mfjwHuj8eZPaKwTix1GmiNfrjxt1K8TJddcdNTIyPWCNJSdozn/s1600/DSC_1049.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b><br />
<a name='more'></a><b>Info od Producenta:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Szampony z linii Healing zawierają 1% pirytonianu cynku, substancji o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwgrzybiczym. Oryginalne Healing (czerwony) przeznaczony jest do każdego rodzaju włosów a Healing Herbal (zielony) z kompleksem ziołowym do włosów silnie przetłuszczających się. Szampony starannie oczyszczają skórę głowy i eliminują łupież. Poza właściwościami przeciwłupieżowymi, pielęgnują włosy, nadają im blask, miękkość i puszystość. Mają przyjemny, migdałowy zapach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSxdiFmr30Qbq0bzUbpkxJHLdFsd09oaOuwQpaynxeUx7_AI_tSFfXA7beudHJUr_Etauo6f6hRDOI0SFBPFlrn4QTCNVc3J4NM5mj_IzBPxaFxWGWDPjauwOmDmc9FUlsto5V81FLHdXP/s1600/DSC_1042.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSxdiFmr30Qbq0bzUbpkxJHLdFsd09oaOuwQpaynxeUx7_AI_tSFfXA7beudHJUr_Etauo6f6hRDOI0SFBPFlrn4QTCNVc3J4NM5mj_IzBPxaFxWGWDPjauwOmDmc9FUlsto5V81FLHdXP/s1600/DSC_1042.JPG" /></a></div>
Szampony zamknięte są w fajnych, prostych opakowaniach z zamykaniem na pstryk. Otwór jest odpowiedniej wielkości, więc spokojnie aplikujemy odpowiednią ilość produktu.<br />
W konsystencji są średnio gęste, kremowe o ładnym, miętowym kolorze. Oba szampony mają delikatnie słodkawy zapach migdałowy. Nie jest on mocny, jest delikatny i bardzo przyjemny.<br />
<br />
Szampony w kontakcie z mokrymi włosami świetnie pienią się, co mnie totalnie zaskoczyło. Przeważnie przeciwłupieżowce stawiają opór. Na krótkich, męskich włosach nie zrobi to wrażenia, jednak dla mnie ma ogromne. Nie cierpię, jak szampon nie pieni się. Spłukują się bez problemu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_dhkUb8UkiXqWWsG6kGV6BGMphW-Mi6hz-GLPXPAGAVxxbxmCxaVy-bHX_bgo8JfhBpV3IbHw0i-FLXT2PqGq-X67VT7_D-YfLVXaDZEdpZxbfyK7MV0ARWNPmiWmn7MD4dcwpVjVozQH/s1600/DSC_1044.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_dhkUb8UkiXqWWsG6kGV6BGMphW-Mi6hz-GLPXPAGAVxxbxmCxaVy-bHX_bgo8JfhBpV3IbHw0i-FLXT2PqGq-X67VT7_D-YfLVXaDZEdpZxbfyK7MV0ARWNPmiWmn7MD4dcwpVjVozQH/s1600/DSC_1044.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv2f0FpLFqLDjb9VrjyuvjLsp0KI3whU1nfUtyzHEk4hMd76XAjYB8KgbE_MvNNSM_GIfMuSwrMGd3mT1F4lTtynnf30GTcHGyy0PQUjLvusBkLxW_EdH0lh2fITk270zzeBzE5Jlqlnfo/s1600/DSC_1046.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv2f0FpLFqLDjb9VrjyuvjLsp0KI3whU1nfUtyzHEk4hMd76XAjYB8KgbE_MvNNSM_GIfMuSwrMGd3mT1F4lTtynnf30GTcHGyy0PQUjLvusBkLxW_EdH0lh2fITk270zzeBzE5Jlqlnfo/s1600/DSC_1046.JPG" /></a></div>
<br />
Stosowaliśmy te szampony, jako podtrzymanie uzyskanego efektu przez poprzedni szampon. Wiadomo, że czasem skóra głowy ze skłonnością do łupieżu po zmianie produktu lub przerwaniu kuracji ma skłonność do nawrotu dolegliwości. Ten szampon ładnie podtrzymał efekt i nie pojawiły się żadne niepokojące objawy łupieżowe. Skutecznie załagodziły też swędzenie skóry głowy.<br />
Muszę wspomnieć jeszcze, że oba szampony mają działanie nie tylko przeciwłupieżowe, ale i pielęgnacyjne. Włosy po myciu stają się błyszczące, miękkie i gładkie w dotyku. Nie miałam problemu z ich rozczesaniem a wiem, że czasem takie szampony sprawiają, że włosy stają się tępe. Przy używaniu szamponu zielonego zauważyłam zmniejszenie się przetłuszczania się włosów.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5CLjEYBcyAeuNpvnZ8C4ilRI5BdziWshs-FmVWj9Xca1PqRXnlC1vBvPdMBscKL8CW_0v-fxjZfZLAbRLinWHB5IKc2iaE9XmYaQlnvxghg3ApKDimZKe3AcUScyXA-ZyAH34wl1G4y53/s1600/DSC_1040.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj5CLjEYBcyAeuNpvnZ8C4ilRI5BdziWshs-FmVWj9Xca1PqRXnlC1vBvPdMBscKL8CW_0v-fxjZfZLAbRLinWHB5IKc2iaE9XmYaQlnvxghg3ApKDimZKe3AcUScyXA-ZyAH34wl1G4y53/s1600/DSC_1040.JPG" /></a></div>
Warto również wspomnieć, że szampony kupimy w aptekach i profesjonalnych zakładach fryzjerskich za ok. <b>12-15zł/200ml</b>. Reklamy w tv kuszą nas obietnicami i ogromnymi efektami, a rozwiązanie czasem tkwi za rogiem. Wicie, że Catzy to polska firma? Jeśli zmagacie się z łupieżem, to radzę Wam zajrzec do apteki najpierw po ten produkt.<br />
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-9886076996796683562018-09-08T08:00:00.000+02:002018-09-08T08:00:10.617+02:00Kat Von D Beauty - podkład Lock-it, puder sypki Lock-it Setting Powder oraz korektor w kremie pod oczy Lock-it<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Zawsze jest szał, jak tylko jakaś znana światowa marka makijażowa pojawia się w polskich drogeriach. Od kilki dni wszystkie makijażowe freaki głośna mówią o linii Rihanny dla Fenty Beauty. To chyba najgłośniejsze wejście kosmetyków ostatnimi czasy. W zeszłym roku w Sephorach premierę miały wegańskie kosmetyki <b>Kat Von D</b>. Kim jest Kat, chyba nie muszę wspominać. Testowałam, testowałam i dziś z czystym sumieniem mogę Wam zrecenzować 3 produkty z linii Lock-it - podkład, puder sypki oraz korektor pod oczy. Jest zachwyt, jest i mega rozczarowanie. Ciekawych zapraszam do dalszej części postu!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeZiLq4NhGyilbh6Xu1Ff2f9z9jA-SziGzf5ysVe5khV3BB90AGHo1g2rM3etZZ1Z7bUOrq0h7KcKdvM73_icRCF4QKMEGDlbWvWZXLlECZcgd16NhjFue-6FYGX36dd7c7pRsJd7N8Bu8/s1600/DSC_1036.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeZiLq4NhGyilbh6Xu1Ff2f9z9jA-SziGzf5ysVe5khV3BB90AGHo1g2rM3etZZ1Z7bUOrq0h7KcKdvM73_icRCF4QKMEGDlbWvWZXLlECZcgd16NhjFue-6FYGX36dd7c7pRsJd7N8Bu8/s1600/DSC_1036.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<a name='more'></a><b>Lock-it Foundation</b> to tajna broń Kat w walce o perfekcyjną cerę. Wystarczy odrobina podkładu, żeby wyrównać kolory cery, zmatowić ją i ukryć przebarwienia. Ten podkład zawiera aż 21 pigmentów, by zapewnić absolutne krycie i ekstremalną trwałość. Może być aplikowany pędzlem lub gąbką. <br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 155zł/30ml</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Lock-it Setting Powder</b> - ultralekki puder utrwalający dla nieskazitelnie gładkiego wykończenia makijażu. Ten jedwabisty, niewysuszający puder oparty na technologii Micro-Blurring redukuje widoczność porów. Jego formuła, niezauważalna niezależnie od karnacji, zawiera matujące cząsteczki, które wygładzają niedoskonałości i utrwalają makijaż aksamitnie matowym wykończeniem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 145zł/19g</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Lock-it Concealer Creme</b> jest nasycony pigmentami. Nawilża, jest długotrwały i zapewnia pełny poziom krycia. Ma wielozadaniową formułę: koryguje niedoskonałości i cienie pod oczami, rozświetla strefę pod okiem, kamufluje plamy, przebarwienia oraz tuszuje zaczerwienienia. Może być stosowany do konturowania, rozświetlenia cery, również jako baza aby zintensyfikować kolor cienia do powiek lub szminki do ust.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Cena: 115zł/6,25g</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyki Kat von D kupimy wyłącznie w <b>Perfumeriach Sephora</b> stacjonarnie oraz on-line <a href="http://www.sephora.pl/search/search_results.jsp?_requestid=1960122" target="_blank">[klik!]</a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp1X8WcvLb69atigQcRUOeiM9TfhvHUMiI5uLBlpODOAbziBWnkXxuVsV-kw2xJpDpoUkzsFk6se6kwmgyqLllrHFvxC4TrRNDUG_yPLRD96d5sgZdUUu8TWPHRH0ywSi0VnGmImgzBZwv/s1600/DSC_1019.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="320" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp1X8WcvLb69atigQcRUOeiM9TfhvHUMiI5uLBlpODOAbziBWnkXxuVsV-kw2xJpDpoUkzsFk6se6kwmgyqLllrHFvxC4TrRNDUG_yPLRD96d5sgZdUUu8TWPHRH0ywSi0VnGmImgzBZwv/s1600/DSC_1019.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqv8jDqbTEnzBuwmv_NyMifQO9jblLNOrpa3ZxJbvPfFJrn-FTYrzgnH-eoxbc4LRTZoj96ow_HDosq3yNnXOk1N4N1EVy-NoL8tPs3QzzY5tNU50mFF33Ii9j8yLvAyaE_T4bdRruqxka/s1600/DSC_1017.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="320" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqv8jDqbTEnzBuwmv_NyMifQO9jblLNOrpa3ZxJbvPfFJrn-FTYrzgnH-eoxbc4LRTZoj96ow_HDosq3yNnXOk1N4N1EVy-NoL8tPs3QzzY5tNU50mFF33Ii9j8yLvAyaE_T4bdRruqxka/s1600/DSC_1017.JPG" /></a></div>
Zacznę od <b>podkładu</b>, bo to najcięższy (dosłownie) dla mnie temat. Podkład ma świetne, fantazyjne opakowanie jak niektóre azjatyckie kremy BB! Aby go użyć, wystarczy zdjęć tę czarną zawleczkę i wcisnąć u góry logo Kat. Naprawdę napaliłam się na ten podkład, bo marka przedstawiana jest w samych superlatywach. Niestety okazał się nieodpowiedni dla mojej mieszanej cery. Jest dla mnie po prostu bardzo ciężki. Krycie ma super, chyba najmocniejsze ze wszystkich dotychczasowych moich podkładów. I chociaż użyję go naprawdę odrobinę, to twarz wygląda jak maska. Na dodatek wchodzi w każde załamanie skóry. Możliwe, że na innym rodzaju cery spisze się znakomicie. My się nie polubiliśmy...<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL-fmiNoY19-MK09SiBPVEPU15SmT0zaayIxTu5geWkwZkeehGFTy-8jPS8_itajdCDC7IhNA7cWErYy5ceyoMOgX4ORW8QR5P1hpUONW7p4hhKACCDHVP7EIv5MzQj2sJeY9Cv-GIDlNW/s1600/DSC_1022.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL-fmiNoY19-MK09SiBPVEPU15SmT0zaayIxTu5geWkwZkeehGFTy-8jPS8_itajdCDC7IhNA7cWErYy5ceyoMOgX4ORW8QR5P1hpUONW7p4hhKACCDHVP7EIv5MzQj2sJeY9Cv-GIDlNW/s1600/DSC_1022.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY6jTUntTkGaWIgq2zWY2gb8x0qwCNZWwTLLJZegrLngfjBCFooEhH9qnTGmf1h5WeDyN5K9pnBs3vdbTT22H6O3FVhyphenhyphen9wnKJzjToi9Aezn87l6-mrLM7lzTCN-AWeA6asurJVtYj22GB4/s1600/DSC_1023.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="320" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY6jTUntTkGaWIgq2zWY2gb8x0qwCNZWwTLLJZegrLngfjBCFooEhH9qnTGmf1h5WeDyN5K9pnBs3vdbTT22H6O3FVhyphenhyphen9wnKJzjToi9Aezn87l6-mrLM7lzTCN-AWeA6asurJVtYj22GB4/s1600/DSC_1023.JPG" /></a></div>
Teraz <b>puder</b>. Z tym "gościem" polubiłam się od razu! Jeden z moich ulubieńców zarówno wśród moich pudrów, jak i wśród kosmetyków Kat von D! To cudeńko genialnie matuje i utrwala makijaż. Skóra jest gładka i aksamitna w dotyku. Daje naprawdę bardzo naturalny efekt. Ten jeden uniwersalny, transparentny odcień świetnie wygląda latem na opalonej skórze, jak i zimą, gdy twarz jest bardziej blada. Puder jest zmielony bardzo drobno jak puch :) Jest bardzo wydajny, dla oczekiwanego efektu, wystarczy delikatne muśnięcie twarzy pudrem. Nie podkreśla suchych skórek. Polecam!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZxgyqIsQ9g1SrlphVmrgGAwmVSb5pe5FSX5Ow-_-hcLwSLnEZ2twTxXMvNMd_ai5suXqoaKW6P8-0dtn76GlAa70EZhUFKL6sl2lVpz2ktT9gkiCufjTF64jTIVxP0C_1z3o7y9x1oG4-/s1600/DSC_1020.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZxgyqIsQ9g1SrlphVmrgGAwmVSb5pe5FSX5Ow-_-hcLwSLnEZ2twTxXMvNMd_ai5suXqoaKW6P8-0dtn76GlAa70EZhUFKL6sl2lVpz2ktT9gkiCufjTF64jTIVxP0C_1z3o7y9x1oG4-/s1600/DSC_1020.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhs6f_L3LLV-qbLnfCYhZBbpRefTA9euuvFitou8KTY2rUpqfJBYCwvj66QV6nWUz1NVo79JeUanYhC2Jqc9fdG_Ym9EGaLBJORKYaJ1hIm7cBo3oBsF2IstMoifhN90D3G7LuvnPsFQWm1/s1600/DSC_1034.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhs6f_L3LLV-qbLnfCYhZBbpRefTA9euuvFitou8KTY2rUpqfJBYCwvj66QV6nWUz1NVo79JeUanYhC2Jqc9fdG_Ym9EGaLBJORKYaJ1hIm7cBo3oBsF2IstMoifhN90D3G7LuvnPsFQWm1/s1600/DSC_1034.JPG" /></a></div>
<br />
Do <b>korektorów</b> w kremie, aplikowanych gąbeczką, jestem trochę uprzedzona, bo do tej pory polubiłam tylko jeden (P2). Albo okazywały się zwyczajne, ale za ciężkie. Ten, owszem, ma gęstawą, kremowa konsystencję, ale nie jest za ciężki! Idealnie kryje wszelkie niedoskonałości, czy przebarwienia. Rozświetla okolice oczu, co daje efekt "świeżego" spojrzenia. Genialnie spisuje się jako baza pod cienie - przedłuża trwałość makijażu, nic się nie roluje. Co najważniejsze, nie zbiera się w załamaniach skóry a efekt ten utrzymuje się przez cały dzień! Wow! Długo szukałam takiego idealnego korektora i w końcu Kat mi pomogła. Teraz mogę stwierdzić, że kończę swoje poszukiwania.<br />
Jeśli chodzi o odcienie korektora, to możemy wybierać i przebierać, bo znajdziemy ich aż 21! Totalne szaleństwo! Ja mam odcień <b>L3 WARM</b> (muszelkowy odcień ciepły) oraz <b>L15 NEUTRAL</b> (piaskowy odcień neutralny). L3 to trzeci z kolei najjaśniejszy odcień. Świetnie pasował mi zimą i wiosną. L15 jest sporo ciemniejszy, jak widać na zdjęciach. Dla mnie na lato jest to odcień idealny. Czasem, gdy nie używam podkładu, lubię tylko delikatnie zatuszować korektorem okolice oczu. L15 idealnie wtapia się w odcień mojej skóry. Używam go obecnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjroPLj-pZV8T8dTUk14OBLFlbLCu3iYZg1R2zNmTiljEf5tS0s3_RC42ZDZIzESu7Jr4Wbn05NbkhiL8uqkIqq_vxJ7egzZaMM8B_Mok-3kFtkRm66lB24rPuyMnsAWTEa0Dhvn8Or_gjt/s1600/DSC_1027.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="292" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjroPLj-pZV8T8dTUk14OBLFlbLCu3iYZg1R2zNmTiljEf5tS0s3_RC42ZDZIzESu7Jr4Wbn05NbkhiL8uqkIqq_vxJ7egzZaMM8B_Mok-3kFtkRm66lB24rPuyMnsAWTEa0Dhvn8Or_gjt/s1600/DSC_1027.JPG" /></a></div>
Jak widzicie, jest mały bubelek, ale i znalazłam też swojego ulubieńca! Warto czasem w drogerii poprosić o próbkę, czy sprawdzenie testerem na żywo. Jestem ciekawa, czy używałyście kosmetyków Kat i czy przypadły Wam do gustu. Dajcie znać, bo słyszałam, że zdania są podzielone - zupełnie tak jak u mnie.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO8FCxrgX28rOjxpNwKo9ehUPztdPwXka93KZUIanEOtP6BCVePkGHaRgX-rlnvm2_PNx_ZxXtmEsUS3p2bAF5IKTqlLtE6EA2xxM_iBwCXf5M16BSEDs-Ty7PcWTluX8-cJEhht3ftI26/s1600/DSC_1038.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO8FCxrgX28rOjxpNwKo9ehUPztdPwXka93KZUIanEOtP6BCVePkGHaRgX-rlnvm2_PNx_ZxXtmEsUS3p2bAF5IKTqlLtE6EA2xxM_iBwCXf5M16BSEDs-Ty7PcWTluX8-cJEhht3ftI26/s1600/DSC_1038.JPG" /></a></div>
Jeśli ciekawi Was opinia o paletce cieni Shade + Light, to recenzowałam ją rok temu a link macie tutaj <a href="http://kulkaowszystkim.blogspot.com/2017/08/kat-von-d-shade-light-eye-contour.html" target="_blank">[klik!] </a><br />
W
najbliższych planach mam również publikację recenzji z trzema
odcieniami pomadki, dwoma matowymi pomadkami w płynie oraz paletą do
konturowania. Wypatrujcie wkrótce recenzji.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-68510049871051975982018-09-06T08:00:00.000+02:002018-09-07T22:24:25.072+02:00Erborian - Touch Pen Korektor. Czy znalazłam swój ideał?<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Korektory. Korektory, to ciężki temat. Tak ciężki, jak czasem potrafią one same być... Ile to już razy wydawało mi się, że znalazłam swój ideał, ale zawsze coś. A to był za ciężki, zbierał się w zmarszczkach, czy jego efekt był marny. Ostatnio używałam koreańskiego <b>korektora Erborian - Touch Pen w odcieniu Doré</b>. Nie powiem, zaskoczył mnie. O jego wadach i zaletach piszę w dalszej części postu. Zapraszam!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOqlV7HeJsUCN5Wd3XkRKFarihaZkktX-8nhfzbSwoCqiKknPDGVly3oWM8ZPPJiA3o3b6y1CRK1uiDOy2J_n_iXAcM2Hmx3bUZ4cAucX2Q_MM9Q6AVaerU3vAFK_VHU1CodDE-dmXXvPW/s1600/DSC_1004.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOqlV7HeJsUCN5Wd3XkRKFarihaZkktX-8nhfzbSwoCqiKknPDGVly3oWM8ZPPJiA3o3b6y1CRK1uiDOy2J_n_iXAcM2Hmx3bUZ4cAucX2Q_MM9Q6AVaerU3vAFK_VHU1CodDE-dmXXvPW/s1600/DSC_1004.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Zainspirowane rytuałami piękna Koreanek, sprytne i wielozadaniowe pióro, które koryguje. Wyrównuje koloryt i modeluje cerę. Formuła Touch Pen, wzbogacona wąkrotką azjatycką o właściwościach wygładzających, pozostawia delikatną i gładką mgiełkę na skórze, transparentnie wyrównując jej koloryt. Aplikator z gąbką umożliwia uzyskanie regulowanego, ultra lekkiego wykończenia i jest doskonały do poprawek w ciągu dnia. Idealnie kamufluje cienie pod oczami, niedoskonałości i widoczne oznaki upływu czasu i zmęczenia, aby precyzyjnie wydobyć blask skóry poprzez konturowanie luz zaznaczenie wybranych stref twarzy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Korektor kupimy wyłącznie w perfumeriach <b>Sephora </b>stacjonarnie lub on-line <a href="http://www.sephora.pl/Makijaz/Cera/Korektory/Touch-Pen-Korektor/P2985007" target="_blank">[klik!]</a> w cenie <b>125zł za 5ml.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWJzdoIZqAcDfAS8BQ1lcOPPX6yLkh0wF1guC98ht18PhjiXYqq9FZNtnktShElNcS1lz16IUu1WPBY9RUAr4zROVJrX_E2psZ4YrF66RANEEnzNshDYcT-i11dCflZyxhFl0-KyJycFDo/s1600/DSC_1008.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWJzdoIZqAcDfAS8BQ1lcOPPX6yLkh0wF1guC98ht18PhjiXYqq9FZNtnktShElNcS1lz16IUu1WPBY9RUAr4zROVJrX_E2psZ4YrF66RANEEnzNshDYcT-i11dCflZyxhFl0-KyJycFDo/s1600/DSC_1008.JPG" /></a></b></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie korektory, których używałam do tej pory były raczej średnie. Przez 7 lat pisania bloga ukazała się tylko jedna recenzja korektora P2, a było to w 2012 r. :) O reszcie nie chciało mi się nawet pisać. Aż do dzisiaj. </div>
<div style="text-align: justify;">
Korektor Erborian dostaniemy w formie pisaka, zakończonego dużą, okrągłą gąbeczką. Wydobywa się go poprzez klikanie końcówki z drugiej strony. Gąbeczka jest mięciutka i bardzo wygodna w aplikacji. Opakowanie jest plastikowe, wzornictwo minimalistyczne. Całość prosta i elegancka. </div>
<div style="text-align: justify;">
Korektor ma lekką, kremową konsystencję. Gąbeczka świetnie radzi sobie przy aplikacji, więc nie potrzeba już wklepywać korektora palcami. Po wklepaniu go w odpowiednie miejsca, zastyga na twarzy, nie tworząc jednak skorupy, gdyż całość wygląda naprawdę bardzo naturalnie. Świetnie maskuje niedoskonałości, tworząc na skórze satynowy, gładki film. Do tego bardzo pięknie pachnie! Zaskoczył mnie tym, że nawet pod koniec dnia wygląda idealnie i nie zbiera się w zmarszczkach. Świetnie radzi sobie na górnej powiece jako baza pod cienie. Używałam go tak niejednokrotnie i nigdy mnie nie zawiódł.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvqefqYxS0dm_8RSkjpjiVY-Pk2zag4L_HmKVA_fiFQvBMMqOzjtiEdErPpyiA0aYH5Tfi-RRVOlkE0FFd1as9ajy-T8TPc0yAfi0jz6Rqeua3JTAIOy_MRD1KkF7rQGf_AJFcsCmG-tiS/s1600/DSC_1010.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvqefqYxS0dm_8RSkjpjiVY-Pk2zag4L_HmKVA_fiFQvBMMqOzjtiEdErPpyiA0aYH5Tfi-RRVOlkE0FFd1as9ajy-T8TPc0yAfi0jz6Rqeua3JTAIOy_MRD1KkF7rQGf_AJFcsCmG-tiS/s1600/DSC_1010.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Jakie ma minusy? </b>W ofercie są tylko 2 odcienie, chociaż myślę, że i z tymi dwoma odcieniami każdy znajdzie dla siebie ten odpowiedni. Ja mam akurat ten ciemniejszy, ma bardzo żółty tony. Latem, na opalonej skórze wyglądał super, ale późną jesienią, czy zimą będzie dla mnie zdecydowanie za ciemny. Pod uwagę należy wziąć również to, że należy go zużyć w ciągu 3 m-cy od otwarcia, więc może zdążę go wykończyć, zanim odcień będzie dla mnie zbyt ciemny. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDnKnNFXPF6bbrw92uUADxgSzfCUlrOJ25nmAygpmMLCWHvPWzhzUu1V1fIh7L_1EfM1wBji0L6QsI1zoUw-98_WnkreqCgSJhDnkWsUJCP4-4bOLBPTg_dhrDhb8IdXFrOQrwitqPPjI3/s1600/DSC_1011.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="280" data-original-width="700" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDnKnNFXPF6bbrw92uUADxgSzfCUlrOJ25nmAygpmMLCWHvPWzhzUu1V1fIh7L_1EfM1wBji0L6QsI1zoUw-98_WnkreqCgSJhDnkWsUJCP4-4bOLBPTg_dhrDhb8IdXFrOQrwitqPPjI3/s640/DSC_1011.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijf72kkdDHg2vmg_-w6fXMK0riUhzwYOnkDsyrbWYirWrBO9iVtGUhjOMRanumK2tWnOCc4_fRxfNTiqygbeqFYaARTe-CvUo6d8T4OeIaVtTGPMv5e3gC1XOHD78s7chq4RkMrSvB1Yct/s1600/DSC_1006.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijf72kkdDHg2vmg_-w6fXMK0riUhzwYOnkDsyrbWYirWrBO9iVtGUhjOMRanumK2tWnOCc4_fRxfNTiqygbeqFYaARTe-CvUo6d8T4OeIaVtTGPMv5e3gC1XOHD78s7chq4RkMrSvB1Yct/s1600/DSC_1006.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Nie wiem czemu ten korektor nie jest tak popularny. Ostatnio szukałam recenzji na jego temat i nie znalazłam żadnej! Szkoda, że tak mało się o nim słyszy! Szczerze polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-30319295285784551892018-09-04T09:49:00.000+02:002018-09-04T09:49:27.663+02:00Konopie dobre na wszystko. Joanna Botanicals for Home SPA. Linia Cannabis Seed z ekstraktem z konopi<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka razy miałam już kosmetyki zawierające w swoim składzie konopie. Zawsze byłam zadowolona. Ostatnio <b>Joanna </b>wypuściła na rynek serię kosmetyków <b>Botanicals For Home SPA</b>, która jest podzielona na 3 warianty. Ja mam cały zestaw <b>Cannabis Seed </b>z ekstraktem z konopi - żel pod prysznic, peeling do ciała, balsam do ciała i krem do rąk. Jeśli jesteście ciekawi, jak sprawdził się u mnie cały zestaw, to zapraszam do dalszej części postu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9b2JevQ2LRBIjRXOu46jUX5XJ43bgvZzG6yLYSwTpI-D8dtOVPNZeJjnBgbNqjhqIPOz55Pu1jTXkK2iqrW7ho7S-JpQsEaUmkXAX7wkzSU2MP5nCr00rJYdFcVylAiPZkvPN-71Pt270/s1600/DSC_1003.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9b2JevQ2LRBIjRXOu46jUX5XJ43bgvZzG6yLYSwTpI-D8dtOVPNZeJjnBgbNqjhqIPOz55Pu1jTXkK2iqrW7ho7S-JpQsEaUmkXAX7wkzSU2MP5nCr00rJYdFcVylAiPZkvPN-71Pt270/s1600/DSC_1003.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b><br />
<a name='more'></a><b>Żel pod prysznic</b> ma kremową formułę, która polecana jest do mycia każdego rodzaju skóry z oznakami odwodnienia. Nawilżający ekstrakt z konopi, połączony z uwodnioną przywracają skórze odpowiedni poziom nawilżenia, dają uczucie miękkości i gładkości. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Żel - 240ml/8,15zł</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Drobnoziarnisty peeling do ciała </b>polecany jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, także skóry z oznakami starzenia. Naturalne drobinki delikatnie złuszczają martwy naskórek, oczyszczając skórę i poprawiając jej koloryt. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Peeling - 200g/11,85zł</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Głęboko nawilżająca formuła tego<b> lekkiego, kremowego balsamu do ciała</b> pielęgnuje każdy rodzaj skóry z oznakami odwodnienia. Ekstrakt z konopi o działaniu nawilżającym, połączony z odżywczym olejem arganowym, zapewniają skórze optymalną pielęgnację. Stosowany regularnie nawilża i odżywia skórę, przywracając jej elastyczność i jedwabistą gładkość. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Balsam - 240g/11,85zł</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Lekki krem do rąk</b> polecany jest do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry dłoni, także młodej. Zawarty w kremie ekstrakt z konopi znany jest ze swoich właściwości nawilżających i natłuszczających. Trójgliceryd kwasu kaprylowego i kaprynowego zapobiegają odparowaniu z powierzchni skóry i chronią ją przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Krem - 75g/6,29zł</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyki z tej serii możecie kupić stacjonarnie w wielu drogeriach oraz w sklepie on-line Producenta <a href="https://sklep.joanna.pl/" target="_blank">sklep.joanna.pl</a><b> </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfKFLQALThle5yXT3OPjOXFhzT2mL_RN4tJCfnyeVb9tc5dRw4RbNEnIHAFm7Mi-5sYH-binHwVmUjESB3HaXVvqRiQ9nLipt0oKEKsD_VTjnYGVAee1uQnmeZx7B87EBeciHDujcH7kln/s1600/DSC_0999.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfKFLQALThle5yXT3OPjOXFhzT2mL_RN4tJCfnyeVb9tc5dRw4RbNEnIHAFm7Mi-5sYH-binHwVmUjESB3HaXVvqRiQ9nLipt0oKEKsD_VTjnYGVAee1uQnmeZx7B87EBeciHDujcH7kln/s1600/DSC_0999.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Kosmetyki Joanna Botanicals for Home SPA zamknięte są w standardowych opakowaniach dla każdego produktu. Jedynie peeling zamknięty jest w buteleczce, którą widzę pierwszy raz - to walec okrągły na czubku. Przez tę przezroczystą kulkę fajnie widać peelingujące drobinki. Opakowania są solidne a wzornictwo nawiązuje do głównego składnika. Całość elegancka i minimalistyczna. Cały zestaw ma bardzo ładny, delikatnie słodkawy zapach. Totalnie mnie to zauroczył. Po innych kosmetykach, zawierających konopie, spodziewałam się czegoś innego, ale zapach pozytywnie mnie zaskoczył. Uwielbiam go!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Żel pod prysznic</b> ma średnio gęstą, kremową konsystencję. Świetnie pieni się w kontakcie z mokrym ciałem. Ja zazwyczaj używam myjki i u mnie spisuje się super. Odrobinka żelu pod bieżącą wodą fajnie zastąpi płyn do kąpieli. Uzyskamy wtedy równie gęstą i treściwą pianę. </div>
<div style="text-align: justify;">
Drobinki w <b>peelingu</b> są odpowiedniej wielkości, przez co efekt peelingujący jest zupełnie zadowalający. Skutecznie usuwa martwe komórki naskórka. Skóra staje się odświeżona, nawilżona i gładka w dotyku.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUzRGA7h5MvEgL4Wl1cI3uHvjsYmhOTp-VqldKaclN9kA2X2su2FHsGl5hyphenhyphentCytInsO2qpZNsvP9qWc2DcYVi3kl8Ex9gEbdFWstZJSZjqeKANrqN-7irfmNp9itTzNX_dAPKTGNpkafFa/s1600/DSC_1000.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUzRGA7h5MvEgL4Wl1cI3uHvjsYmhOTp-VqldKaclN9kA2X2su2FHsGl5hyphenhyphentCytInsO2qpZNsvP9qWc2DcYVi3kl8Ex9gEbdFWstZJSZjqeKANrqN-7irfmNp9itTzNX_dAPKTGNpkafFa/s1600/DSC_1000.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Balsam do ciała</b> zamknięty jest w wygodnej butli z atomizerem. Ma lekką konsystencję, przez co świetnie się wchłania. Nie pozostawia na skórze żadnej lepkiej, czy niewygodnej warstwy. Balsam daje efekt mocnego nawilżenia. Skóra jest gładka i sprawia wrażenie odżywionej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Krem do rąk</b> możemy zaliczyć do kategorii tych lżejszych. Szybko wchłania się i nie pozostawia na skórze tłustego, mokrego filmu. To bardzo ważne np. przy pisaniu na klawiaturze. Mimo, iż jest lekki - świetnie nawilża i wygładza dłonie. Składniki kremu chronią przed działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych, więc krem świetnie spisze się również jesienią. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3wB8atY2WCkNqk7MmxAQNCT-gY8sgAhOcxbL_7J5ZPDQCy2pkysoKD5n062nUgkSRnTMAnufRkP93KGTWg5MUIHs6ypAqTXnygW2xuYNatdjVoSlL57oFeCwI2wLloNhdM0cDHmUT5Blh/s1600/DSC_1001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3wB8atY2WCkNqk7MmxAQNCT-gY8sgAhOcxbL_7J5ZPDQCy2pkysoKD5n062nUgkSRnTMAnufRkP93KGTWg5MUIHs6ypAqTXnygW2xuYNatdjVoSlL57oFeCwI2wLloNhdM0cDHmUT5Blh/s1600/DSC_1001.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Cały zestaw bardzo polubiłam. Mimo iż kosmetyki są "lekkie", to da się zauważyć ich super nawilżające działanie. Naprawdę spisały się lepiej niż nie jedne droższe produkty. Z takimi cenami niczego nie ryzykujecie a założę się, że nie będziecie żałować zakupu.</div>
<div style="text-align: justify;">
W skład serii Botanicals wchodzi również wariant Mleczko Owsiane oraz Czarna Róża. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-83206691368695465692018-08-01T16:13:00.000+02:002018-08-01T16:13:57.406+02:00Niezwykle ciekawy reportaż Ewy Żarskiej - Łowca. Sprawa Trynkiewicza<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani.</div>
<div style="text-align: justify;">
Zazwyczaj zamieszczam w jednym poście recenzję trzech pozycji. Dziś natomiast będzie tylko jedna recenzja książki, którą pochłonęłam wczorajszego wieczoru. To <b>reportaż Ewy Żarskiej pt. "Łowca. Sprawa Trynkiewicza".</b> To nazwisko zna dużo osób a z pewnością zna większość osób w wieku moich rodziców. O tym mordercy było głośno równe 30 lat temu, ale również w 2014 r., gdy wyszedł na wolność, chociaż miał zasądzoną karę śmierci. Jak to się stało? Zapraszam do dalszej części!</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5wPUNf6Wo_r1xXyDuhIaPymTaM8zhBD-DYZJIyy9aqe9rj8uc9qWi5pzlcfv7vUuF62zg77C035iFiuNcACeYrf0ydCiJ-x3EgIsF8o4-VnOVcC5EIlcCklMuz4AjAbKYxIghVmzLRSn8/s1600/DSC_0987.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5wPUNf6Wo_r1xXyDuhIaPymTaM8zhBD-DYZJIyy9aqe9rj8uc9qWi5pzlcfv7vUuF62zg77C035iFiuNcACeYrf0ydCiJ-x3EgIsF8o4-VnOVcC5EIlcCklMuz4AjAbKYxIghVmzLRSn8/s1600/DSC_0987.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a>Takie książki jak ta, czytam bardzo szybko, zupełnie je pochłaniam. A to dlatego, że opisują wydarzenia, które wydarzyły się naprawdę i na dodatek, nie tak dawno temu. Gdy wydarzyły się te zbrodnie, miałam 3 lata, więc nie było możliwe, abym je zapamiętała. O tych wydarzenia, jak i o samym Trynkiewiczu znów było głośno w 2014r., gdy skończył odbywanie kary i wyszedł na wolność. Miał zasądzoną łączną karę śmierci i odebranie praw obywatelskich. Jak więc jest możliwe, że po 25 latach wyszedł na wolność?! w 1989r. przyjęto dwie amnestie. Jedna amnestia darowała wyroki więźniom za przestępstwa polityczne a druga zamieniała wyroki kary śmierci na karę 25 lat więzienia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrVS5nB8XEHGLwG9_ruzD1eLZsKNjAz8VOcg71MGATLwnEoXGl4FA4SHWgO6zpfBqizslsr7q29f65zKyQY5wsZZg0jV1p0YILfTQRPCGfy9wogMEAumK3Buv9hIvw4ap2ZxNGwnYAvfDq/s1600/DSC_0988.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrVS5nB8XEHGLwG9_ruzD1eLZsKNjAz8VOcg71MGATLwnEoXGl4FA4SHWgO6zpfBqizslsr7q29f65zKyQY5wsZZg0jV1p0YILfTQRPCGfy9wogMEAumK3Buv9hIvw4ap2ZxNGwnYAvfDq/s1600/DSC_0988.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Gdybym napisała, że sprawą zaginięcia chłopców i nazwiskiem Trynkiewicza żyła cała Polska, to skłamałabym. W tamtych czasach nie było tyle programów informacyjnych a milicja wolała uchodzić za sprawnie działającą, więc karmiono społeczność troszkę innymi informacjami. Piotrków Trybunalski z pewnością żył wydarzeniami w lato 1988r... </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5qkZ7n3rzLbam0-nz5fP8W06L2WZJNS1QOqcFy9mhxrY5RwmmhzvNkpT4SxH1Ex4md4_QoKM5va-m35TjT8_CNqaw_9Fu-cbtwZWA_MfEcPKG7hKsqWnu8WgIms8RSbQSOk7wD0lnQZMV/s1600/DSC_0990.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5qkZ7n3rzLbam0-nz5fP8W06L2WZJNS1QOqcFy9mhxrY5RwmmhzvNkpT4SxH1Ex4md4_QoKM5va-m35TjT8_CNqaw_9Fu-cbtwZWA_MfEcPKG7hKsqWnu8WgIms8RSbQSOk7wD0lnQZMV/s1600/DSC_0990.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Ewa Żarska sprawnie opisuje wydarzenia z tego okresu. Cytuje zeznania, wypowiedzi sąsiadów, świadków, czy policjanta, który kierował tą sprawą. Ale od początku. Mariusz Trynkiewicz to jedynak. Cichy, małomówny, skryty. Studiuje dziennie 3 lata pedagogikę, później 2 lata w systemie zaocznym. Uzależnia się od relanium. Jego praca dyplomowa zawiera błędy maszynowe, przez co nie zostaje dopuszczony do obrony w pierwszym terminie. Wtedy też przechodzi pierwsze załamanie nerwowe. Zostaje powołany do służby wojskowej. Podczas pierwszej przepustki zwabia do swojego mieszkania młodego chłopaka i przetrzymuje go kilka godzin. Podczas następnych przepustek robi to samo oraz zachęca innych chłopców nauką strzelania oraz wzięcia udziału w zawodach strzeleckich. Za bezprawne przetrzymywanie zostaje skazany na wyrok w zawieszeniu. Po odbyciu służby wojskowej prowadzi z młodymi chłopcami koło fotograficzne, uczy w szkole zajęć technicznych w klasach V-VII. Wyjeżdża z dziećmi na kolonie jako wychowawca. Pewnego razu zwabia do swojego domu 3 chłopców. Chłopcy oglądają akwarium, grają na grze telewizyjnej, swobodnie z nim rozmawiają. Gdy okazuje się, że chłopcy chcą iść do domu, nagle wpada w szał i nożem do papieru zabija trzech chłopców. Ciała przetrzymuje w piwnicy, po paru dniach wywozi je do lasu. Układa na ściółce w lesie, podpala. Na drugi dzień ciała znajduje przypadkowa osoba. Dzwoni na milicję. Na razie nikt nie zna sprawcy. Nie ma żadnych domysłów. Po tygodniu policja wpada na pomysł zbadania tropu u Trynkiewicza, z racji tego, iż miał już zasądzone :"zawiasy" za przetrzymywanie chłopców. W jego mieszkaniu znajdują ślady krwi, te same zasłonki, w które zawinięte było jedno z ciał. Podejrzany jeszcze w mieszkaniu zaprzeczał, jednak już w samochodzie, w drodze na komendę przyznał się do zarzucanych mu czynów. Na jaw wychodzi również jeszcze wcześniejsze zabójstwo jednego chłopca, który jakiś czas temu zaginął. Trynkiewiczowi zostaje zasądzona łączna kara śmierci oraz odebranie praw publicznych. Jednak w 1989r. przyjęto dwie amnestie. Jedna z nich karę śmierci zamieniała na 25 lat więzienia. Tym sposobem Trynkiewicz w 2014 r. wychodzi na wolność. Jego matce oraz jemu samemu zostaje przydzielona ochrona, bardziej obserwacja, z obawy nie przed nim samym a przed ludźmi żądnymi zemsty na "bestii z Piotrkowa". Po pewnym czasie policja znajduje w jego komputerze dziecięcą pornografię o on zostaje dożywotnio zamknięty w Ośrodku Psychiatrii Sądowej w Gostyninie. Przez długi czas był tam jedynym pacjentem!<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsy7il47aSw0rdwQjeNVZelxaS55R1gqqYH6NrxpBUipcS5tRRJiQVM7sJKNj7gbdgmUA29SSd2HWC59KRA1JElhIr4BUXmLXM1Oz_RwoaLTs7DHqnI6Y1Pi8i0No85yWrNBDCOlBiyvER/s1600/DSC_0984.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsy7il47aSw0rdwQjeNVZelxaS55R1gqqYH6NrxpBUipcS5tRRJiQVM7sJKNj7gbdgmUA29SSd2HWC59KRA1JElhIr4BUXmLXM1Oz_RwoaLTs7DHqnI6Y1Pi8i0No85yWrNBDCOlBiyvER/s1600/DSC_0984.JPG" /></a></div>
<br />
Na tym książka się nie kończy. Zachęcam jednak do przeczytania. Dowiecie się z niej co sądzi o całej sprawie matka Trynkiewicza, co stało się z rodzinami ofiar i jak to się stało, że już będąc w ośrodku zamkniętym Trynkiewicz ożenił się?! Przyznam, że temat żony mnie bardzo zaciekawił i szkoda, że tak mało jest o tym informacji... W całej tej sprawie jest również sporo niejasności. Trynkiewicz nie pamięta sporo faktów, chociaż dokładnie wie, ile wyniósł go rachunek w sklepie, czy jakie skarpetki miał jeden z chłopców. No i kim dokładnie był mężczyzna w słomkowym kapeluszu i czarnym dresie, którego w towarzystwie chłopców widziało sporo osób na kilka dni przed tragedią?! Tego chyba jednak nie dowiemy się. Nadal również nie wiemy, co pokierowało nim do zabójstw...<br />
<br />
<b>Książka niezwykle ciekawa. Na długo zapadnie w mojej pamięci... Możną ją kupić od dziś, tj 01 sierpnia br. w księgarni internetowej <a href="https://www.znak.com.pl/" target="_blank">znak.com.pl</a> Akurat przy jej kupnie obejmuje promocja 30% oraz kurier za 0zł!!!</b><br />
<b>Pozdrawiam </b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-19496235916482735742018-07-20T10:08:00.000+02:002018-07-20T10:08:38.551+02:00Ciasto ze śliwkami pod bezową pierzynką<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani! </div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto ze śliwkami to sezonowe ciasto, które powinno się robić częściej. A dlaczego? Bo jest ono mega pyszne i bardzo proste w wykonaniu. To ciasto, które wyjdzie tylko w sezonie letnim, bo z zamrożonych śliwek niestety zrobi się ciapa... jest to przepis, który dostałam od znajomego już bardzo dawno a ostatnio skorzystałam z niego ponad 10 lat temu... Dopiero w tym tygodniu przypomniałam sobie o jego istnieniu. Jest to najlepszy według mnie przepis na jakąkolwiek kombinację ciasta ze śliwkami! Jest kruche ciasto, owoce, delikatna pianka. Mmmm... Zapraszam!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3oarAVOxwq5vP8mAUJJkwElnU_H8_1_p-GiNO7ouTHAq9TeFEJqQz0u_AE2SJJ1u0FPcOtuHl89bDsC0U9Y3eJMXNCp4E1npAsZa1PiZBiKol9GsRSRO8x28YyT7FUWwdMiLdYPlbzlqE/s1600/DSC_0981.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3oarAVOxwq5vP8mAUJJkwElnU_H8_1_p-GiNO7ouTHAq9TeFEJqQz0u_AE2SJJ1u0FPcOtuHl89bDsC0U9Y3eJMXNCp4E1npAsZa1PiZBiKol9GsRSRO8x28YyT7FUWwdMiLdYPlbzlqE/s1600/DSC_0981.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Ciasto:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
- 3 szkl. mąki,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 kostka margaryny 250g,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 3 łyżki cukru,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 5 żółtek,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Beza:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
- 5 białek,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1 szkl. cukru,</div>
<div style="text-align: justify;">
- 1,5 łyżeczki mąki ziemniaczanej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oraz 1kg śliwek i cynamon.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSeFZXn_2z4euZ2yW83b_gY7TkR8lhWEULTvQLzQ0flyQ_zSgnG-gNjAPNcDTlcGn93Hb_TlNCAeLJBIp5ioyeel3bDBc8wuf4F805Xk3U0zlSjRtB8_ooqXdmIi8xGy29Q3PAHXBHr0Hx/s1600/DSC_0983.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSeFZXn_2z4euZ2yW83b_gY7TkR8lhWEULTvQLzQ0flyQ_zSgnG-gNjAPNcDTlcGn93Hb_TlNCAeLJBIp5ioyeel3bDBc8wuf4F805Xk3U0zlSjRtB8_ooqXdmIi8xGy29Q3PAHXBHr0Hx/s1600/DSC_0983.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wykonanie:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
I. Zagnieść składniki ciasta. 1/3 ciasta włóż do zamrażarki. Resztą ciasta starannie wylep blachę posmarowaną tłuszczem. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz 15 minut w 180*C.</div>
<div style="text-align: justify;">
II. Schłodzone białka ubij na sztywno. Nie przerywając ubijania, porcjami syp cukier aż piana będzie lśniąca. Pod koniec ubijania wsyp mąkę i wymieszaj ciasto. </div>
<div style="text-align: justify;">
III. Śliwki omyj, osusz, przekrój na pół i wyjmij pestki. Ułóż owoce na podpieczonym spodzie miąższem do góry i posyp cynamonem. Na wierzchu rozłóż pianę. Ciasta z zamrażalnika zetrzyj na grubej tarce jarzynowej i posyp wierzch ciasta.</div>
<div style="text-align: justify;">
Piecz 45 minut w 180*C.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-83172013037821407652018-07-18T14:00:00.000+02:002018-07-18T14:00:21.329+02:00Stara, dobra Joanna Rzepa - szampon wzmacniający do włosów przetłuszczających się ze skłonnością do wypadania<div style="text-align: left;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnio pisałam o szamponie, który zawiódł na całej linii. Obiecałam w tymże wpisie, że niedługo opublikuję recenzję szamponu, który dla odmiany, sprawdził się w 100%! To szampon, który pamiętam już z dzieciństwa, ale wtedy z powodu zapachu, nie lubiłam go używać. Wiem również z doświadczenia, że jak coś śmierdzi, to działa :D Po latach wróciłam do niego i wiem, że to był dobry pomysł. Zapraszam na recenzję <b>szamponu wzmacniającego Joanna Rzepa do włosów przetłuszczających się ze skłonnością do wypadania.</b><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCa-JCxx0_NQ6BUL2xRqsLH4hj-cj_B7UwXyvh3GaqoWa9QDR6lKZ85FAVn_tpCCqyZx7pESCqoIkD-BNTDhjjebUtaAOySMZEcoe9dLOxDR4geDZuJ5QsmoLzxSdWuD4QLfTcC2EyD6GB/s1600/DSC_0977.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgCa-JCxx0_NQ6BUL2xRqsLH4hj-cj_B7UwXyvh3GaqoWa9QDR6lKZ85FAVn_tpCCqyZx7pESCqoIkD-BNTDhjjebUtaAOySMZEcoe9dLOxDR4geDZuJ5QsmoLzxSdWuD4QLfTcC2EyD6GB/s1600/DSC_0977.JPG" /></a></div>
<b><a name='more'></a>Info od Producenta:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Szampon zawiera zestaw aktywnych składników, takich jak ekstrakt z czarnej rzepy oraz inne specjalnie wyselekcjonowane ekstrakty naturalne, aby skutecznie zmniejszać przetłuszczanie się skóry głowy oraz działać tonizująco i wzmacniająco.</div>
<div style="text-align: justify;">
Czarna rzepa jest uznawana przez medycynę ludową za jeden z najskuteczniejszych, naturalnych środków wzmacniających i zapobiegających wypadaniu włosów, a dodatkowe ekstrakty naturalne działają przeciwłojotokowo.<br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGN7p6PYqr3fHBQQpUA9RcvtSyltyIgmm6bYF8lHEqFaKRr9M-xOfKHezoAIRMuzeBQ00ZEY4sNl4B5QVGH9xuVywjHmJJMjS47yFNA-bVQ-pe1PmtgvdORxpB1GGm1EmYBc-IRAkx5Igo/s1600/DSC_0975.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGN7p6PYqr3fHBQQpUA9RcvtSyltyIgmm6bYF8lHEqFaKRr9M-xOfKHezoAIRMuzeBQ00ZEY4sNl4B5QVGH9xuVywjHmJJMjS47yFNA-bVQ-pe1PmtgvdORxpB1GGm1EmYBc-IRAkx5Igo/s1600/DSC_0975.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Fajnie jest, gdy używając jakiegoś kosmetyku, odczuwamy wyłącznie przyjemność. Niekiedy musimy jednak poczekać chwilę, aby ta przyjemność się pojawiła :) Jeśli chodzi o szampon Joanna Rzepa, to zapach nie należy do najprzyjemniejszych. To jedynie moje odczucie. I pamiętam, że te kilkadziesiąt lat temu (jak to brzmi...) było dokładnie tak samo. Jednak jak wiadomo - aby być pięknym, trzeba cierpieć :) W kwestii zapachu nic się nie zmieniło, ale zachwyt nad działaniem już jest ogromny! Ale zacznijmy od początku.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWMweoAxExPMnbmSaZn06j5x-9JwA_lhl5DywTnEdqLJ67k8hWbDgXUdF0f00WOFO1vsohyRnQ6f3mvAZTNXsL5EneoNEoa6UA5lGh2SHnp1dhv3MQM5UBnExmIJPEU4WkRG9UiDE15SHp/s1600/DSC_0973.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWMweoAxExPMnbmSaZn06j5x-9JwA_lhl5DywTnEdqLJ67k8hWbDgXUdF0f00WOFO1vsohyRnQ6f3mvAZTNXsL5EneoNEoa6UA5lGh2SHnp1dhv3MQM5UBnExmIJPEU4WkRG9UiDE15SHp/s1600/DSC_0973.JPG" /></a></div>
Butla jest charakterystyczna dla szamponów Joanna. Ten mieści się w dużej 400ml butli. Wszystko wykonane jest solidnie. Wzornictwo również typowe dla tej Marki. Szampon jest gęsty, treściwy. Świetnie pieni się w kontakcie z mokrymi włosami. Bardzo dobrze spłukuje się. Co mnie zdziwiło, nie potrzebuję dodatkowej odżywki, czy olejku, aby rozczesać włosy po kąpieli. </div>
<div style="text-align: justify;">
Nie pokładałam dużych nadziei w tym szamponie. Ot, taki jeden z wielu. Jednak po wyschnięciu, a przypomnę, że nie używałam nic oprócz szamponu, włosy stały się mega sypkie i lśniące. Było to zauważalne nawet na moich jasnych blond włosach! Nie miałam problemu z ich czesaniem i ogólnie sprawiały wrażenie lepiej zdyscyplinowanych. Co najważniejsze - stały się mocniejsze! Przyznam szczerze - byłam bardzo zaskoczona. Ze smutkiem zakończyłam tę butlę, ale przy najbliższej okazji nie zawaham się włożyć kolejnego egzemplarza do koszyka! </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-2Dr1eRy5OligKRFER4OOaskRvbF1HDu63B-ur7so8QXmuu5KYJERQstvcWy0YIgETf_oL7TMJc2l_y207qTEeSjB3ZZKsek5cYt-nMZhCvVa1Pu5rce3C2zCsr0LOD1m6HzS9BxYI-B9/s1600/DSC_0979.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-2Dr1eRy5OligKRFER4OOaskRvbF1HDu63B-ur7so8QXmuu5KYJERQstvcWy0YIgETf_oL7TMJc2l_y207qTEeSjB3ZZKsek5cYt-nMZhCvVa1Pu5rce3C2zCsr0LOD1m6HzS9BxYI-B9/s1600/DSC_0979.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Naprawdę to jeden z lepszych szamponów drogeryjnych, jakie miałam przyjemność używać. Na dodatek nie kosztuje nawet 10zł!<br />
<b>A Wy macie jakiegoś swojego "starego" ulubieńca?</b><br />
<b>Pozdrawiam :*</b> </div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-89499763834620538512018-06-14T09:44:00.000+02:002018-06-14T09:44:56.642+02:003 x NIE. Pervoye Reshenie, Recepty Babuszki Agafii - syberyjski szampon wzmacniający, cedrowy propolis<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Są takie produkty i firmy, na które w pewnym momencie jest ogromny boom. Kupują je wszyscy na potęgę i prawie wszyscy zachwycają się nimi. Produkty Pervoe Reshenie, szczególnie te z serii <b>Recepty Babuszki Agafii</b> z pewnością do takich należą. A wyobraźcie sobie, że ja miesiąc temu miałam pierwszy raz do czynienia z szamponem z tej serii?! Napaliłam się jak szczerbaty na suchary i kupiłam w osiedlowym sklepie <b>syberyjski szampon wzmacniający na cedrowym propolisie</b>. No i cóż się okazało?! Że to dla mnie absolutna kicha... Zapraszam na recenzję.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguwlgTnlcVCFplSc7yTUjV74KQSHgxa97xYdxLcADZjQ1vVVs0424x9XbP3reRBsKIhpGcNKFfuEcjWCNTvK8VS771MOR39QR4jEFYT97vP0hV4gUwirgdtU17yrvDqIjJyzncpRtiXj7o/s1600/DSC_0969.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguwlgTnlcVCFplSc7yTUjV74KQSHgxa97xYdxLcADZjQ1vVVs0424x9XbP3reRBsKIhpGcNKFfuEcjWCNTvK8VS771MOR39QR4jEFYT97vP0hV4gUwirgdtU17yrvDqIjJyzncpRtiXj7o/s1600/DSC_0969.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b></b><br />
<a name='more'></a><b>Info od Producenta:</b> propolis od bardzo dawna ceniono za jego lecznicze i pielęgnacyjne właściwości. Do dzisiaj propolis polecany jest w leczeniu wielu chorób i dolegliwości. Pomaga przywrócić witalność, piękno i młodość. Syberyjska zielarka Agafia Jermakowa często wykorzystywała propolis do przygotowania szamponów. Uzupełniliśmy recepturę babci Agafii organicznym pszczelim woskiem, olejkami eterycznymi z cedru i rumianku, aby wzmocnienie włosów było jeszcze bardziej efektywne. Szampon ten wzmacnia włosy, skutecznie odbudowując ich uszkodzoną strukturę. </div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOZTN0scv_AORoY1_4bdfn-fbIQgAcshclL0Q_cpvZlHd3nbqMiJXoNu0WCQ051Y2G0xpff9-D6WNzXbSH7YOAYKq9dKggk-bsg1W3QtNbNn5QX8p7YcScN8nwdFv2CNJZUONFxlB9_fla/s1600/DSC_0963.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOZTN0scv_AORoY1_4bdfn-fbIQgAcshclL0Q_cpvZlHd3nbqMiJXoNu0WCQ051Y2G0xpff9-D6WNzXbSH7YOAYKq9dKggk-bsg1W3QtNbNn5QX8p7YcScN8nwdFv2CNJZUONFxlB9_fla/s1600/DSC_0963.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chodzi o <b>opakowanie</b>, to taki jego rodzaj lubię chyba najbardziej. Pstryczek na "klik" jest bardzo praktyczny i bezproblemowy. Butla jest miękka i wygodna. Za to duży plus. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Konsystencja</b>. Hmm. Tutaj lekkie zdziwienie, bo mamy do czynienia z galaretowatą mazią. Nie do końca jest to fajne i wygodne podczas aplikacji. Do tego miałam wrażenie, że konsystencja jest zbyt ciężka, bo piana owszem, robiła się ładna, ale miałam wrażenie, że jest zbyt treściwa i za gęsta. Wydawało mi się za każdym razem, że szampon niezbyt dobrze się "rozpienił" na włosach. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Zapach</b> jest całkiem ok. Ani nie jest ładny, ani mi zbytnio nie przeszkadza. To takie leśne kwiaty z lekką domieszką mydlin.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi65N3yxHgyudSGUk2QXS2YoE3WieuyZjMAv8CVYSBbWe3zTtZVDUUHkDVTEKOsmvVL6b5-3L0e7YpChIiJQGCMpuofGIvZD6Ej5zh1OYVkOnVRxAw5DvITHOPT9V4bjxqo-SPTFl7Iquw4/s1600/DSC_0960.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi65N3yxHgyudSGUk2QXS2YoE3WieuyZjMAv8CVYSBbWe3zTtZVDUUHkDVTEKOsmvVL6b5-3L0e7YpChIiJQGCMpuofGIvZD6Ej5zh1OYVkOnVRxAw5DvITHOPT9V4bjxqo-SPTFl7Iquw4/s1600/DSC_0960.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
No i na koniec <b>najważniejsze</b>. Już przy spłukiwaniu miałam wrażenie, że szampon niezbyt dobrze się wypłukuje. Niby długo płukałam włosy, a i tak coś mi nie pasowało za każdym razem. No i niestety, ale szampon ten okazał się dla mnie zbyt ciężki. Po wyschnięciu włosy stawały się ciężkie i tępe. Bardzo źle się rozczesywały. Przyznam, że już dawno nie miałam takich wrażeń po szamponie. Na dodatek bardzo szybko zaczęły się przetłuszczać. Nigdy więcej Babuszki Agafii.</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBLVtS6S9IV9pgsJrqWcVivX51XROgDE3j6O1uGE-lWU3uIDY1ygdcRcez9jsMjUb4qHQ8hR85PzpxktANRzHsqmm92omkWDn2MPqcbOIvkbkqvswWdGh7hC5urpFYcsT80EXetKlpHQX_/s1600/DSC_0966.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBLVtS6S9IV9pgsJrqWcVivX51XROgDE3j6O1uGE-lWU3uIDY1ygdcRcez9jsMjUb4qHQ8hR85PzpxktANRzHsqmm92omkWDn2MPqcbOIvkbkqvswWdGh7hC5urpFYcsT80EXetKlpHQX_/s1600/DSC_0966.JPG" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pojemność 550ml/ok.13zł</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oj, dziękuję ci babuniu za taki szampon... Zużyłam połowę butli w nadziei, że coś jednak zaskoczy w drugą stronę. Tak się nie stało. Przestaję używać i Wam też nie polecam. A wkrótce napiszę post o szamponie, który sprawdził się u mnie doskonale. Jest niedrogi i bardzo "stary". Zajrzyjcie do mnie wkrótce :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam ;*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-20173169091210238102018-06-07T14:50:00.000+02:002018-06-07T14:50:28.662+02:00Fruwające endorfiny! Perfecta Endorfinium Aroma - primer, krem i booster.<div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Jest wiele kosmetyków, z których najnormalniej w świecie jestem zadowolona. Używam ich, spisują się u mnie całkiem przyzwoicie, więc je "polubuję" i używam dalej. Są też takie, które zachwycają od pierwszego użycia, a dalsze ich stosowanie to sama przyjemność. Nie mogłam więc nie opublikować tego postu i podzielić się z Wami moimi wrażeniami z używania zestawu <b>Endorfinium Aroma od Perfecty.</b> W skład mojego zestawu wchodzi primer nr 1, krem na dzień/noc 30+ oraz booster na noc. Zapraszam na recenzję!</div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRP9jNLXLz6xMXBReIW4sxgloO4T1vWzFzHieDQJyYLxboF5j8j6H9IkrD0QOgr8STqa1zqSJ8QY1D56sVj3IU6CAAs4lRfuLkJWV6nG8jl1mW6pNqBdI_5tTTfD8eDi66ZMGSsxqUKmK9/s1600/DSC_0950.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRP9jNLXLz6xMXBReIW4sxgloO4T1vWzFzHieDQJyYLxboF5j8j6H9IkrD0QOgr8STqa1zqSJ8QY1D56sVj3IU6CAAs4lRfuLkJWV6nG8jl1mW6pNqBdI_5tTTfD8eDi66ZMGSsxqUKmK9/s1600/DSC_0950.JPG" /></a></div>
<b></b><br />
<a name='more'></a><b>Info od Producenta: </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Primer Nr 1</b> na dzień ma ultra jedwabistą i odświeżającą konsystencję z efektem "splash". Polecany jest do pielęgnacji skóry wymagającej silnego nawilżenia, wygładzenia i ochrony przed stresem. Dostarcza skórze niezwykłej świeżości, gładkości i delikatności, podczas gdy relaksujący zapach działa odprężająco i koi zmysły. Zmniejsza produkcję kortyzolu, wygładza zmarszczki mimiczne, zapewnia natychmiastowy lifting. Działa rozświetlająco, odbudowuje naturalną barierę ochronną skóry. Ma działanie relaksujące, uspokajające i ochronne. Doskonale natłuszcza, regeneruje i rewitalizuje. Wspiera odnowę skóry i odmładza ją. Hydroprotektor reguluje równowagę wodną w komórkach skóry, poprzez przyciąganie i utrzymanie cząsteczek wody. Daje przez to długotrwały efekt nawilżenia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>110ml/27,99zł </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Krem na dzień i na noc 30+</b> - aksamitny krem o wyjątkowo zmysłowej konsystencji. Polecany do pielęgnacji skóry wymagającej nawilżenia, odmłodzenia i ochrony przed stresem. Dostarcza skórze uczucia niezwykłej gładkości i delikatności, podczas gdy relaksujący zapach działa odprężająco i koi zmysły. Relaksuje ekspresyjne strefy twarzy, redukując stany napięcia oraz wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry. Stanowi doskonałą bazę pod makijaż.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>50ml/31,99zł </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Booster na noc</b> - wyjątkowo lekka i zmysłowa konsystencja. Dostarcza skórze uczucie niezwykłej gładkości i delikatności. Natłuszcza i wzmacnia naturalną barierę skóry. Delikatny, subtelny efekt rozświetlenia cery dzięki rozświetlającym pigmentom.<br />
<b>15ml/29,99zł</b> (to cena regularna).<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMI-lkfAonG2GPaSjIiVFXx6UkzdLrqP51qk31DlqCfma2jHvxK3RSjy-qxuMhtQ1nFeyYlTTfTQytVra2N06efn6zQ08RKzphrU2n5CuZ5kKtCYbNnBVrFPq6fC9ski1JJOyv4ygX-2lP/s1600/DSC_0946.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="445" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMI-lkfAonG2GPaSjIiVFXx6UkzdLrqP51qk31DlqCfma2jHvxK3RSjy-qxuMhtQ1nFeyYlTTfTQytVra2N06efn6zQ08RKzphrU2n5CuZ5kKtCYbNnBVrFPq6fC9ski1JJOyv4ygX-2lP/s1600/DSC_0946.JPG" /></a></div>
Oczywiście opiszę Wam działanie całego zestawu, bo nie widzę sensu recenzowania pojedynczych produktów.<br />
Jeśli chodzi o <b>primer</b>, to pierwszy raz miałam styczność z takim produktem. Na początku nanosiłam go wacikiem, ale doszłam do wniosku, że marnuje się wtedy zbyt dużo produktu. Teraz aplikuję go najnormalniej w świecie, czyli palcami. Primer ma konsystencję delikatnie zagęszczonej, jakby żelowatej wody. Ma piękny, rzekłabym cudowny zapach. Z resztą cała seria tak pachnie, więc nie będę już dalej o tym wspominała. Ma aplikator na pstryczek. Całość bardzo wygodna, solidnie wykonana. W sumie nie mam tu nic do zarzucenia.<br />
Uwielbiam <b>kremy</b>, które są na dzień i na noc a ten właśnie taki jest. Rozumiem, że krem na noc powinien być nieco mocniejszy i pewnie mieć może trochę inne właściwości. Ja akurat, jeśli mam możliwość, wybieram właśnie takie 2w1. I to z ekonomicznego punktu jak i z samej wygody ;) Ten krem ma odpowiednią konsystencję a jeśli chodzi o aplikację, to potrzeba go niewiele, gdyż primer zrobił już fajny "podkład". Wchłania się bardzo dobrze.<br />
<b>Boostera</b> używamy tylko na noc, pod lub na krem. Ja stosuję zawsze pod krem. Na dzień stosuję primer + krem a na noc booster + krem. Nic skomplikowanego. Serum to ma rzadką, wodnistą konsystencję o lekko różowym zabarwieniu i pięknym zapachu.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdD7ecaGJM92MJghWOImWsCvMeTh_8BLrtG1qn_a-UFozlpWtMo4jQG8rBg8ndOQ-mkKISRmfJBwTlUlYeSqCXlpVynUqtuIWqeA030zlM13ta-Y29fVx3rHsP0gNdzfeG-YAGOEkDgUPl/s1600/DSC_0952.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="533" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdD7ecaGJM92MJghWOImWsCvMeTh_8BLrtG1qn_a-UFozlpWtMo4jQG8rBg8ndOQ-mkKISRmfJBwTlUlYeSqCXlpVynUqtuIWqeA030zlM13ta-Y29fVx3rHsP0gNdzfeG-YAGOEkDgUPl/s1600/DSC_0952.JPG" /></a></div>
Długo szukałam zestawu, który sprostałby moim oczekiwaniom jeśli chodzi o efekty, wrażenia organoleptyczne, no i o cenę. Teraz szczerze mogę w końcu powiedzieć, że znalazłam go! I to przyznam się, zupełnie przez przypadek, gdyż dostałam go w prezencie od Rossmanna. Możecie myśleć, że recenzja ta przez ten fakt może być naciągana, jednak musicie uwierzyć mi na słowo. Od zawsze stawiałam na szczerość i nic się nie zmieniło.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiki_J6nYia5U4q_gTVJVG3uerG9gpx6IQ4-LNlfI9452ITm586UPYJncmclJo6HJaMiL9TFnXr_ZZmIDupuvkXKtOgOEVWsJ3XlVeTZoaCjyeNrWck5Vv41gCdtslDaDiQA1MhX2N7KcEf/s1600/DSC_0955.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiki_J6nYia5U4q_gTVJVG3uerG9gpx6IQ4-LNlfI9452ITm586UPYJncmclJo6HJaMiL9TFnXr_ZZmIDupuvkXKtOgOEVWsJ3XlVeTZoaCjyeNrWck5Vv41gCdtslDaDiQA1MhX2N7KcEf/s1600/DSC_0955.JPG" /></a></div>
Od pierwszego użycia oczarował mnie zapach. Jest nie do opisania! Nazwa "Endorfinium" jednak chyba była trafiona :) Obok tego dziewczęcego różu też nie można przejść obojętnie :) Ale przejdźmy do konkretów. Wszystkie produkty świetnie wchłaniają się. Zarówno po zastosowaniu produktów na dzień, jak i na noc skóra staje się gładka i jedwabista w dotyku. Naprawdę czuć silne nawilżenie. Wydaje mi się, że primer robi tu robotę. Skóra wydaje się wypoczęta, świeża i promienna. Już nie pamiętałam kiedy "do ludzi" wychodziłam bez podkładu a teraz nie pamiętam, kiedy ostatnio używałam podkładu :) W ciągu miesiąca zdarzyło się kilka razy. Taka jednak odwaga, ale i świadomość przychodzi chyba z wiekiem. Skóra jest ładnie napięta, ale chyba o działaniu przeciwzmarszczkowym można wypowiedzieć przy dłuższym stosowaniu niż 2 m-ce. Podejmę jednak wyzwanie i kupię kolejne opakowanie. Nie ma innej opcji.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisq6FSaA_mtm3VHcFh1IrGTJdDtpQGFqrm_172LXrAs5ativ8rFtYq-xo6nAmcKT8GxVRujZpnjfeyVfh4jFqKAuOadlQ2GuBSGjgX0cR2gXDL6D0fRcQaPs3VagxS5YRLyG8eJKc1we02/s1600/DSC_0959.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisq6FSaA_mtm3VHcFh1IrGTJdDtpQGFqrm_172LXrAs5ativ8rFtYq-xo6nAmcKT8GxVRujZpnjfeyVfh4jFqKAuOadlQ2GuBSGjgX0cR2gXDL6D0fRcQaPs3VagxS5YRLyG8eJKc1we02/s1600/DSC_0959.JPG" /></a></div>
Serię Endorfinium możecie kupić wyłącznie w <b>Rossmannie</b>. Jeśli zdecydujecie się na kupno, dajcie znać, czy zachwyciliście się tak jak ja :)<br />
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-476705300676383484.post-59519185729396073552018-04-05T14:45:00.000+02:002018-04-05T14:45:22.357+02:00Przeczytane. Michalina Grzesiak - Krystyno, nie denerwuj matki. Jo Nesbo - Wybawiciel. Tomasz Schmidt, Andrzej Wierzbicki - Pod włos. <div style="text-align: justify;">
Hej Kochani!</div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatni miesiąc obfitował w przeczytane pozycje. Teraz pewnie będę miała mniej czasu na chwile z książką, gdyż pogoda robi się iście wiosenna. Domyślam się, że większość dnia będziemy spędzać na świeżym powietrzu :) Tym razem to totalny misz-masz gatunkowy. Mamy tutaj luźną opowieść o życiu, doskonały kryminał i świetną pozycję nt. włosów i nie tylko włosów. Zapraszam!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvAKNjXvTy4l1n6NBEeXeCRGt54gv4kV9n8azNWVIeIlAUWTbe91bViEiXaj5TJDQ_ojg7VYDrWW-Kus5A6wB-hznjKnwXb41jK_nv0s5tRIESx3nAJUXUJgo-8M9YgZB8MuItAkJ_I1X3/s1600/DSC_0913.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvAKNjXvTy4l1n6NBEeXeCRGt54gv4kV9n8azNWVIeIlAUWTbe91bViEiXaj5TJDQ_ojg7VYDrWW-Kus5A6wB-hznjKnwXb41jK_nv0s5tRIESx3nAJUXUJgo-8M9YgZB8MuItAkJ_I1X3/s1600/DSC_0913.JPG" /></a></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-bfbtoBVDxV3HsM6BsFHAFFLjZhqouna5Dd_HACVSuaXfvvIBmXzQ6dH2hiX06ksha6Diie5uLR-5ElxoaI9gkYzkHHP-AKWD-K0T2egf8CN_Qi2Xl234fGQyAlqlgjDKvKp3Y-4nhFll/s1600/DSC_0923.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh-bfbtoBVDxV3HsM6BsFHAFFLjZhqouna5Dd_HACVSuaXfvvIBmXzQ6dH2hiX06ksha6Diie5uLR-5ElxoaI9gkYzkHHP-AKWD-K0T2egf8CN_Qi2Xl234fGQyAlqlgjDKvKp3Y-4nhFll/s1600/DSC_0923.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnmH82PHuDbmDyzmrgrLPe-HyE-ydNsGlgwIYkX0lbdXyv6W_tAaMSlfoiucN9AJ2OUpG3R7oNV3BmqOfuDJXPXXdft0XVmtKP4EWr3CD8itFKNw5VhcIIGuS76UvT7Y2DoSl_Az7f0Exe/s1600/DSC_0917.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnmH82PHuDbmDyzmrgrLPe-HyE-ydNsGlgwIYkX0lbdXyv6W_tAaMSlfoiucN9AJ2OUpG3R7oNV3BmqOfuDJXPXXdft0XVmtKP4EWr3CD8itFKNw5VhcIIGuS76UvT7Y2DoSl_Az7f0Exe/s1600/DSC_0917.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_KnAvnhvnLVLpvMxw6zU3ovpImF9bhxA8nTINv2IGqjv31uQjch28hXaINcHsv1S36qRG1Xly1xcy-RYvjIw0z8JcfUt4o7ZLtiZGOuCuqWm8CD9KE_PTNAykU20HsUcaw4DP_xjZCPRc/s1600/DSC_0920.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_KnAvnhvnLVLpvMxw6zU3ovpImF9bhxA8nTINv2IGqjv31uQjch28hXaINcHsv1S36qRG1Xly1xcy-RYvjIw0z8JcfUt4o7ZLtiZGOuCuqWm8CD9KE_PTNAykU20HsUcaw4DP_xjZCPRc/s1600/DSC_0920.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbOqj_ccqXKleaEvZet66mwT1qPfvUvwqa_gR3sEHkkn6YaEfIa9-3XSvDL4WtDzhMWyXz-x_lMQs42-aLff_kqTyHt7GlvX0Jq9HxdG9ykuEblPJnPSqrRak_AVxjKusftTtQ5Xme5O9o/s1600/DSC_0921.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbOqj_ccqXKleaEvZet66mwT1qPfvUvwqa_gR3sEHkkn6YaEfIa9-3XSvDL4WtDzhMWyXz-x_lMQs42-aLff_kqTyHt7GlvX0Jq9HxdG9ykuEblPJnPSqrRak_AVxjKusftTtQ5Xme5O9o/s1600/DSC_0921.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"Krystyno, nie denerwuj matki"</b> to książka pełna miłości i chaosu, bo przecież prawie zawsze idzie to w parze ;) Pisana bardzo humorystycznym i prostym językiem. Kilka razy zdarzyło mi się śmiać na głos. Przyznam, że nie miało to miejsca przy żadnej innej książce! Pełno śmiesznych, ale i życiowych opisów. Chociaż przyznam, że niekiedy bywały one dla mnie niepotrzebnie za długie... Opis dolegliwości ciążowych czy relacji z partnerem - jakże prawdziwy i dobitny! No i ilustracje! Genialne w swej prostocie, ale każda z przesłaniem i wielkim dystansem. Tak jak cała książka. Polecam zdecydowanie, bez dwóch zdań! Brawo <b>Michalina Grzesiak. </b>Takiej pozycji mi brakowało!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo Czwarta Strona 36,90zł</b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqB-xJfHEIVT_vhmvs_L-u1VaRgGkKaPQTCuekfj-PriKTQHwyukXhARLgeO4YlBXvNvoCPuS25yuIskBapvHd6sxJQjkmivmDZJGFAwQP15-g-Xhe2ZY7PxEABxC9_7_EL3heZ8oFciGT/s1600/DSC_0915.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqB-xJfHEIVT_vhmvs_L-u1VaRgGkKaPQTCuekfj-PriKTQHwyukXhARLgeO4YlBXvNvoCPuS25yuIskBapvHd6sxJQjkmivmDZJGFAwQP15-g-Xhe2ZY7PxEABxC9_7_EL3heZ8oFciGT/s1600/DSC_0915.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJaBi9235tVEOSbQcz6fAkViWN94SDJcqcKYk5Dlg298NPkbixPFMRQWsMAFmVypNeoMkKNBsO9OH8DUdsbxq9JYY4Vo04Oi2N4pIgmXXS2ICdjdvJaFZ0ZaEj2S4B3rwEgRHstEFc3U6r/s1600/DSC_0916.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJaBi9235tVEOSbQcz6fAkViWN94SDJcqcKYk5Dlg298NPkbixPFMRQWsMAFmVypNeoMkKNBsO9OH8DUdsbxq9JYY4Vo04Oi2N4pIgmXXS2ICdjdvJaFZ0ZaEj2S4B3rwEgRHstEFc3U6r/s1600/DSC_0916.JPG" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Przyznam, że nic tak nie wciąga mnie, jak kryminały. A norweskie, czy szwedzkie to już w ogóle. Jednak to moja pierwsza książka <b>Jo Nesbo</b>. Sama nie wiem, jak to możliwe. Książka <b>"Wybawiciel"</b> jest wciągająca od samego początku. Rozwój akcji już od pierwszych stron pochłonął mnie całkowicie. Książka należy do cyklu 11 książek z komisarzem Harrym Hole w roli głównej. Komisarz to nałogowy palacz i (były) alkoholik, który jest niezwykle efektywnym śledczym. Tym razem ściga człowieka bez twarzy, który jest zabójcą jednego z członków Armii Zbawienia. Pełno tu intryg, narkomanów i dewiantów oraz kilka wątków miłosnych ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo Dolnośląskie 34,90zł </b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgliyLyltLMAGhs6WKLu2MkIuAweMm1dQL6twway34MT6nicuwHtG_imK-yjlK9U6QIhNa4aC7iVYqnf6RmCmw8a8WnEq4zSUBjG5yDol7HVcfJi5WhAMmlYZM0Cuw1s1eDSjVUD08RQsJr/s1600/DSC_0931.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgliyLyltLMAGhs6WKLu2MkIuAweMm1dQL6twway34MT6nicuwHtG_imK-yjlK9U6QIhNa4aC7iVYqnf6RmCmw8a8WnEq4zSUBjG5yDol7HVcfJi5WhAMmlYZM0Cuw1s1eDSjVUD08RQsJr/s1600/DSC_0931.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUfIWaTLSpqd76UV1x9XxgWspGyqrodAi0Nr_v0uOuAJtJjiOLoC5gG6o1gxaekwkky0bu7_nEAceDrE3wRS_oJ6_Aa64RD84lgcZ7tfkebiR3BXA41lGoavv9Dh8pCX1hwr8YjN8jtF-3/s1600/DSC_0927.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUfIWaTLSpqd76UV1x9XxgWspGyqrodAi0Nr_v0uOuAJtJjiOLoC5gG6o1gxaekwkky0bu7_nEAceDrE3wRS_oJ6_Aa64RD84lgcZ7tfkebiR3BXA41lGoavv9Dh8pCX1hwr8YjN8jtF-3/s1600/DSC_0927.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ3-xS3uPK8iZn54FUcDzBkx6tdFcFdD9Qs-nyyhJ-lgRGpS0gdvCxNHVvfwhbKwtZA-iuO30wAwkOFPqWJu0TMihHR9wN4AIC_3o-mmO9j3mH8X4QOTNNYcZK2DF8ZEPJ1QW8Z5PEVwpc/s1600/DSC_0928.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQ3-xS3uPK8iZn54FUcDzBkx6tdFcFdD9Qs-nyyhJ-lgRGpS0gdvCxNHVvfwhbKwtZA-iuO30wAwkOFPqWJu0TMihHR9wN4AIC_3o-mmO9j3mH8X4QOTNNYcZK2DF8ZEPJ1QW8Z5PEVwpc/s1600/DSC_0928.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxtoSg54cvj_101ts7RgvRGbm1q-vTAPnfgUGIwIiUoxKcwVC2Kc0KbfLRTJowRHY2uFo5FdtTclEtj8uLPDE4MD3CKREmOL9FO_0JtL9oSzCdxIDlwuVtVahocAdex5S9Zg5FjqGvzIjx/s1600/DSC_0926.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="536" data-original-width="800" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxtoSg54cvj_101ts7RgvRGbm1q-vTAPnfgUGIwIiUoxKcwVC2Kc0KbfLRTJowRHY2uFo5FdtTclEtj8uLPDE4MD3CKREmOL9FO_0JtL9oSzCdxIDlwuVtVahocAdex5S9Zg5FjqGvzIjx/s1600/DSC_0926.JPG" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>"Pod włos" Tomasza Schmidta i Andrzeja Wierzbickiego</b> to całkiem świeża pozycja, bo mająca swoją premierę 04 kwietnia br. Dostałam ją przez przypadek i sama nie wiem, czy skusiłabym się na jej kupno. O ile lubię kosmetyki WS Academy, to telewizyjny duet Wierzbicki&Schmidt już trochę mniej. Jak się okazuje i jak tłumaczy to Tomasz, jest to wizerunek wykreowany na potrzeby programu "Ostre cięcie". Z samej książki wywnioskowałam, że Tomasz i Andrzej to całkiem inne postaci, niż pokazuje to program. Na początku książki Tomasz opisuje swoją drogę do fryzjerstwa, która wcale nie była łatwa i prosta. Dalej mamy wywiad z Andrzejem, który świetnie się czyta i daje nam inne spojrzenie na duet WS oraz na samo podejście do fryzjerstwa. Oprócz tego w książce znajdziemy podstawy analizy kolorystycznych i masę cennych informacji o naszym wyglądzie. Muszę jeszcze dodać, że część zysku ze sprzedaży zostanie przekazana na rzecz fundacji Drużyna Szpiku, którą panowie wspierają od lat. Niezwykle ciekawa i wciągająca pozycja, którą przeczytałam przez jedno popołudnie ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>P.S.</b> Recenzję duetu bezzapachowego WS Academy znajdziecie tutaj<a href="http://kulkaowszystkim.blogspot.com/2017/12/kosmetyki-ws-academy-wierzbicki-schmidt.html" target="_blank">[klik!]</a> Obecnie testuję zestaw Czarna Orchidea, więc niebawem ukaże się i jego recenzja :) </div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Wydawnictwo Czwarta Strona 49,90zł</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dajcie znać, co czytacie teraz ciekawego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pozdrawiam :*</b></div>
<div class="blogger-post-footer">Dziękuję za komentarz!</div>moniak85http://www.blogger.com/profile/07241981941199496081noreply@blogger.com9